Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Piana na pysku

Omówienia dzieł i wydarzeń artystycznych.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Piana na pysku

Post autor: dorotea »

Co to jest poezja? Można by ją opisać jak konia w starej encyklopedii, czyli
poezja - jaka jest, każdy widzi.
Kiedy patrzymy na tekst pocięty na wersy, myślimy sobie.
- O! To na pewno wiersz.
Ale czy rzeczywiście ten wiersz jest poezją?
A może tylko prozą, poszatkowaną jak kapusta na bigos przez autora, któremu w nagłym ataku delirki zatrzęsła się ręka i palec wpadł na klawisz entera?
Może to tylko fragment pamiętnika starego alkoholika, któremu wczoraj wszyto esperal?
Za przykład podam twórczość współczesnego poety uznanego, a nawet laureata wielu nagród literackich, przyznawanych podobno przez znawców -
- pana Piotra Macierzyńskiego.
Przyznam się, że kiedy natrafię w necie na utwór owego poety, dostaję drgawek z wściekłości, scyzoryk w kieszeni mi się otwiera i zastanawiam się, do czego zmierza literatura współczesna.
Bo cóż można pomyśleć czytając np taki oto utwór:

X X X

podobno 20% Polaków

nie rozumie tego co czyta

chuj z nimi


Piotr Macierzyński

Moja odpowiedź brzmi:
A może
Chuj z Tobą
Autorze

Takich "statystycznych" wierszyków, opartych o dane GUS-u można by wszak napisać mnóstwo.
Ot tak na poczekaniu.

90% Polaków się skrobie
Mężczyźni z zarostu
Kobiety z potomstwa
A wszyscy do pierwszego

Polaku
Nie bądź skrobidupą
Fiskus cię wyskrobie
dokładniej

D-Orka Wiśniewska /czyli ja/

Ja potrafiłam obyć się bez wyrazów ogólnie uznanych za nieobyczajne, mimo że wierszyk dłuższy mi wyszedł.
Ale jako, że wiersz to nie chuj i nie znaczy, że im dłuższy, tym lepszy, więc dam drugi, krótszy.

100% Polaków umie pisać
10% wiersze
reszta SMS-y
proza życia pisze się
sama

D-Orka Wiśniewska /czyli ja/

Dlatego upraszam rodzinę, oraz bliższych i dalszych znajomych o wyrozumiałość,
kiedy czasem objawię się swiatu z pianą na pysku.
Będzie to znaczyło tylko tyle, że znów wpadł mi w oczy twór w/w autora, lub coś "tympodobnego".

Wszystkich pozostałych Twórców poezji i prozy serdecznie pozdrawiam, życząc radosnego wyrażania siebie.
Do twórczości pana Macierzyńskiego linków miłosiernie nie podaje, a kto chce, niech szuka
na własną odpowiedzialność.

Ostatnio zmieniony 12 września 2011, 19:39 przez dorotea, łącznie zmieniany 2 razy.

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Dor, świetny komentarz wymalowałaś do "potworków" uznanego poety.
Szkoda, że nie mamy działu - Komentarz, bo byłby to jeden z lepszych.

Znam "gniotki"(pseudo) poety i mam takie same odczucia, jak Twoje. Ludziska silą się na współczesność, a co z tego wychodzi, każdy widzi. Szlag mnie trafia, gdy w ten sposób współcześni, zbierają laury, są publikowani tam i siam, drukowani, oklaskiwani, a wartościowa poezja schodzi na psy.

Ale poleciałaś pianą po klawiaturze :)

Brawo !!!

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
Jan Gawarecki
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1156
Rejestracja: 12 września 2008, 12:06
Lokalizacja: Szczecin
Wierszy miesiąca: 15

Post autor: Jan Gawarecki »

Nie mamy działu KOMENTARZ, ale mamy dział recenzji. Powiem szczerze, że nie znam tego autora, pewnie głównie z tych powodów, że włóczę sie zaledwie po kilku portalach, a po kilku juz się nie włóczę. Potworków tego typu staram sie nie czytać i nie pamiętać. Jak bywa z jurami każdy wie - kiedyś bywałem jednym z organizatorów takich ogólnopolskich konkursów poetyckich, a nawet komisarzem. Raz nawet namówiono mnie na jurora - myślę, że ten konkurs miał najbardziej obiektywny werdykt, ale to już musiał by potwierdzić jeden, z użytkowników tego forum, którego nie mogę wymienić, bo nie mam takiego upoważnienia.
Sam – z wiadomych względów - nie uczestniczę w żadnych konkursach poetyckich.
Pozdrawiam serdecznie.
J a n e k.:)))

" ... Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą. ..."
(Władysław Broniewski)

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Jan Gawarecki pisze:

nie znam tego autora, pewnie głównie z tych powodów, że włóczę sie zaledwie po kilku portalach

Janku! Ów poeta jest już tak uznany, że wystarczy w Google wpisać imię i nazwisko, aczkolwiek nie zachęcam, no chyba że dla niskociśnieniowców i to na receptę. Podnosi ciśnienie lepiej od kawy, ale przedawkowanie grozi apopleksją.

Jan Gawarecki pisze:

Sam – z wiadomych względów - nie uczestniczę w żadnych konkursach poetyckich.

Mnie akurat te względy wiadome nie są, ale ja również nie uczestniczę w żadnych konkursach, a z takiej to przyczyny, że poezji nie da się zmierzyć, zważyć i oprawić w ramki. Całe te konkursy oparte są na subiektywnych odczuciach jury i ewentualnych sympatiach do uczestników. Poza tym ja naprawdę nie mam ochoty z nikim konkurować, tym bardziej że potem miałoby wygrać coś takiego, tylko dlatego, że autor wypisał kilka nazwisk jurorów /ku uciesze?/

X X X

na pożegnanie dostałem od Justyny nawilżacz powietrza
żeby mi śluzówka nie wysychała
myślę że to był udany związek
chociaż wyznaję filozofię Diogenesa z Synopy
trzeba ograniczać swoje potrzeby
jeśli nie stać cię na chleb po co ci miseczka
jeśli masz chleb zawsze możesz w nim wydrążyć naczynie na zupę
swoją miseczkę wyrzuciłem
ale Justyny została
mój psychiatra mówi że postąpiłem słusznie
ale leków od niego i tak nie łykam tylko liżę
liżę żeby wiedzieć jaki mają smak
nigdy nie wiadomo o co psychiatra może zapytać
ostatnio pracuję
nad tym żeby wstawać o 14.00
bo gdy wstaję później to mi wszystkie księgarnie zamykają
niedawno chciałem oświadczyć się Justynie
ale co powiem jej rodzicom
dlaczego nikt nie chce pana zatrudnić
bo nie mogę się zameldować
dlaczego nie może się pan zameldować
bo od roku szuka mnie prokuratura
twierdzą że się ukrywam bo nie chcę iść do wojska
publikuję wiersze w ogólnopolskich pismach literackich
a oni mówią że nie mogą mnie znaleźć
czyżby nie czytali „Czasu Kultury”
och gdyby tak psychiatra stwierdził u mnie depresję
albo chociaż zaburzenia osobowości
wtedy mógłbym spać spokojnie
Justyna mówi że na konkursach poetyckich nagradzają mnie same pijaki
Julian Kornhauser co prawda pije ale za to nie pali
a Dariusz Brzóska Brzoskiewicz
nie wiem może zły przykład
a Julia Hartwig
Julia mnie uratowała
wysłałem Justynę do psychiatry
żeby opowiedziała o moich myślach samobójczych
i o tym jak w księgarni plułem na okładki słabych tomików poetyckich
aż mi zaschło w gardle
odnoszę pewne sukcesy w gabinecie psychiatrycznym
w życiu jest nieco gorzej
zupełnie nie wiem czemu Justyś ode mnie odeszła
może dlatego że w tym roku na wakacjach nie mieliśmy ładnej pogody
a może dlatego że ją uderzyłem
ale gdybym nie uderzył to by myślała że mi na niej nie zależy
chyba nikt oprócz Justyny nie potrafi doprowadzić mnie do szału
a więc to jest miłość
chociaż wolałem gdy doprowadzała mnie do orgazmu
psychiatra powiedział że nie mogę iść do wojska bo za późno wstaję
i znowu dał mi niebiesko-czerwone kapsułki
z ulotki wyczytałem że uspokoiły słonia
któremu ukochana powiedziała że go opuszcza
nie ma takich tabletek po których można by było zapomnieć
jak w Sopocie szukaliśmy miejsca żeby zrobić siku
jak wymiotowała w pociągu na trasie Władysławowo-Jastarnia
a później poszliśmy na lody
i potem wymiotowała na trasie Jastarnia-Władysławowo
aż konduktor ją zapamiętał
co spojrzę na ten nawilżacz to myślę o Justynie
to że nas nie rozjechał trolejbus to wydawało mi się że jest jakiś znak
od Boga albo od MZK w Gdyni że będziemy razem
gdyby miało być inaczej to rozjechałby mnie albo ciebie
albo nas oboje
co to jest dla takiego trolejbusu
z tego wszystkiego dostałem zapalenia cewki moczowej
i musiałem brać furagin trzy razy dziennie po dwie tabletki
na szczęście śluzówka działa bez zarzutu
to dobry nawilżacz
ty jesteś dobrą dziewczyną
myślę że trolejbus miał rację

Piotr Macierzyński
/się chłopak rozpisał :lmao: /

A swoją drogą, po czym on rozpoznaje słabe tomiki? Po okładkach? Czy po prędkości wsiąkania śliny w papier?

Pozdrówko :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Aleś się spieniła :rotfl:

ma ten gość również ciekawe utwory, choć powiedziałabym, że to raczej proza poetycka.

X X X

boję się urosnąć
bo dorośli całymi godzinami muszą czytać
i rozmawiać o polityce
policjantami są grubasy
nikt nie traktuje mnie poważnie
a to przecież ja z całej rodziny
najczęściej chodzę do spowiedzi
myślę że zasługuję już na większego anioła
ale w niedzielę daję za małe pieniążki na tacę
zbieram szczekania psów
chciałem dostać chomika
ale mama powiedziała że mogę mieć wszystko
co się nie wypróżnia w nocy
głosy psów pilnują żeby nie przyśnił mi się diabeł
babcia mówi że diabeł śni się zawsze
jako rozebrana kobieta
ojciec twierdzi że tak śni się anioł
który we śnie powiedział mu gdzie mama schowała pieniądze
na mszę za duszę dziadka
i dziadek do przyszłego miesiąca musi być jeszcze w czyśćcu
a tata chodzi pijany
muszę mieć scyzoryk bo chłopaki mówią
że tylko ci co mają scyzoryk mogą całować się z dziewczynami
gdy poszedłem do pierwszej komunii
nie chciałem dostać zegarka
marzyłem wiecie o czym
Jacek mówi że przed właściwym całowaniem
dobrze jest zrobić próbę
na cioci
gdy tylko kładę się spać
nadlatuje komar
ma już tyle mojej krwi
że pewnie wymienia ją w stacjach krwiodawstwa
na tabliczki czekolady
pani nauczycielka mówi że zawsze potrafię
wychylić się ze swoją niewiedzą
wczoraj nałykałem się zimnego powietrza
i nie muszę iść do szkoły
czytam o przepowiedniach końca świata
i nie wiem czy zdążę ukończyć czwartą klasę
komary są jak mój ojciec
stale mnie dręczą
kiedyś zabijałem je kapciem
ale zostawiały plamy na ścianie
teraz je duszę
swetrem
podobno jestem dziwny
babcia twierdzi że wystarczy na mnie spojrzeć żeby zrozumieć
że moja matka nie powinna mieć dzieci
a ojciec nawet psa

mnie to się podoba.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Dany pisze:

choć powiedziałabym, że to raczej proza poetycka.

Też bym tak powiedziała. Nie obsypywałabym więc laurami autora za poezję, bo wierszem raczej tego nazwac nie można. Po co więc to szatkowanie na wersy?
Nie powiedziałam, że ten gość wszystko ma złe,, Jak każdemu i jemu też czasem coś wyjdzie, ale niektóre kawałki mógłby sobie darować :lmao: bo nadają się raczej dla psychoanalityka, a nie do tomików i na konkursy.

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Może on chce być taki nowatorski, a jury oświecone?
Szkoda słów. No i wytrzyj pianę z pyska hi hi...

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Alter
Emeryt/ka
Posty: 1297
Rejestracja: 22 maja 2011, 22:01
Lokalizacja: Polska czyli nigdzie
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Alter »

Z początku myślałem, że to jaja, ale sprawdziłem - jest taki gość. Niedobrze.
Ja się trudzę, bidzę, staram się jak umiem, napisać jak potrafię najlepiej jakiś grafomański kawałek, a takiemu Pitrowi M. - Bęc! Spod małego palca. Przed porannym siusianiem takie gnioty pisze, że ja nigdy bym na podobne koncepty nie wpadł.
Przy tak ostrej konkurencji rzucę chyba moją ukochaną grafomanię i zajmę się literaturą przez duże "L". Ale skoro Piter M. jest laureatem wielu nagród literackich, to chyba jednak to co pisze należy do szczytowych osiągnięć współczesnej literatury ojczystej. Sam już nie wiem. Teraz rozumiecie, dlaczego o kraju swego pochodzenia napisałem "Polska, czyli nigdzie". Tra lala bęc! ;P

Ex auribus cognoscitur asinus

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Alterku! Bo Ty piszesz dla sztuki, a ten człowieczek dla konkursów. On po prostu żyje z tej kasiorki którą wygrywa, więc stara się szokować, a jury / rzekomi znawcy/ dają się na to nabrać.
I to jest nie tylko żenujące, ale wręcz żałosne, że ludzie którzy powinni promować kulturę i sztukę, dają się wpuszczać w maliny panu M. Niezbyt dobrze to o nich świadczy. A Pan M może i zmanierowany, ale inteligentny artysta. Potrafi wyczuć jury i podrzucić im odpowiednie pod ich gust ciasteczko. On z nich robi wała, a oni klaszczą :hihi:
Może następny mój "wiersz' napiszę w stylu pana M. Nie pogniewam się jeśli w tym portalu zajmie on zaszczytne I miejsce na "dolnej półce" ;D

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Alter
Emeryt/ka
Posty: 1297
Rejestracja: 22 maja 2011, 22:01
Lokalizacja: Polska czyli nigdzie
Złotych Pietruch: 3
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3

Post autor: Alter »

Salvator Dali przyznał kiedyś, że umoczony w farbach pędzel umieszczał w d.... jeżozwierza. Biedne stworzenie "namalowało" mu w ten sposób kilka obrazów.
Bezlitośnie opędzlował owe dzieła bogatym, snobistycznym Amerykanom za duże pieniądze.
Tutaj jest tak samo. Pędzel zastąpiło pióro.
Zastanawiam się tylko, kto pracuje na etacie jeżozwierza :lmao:

Ex auribus cognoscitur asinus

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Dlatego czas najwyższy aby ktoś w prostocie swego umysłu odważył się zakrzyknąć

KRÓL JEST NAGI!!!!

I ja to niniejszym czynię i dodam tylko jeżozwierz wielkim artystą jest :lmao:

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Owsianko
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 723
Rejestracja: 15 września 2010, 00:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 5

Post autor: Owsianko »

Dorotea

Rzadko, a nawet nieczęsto czytam współczesną poezję, a dzieje się tak z powodu wielkiego szacunku do nudziarzy typu Norwid. Uważam, że poezja, to wyższa szkoła jazdy i wielokrotnie trudniejsza jest od prozy. Bredzić prozą potrafił nawet niejaki Jourdain i nie ma w tym nic dziwnego, natomiast dziwne jest to, że aż tylu ludzi sądzi, że wystarczy napisać byle kandyzowane gówno, by zostać poetą. I dlatego warto facetowi, o którym piszesz, powiedzieć ZDECYDOWANE WON!

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Dora popieram. Przede wszystkim twoje, a zarazem nasze prawo do krytyki. Dzięki za informację. Będę omijał teksty tego autora. W końcu po to jest krytyka, aby innym zaoszczędzić czasu i kasy.

Awatar użytkownika
Kazik42
Emeryt/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 12 stycznia 2008, 21:18
Lokalizacja: Lublin
Najlepsza proza: 2

Post autor: Kazik42 »

Mój szwagier/poeta/ twierdzi, że na jednego statystycznego czytelnika poezji, przypada dziesięciu i 3/4 piszących poetów. W tej sytuacji/twierdzi szwagier/ wielu z nich skazanych jest na anonimowość twórczej egzystencji, Aby zmienić ten stan rzeczy i trafić do czytelnika, nie wystarczy już posługiwać się klasycznymi środkami artystycznego wyrazu, w rodzaju " bzy - łzy", czy nawet bełkotem a la Pytia,. Obecnie, aby przebić się przez ten gąszcz wyrobników pióra, należy "drobić się"szczególnego zestawu słów. Należy w tym zestawie obowiązkowo uwzględnić słowa-klucze/względnie wytrychy/, a najlepiej słowa-"obuchy" I właśnie poeta Piotr Macierzyński wali na odlew takim zestawem "słów-obuchów". twierdząc-"Chuj z nimi"/czytelnikami/. Zaiste czytelnik takim obuchem zdzielony mógłby nawet stracić przytomność, gdyby nie refleks naszej nieocenionej Dorci i jej błyskawiczna riposta-"A możne chuj z tobą Autorze" Z prawdziwą satysfakcją przyłączamy się do niej i też wołamy z ochotą " A może chuj z tobą autorze!/" / cholera, pizdogębny wieszcz się znalazł!!!/
Osobiście sądzę, że poeta Piotr Macierzyński kieruje się wyrachowaniem, a mianowicie wie, iż Andrzej Bursa wszedł do literatury, przede wszystkim jako autor utworu pt"Pantofelek" Znacie "Pantofelka" No, skoro znacie, to posłuchajcie:
" Dzieci są milsze od dorosłych
zwierzęta są milsze od dzieci
mówisz że rozumując w ten sposób
muszę dojść do stwierdzenia
że najmilszy jest mi pierwotniak
pantofelek
no to co
milszy jest mi pantofelek
od ciebie ty skurwysynie"
Piotr zapewne myśli" No skoro Andrzej bluznął i dzięki temu "wdrapał się na Parnas, to i ja się wdrapię",
Musimy cię rozczarować drogi autorze. Ten kto pierwszy porównał kobietę do kwiatu, był wielkim poetą, każdy następny, kto to robi jest po prostu epigonem-bałwanem.
Zresztą także inni, w walce o czytelnika, sławę i poczesne miejsce w literaturze, nie "zsypują gruszek w popiele". Na przykład taki - nijaki Gajda z ochotą startuje z tekstem -"Wiersza nie tworzy dupa, tylko odbyt, który jest wieczny"
No to chyba tyle w tym temacie, Spadam!

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

dorotea pisze:

Ale jako, że wiersz to nie chuj i nie znaczy, że im dłuższy, tym lepszy, więc dam drugi, któtszy.

Dorcia, przeglądnij jeszcze "Pianę". Daj spację po przecinku. Już mnie świerzbi, aby poleciała na swoje miejsce.

Pozdrawiam :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Zrobione Polciu :) Spacja dana

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

dorotea pisze:

któtszy.

To nie zrobione :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Pola pisze:

To nie zrobione

Ale Ty masz /ł/oko :lmao:

Poprawione :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
czarodziejka
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 249
Rejestracja: 25 października 2010, 13:14
Lokalizacja: południa

Post autor: czarodziejka »

Przyznam szczerze, że też nie wiedziałam o tym autorze. Tekst ostry i szczery do bólu. Ja gustuje we współczesnej literaturze, ale takich tekstów to i ja nie trawię.
pozdrawiam :)

"Jedna Żyletka, Jedna Żyła, Jedno Życie, Jedna Chwila..."
http://niebo-pieko-ziemia.blogspot.com/

ODPOWIEDZ