Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Aretacja

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Aretacja

Post autor: ag »

Dlaczego płaczesz kochanie? Przecież chłopcy nie płaczą.
Czyż ojciec nie uczył, jak postępować z kobietami… Byłeś dobrym obserwatorem, spod stołu wystawała nóżka. Matka chowała pod spódnicą, żeby nie zauważył.
Zawsze na klęczkach. Błagała waszego boga, by nie sikał do domowego ogniska.

Wciąż zadajesz pytania. Czy można wzbić się poza wzorce? Z dnem kotwiczą cię wpajane frazesy czy geny? Nigdy nie znałeś się na psychologicznym bełkocie. W tamtym pokoiku, gdzie matka obserwowała przez szybę, bezwiednie pokazywałeś siebie. Z czasem wyrosłeś z niewinności, podjąłeś grę. Siadając na sofie, rozpoczynałeś ciuciubabkę tak, aby upewnić się, że jesteś normalny, nieuszkodzony, niezmodyfikowany. Boisz się usłyszeć prawdę, która przeczyłaby oczekiwaniom.

Chcesz stworzyć nowy, prywatny wszechświat, odległy o lata świetlne, gdzie grawitacją nie będzie już więcej szyderczy ton i pijacki bełkot.
Chciałbyś, by w ryzach trzymała cię miłość, łagodność i dobro. Chcesz lewitować w moim spojrzeniu.

* * * *

„Spalmy mosty – powtarzasz w te wieczory, kiedy stajemy się jednością – zostawmy za sobą podmokłe tereny.”
„A co z twoją matką?”
„Ona nie chce pomocy. Ja nie potrafię jej pomóc.”
I widzę, jak gaśniesz, jak stajesz się małym chłopcem. Kolejna łza ginie w moich włosach, kolejne wspomnienie matczynej spódnicy.
Ciąży na twoich barkach.
Nie mogłabym odmówić.
„Kiedyś po nią wrócimy. Gdy będzie gotowa na pomoc.”
Próbujesz przekonać sam siebie, że tak właśnie będzie.
Byleby nie za późno.

* * * *

Matka zawsze wpajała mi, że przeprosiny są domeną mężczyzn. Tylko słabe kobiety klękają.
Słabe kobiety histeryzują i mówią językiem emocji.
Mężczyzna jest tylko namiastką nieba.
Jest gliną, którą kształtują kobiece dłonie na podobieństwo obranego ideału.
Mężczyzna jest tylko narzędziem, furtką do błogostanu, w którym nie liczy się kosztów. A gdy udaje się niewidomą, niewinnie naiwną, osiąga się prawdziwą wolność. Trzeba tylko niepostrzeżenie kontrolować napięcie linki. By miał obraz przestrzeni.
Muszę stać się jego heroiną i pamiętać, że to ja dyktuję dawki.
A skrupuły to początek klęski, ubezwłasnowolnienia. Nie należy przejmować się mężczyzną, dopóki je z ręki, a jej twardość trzeba zatuszować delikatnością, subtelnym muśnięciem – jednakże powściąganym.

Mężczyźni są gruboskórni. Dobrzy, szarmanccy, ugodowi dopóki nie odstawia się dramatów. To ich męczy, drażni – linka pęka, a ty idziesz na dno z pustymi rękami. Czasem trzeba odpuścić po wizycie poczty kwiatowej – tylko nigdy nie zadowalaj się byle różą. Byle cyrkonią. Wyznacz mu swoją klasę – cenę kapitulacji. Pokaż, że nie może z tobą pogrywać.

* * * *

Zdeformowani próbujemy przywrócić się do formy. Zbudować nowy, prosty świat. Staramy się wyjść poza wypaczone frazesy.
Na szczęście nasze umysły się nie sprały.
Mamy siebie. Mamy miłość. Tyle wystarczy na nowy wszechświat. Na nowe idee.

Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2018, 17:40 przez ag, łącznie zmieniany 1 raz.

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Morfeusz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1565
Rejestracja: 07 sierpnia 2017, 20:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Morfeusz »

Pamiętam ten kawałek prozy. Gorzki, tekst.

Awatar użytkownika
Motysia
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1494
Rejestracja: 09 października 2012, 23:06
Lokalizacja: Wrzosowo
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 4

Re: Aretacja

Post autor: Motysia »

zatrzymujący i ujmujący tekst.

[quote="ag"]
Chcesz stworzyć nowy, prywatny wszechświat, odległy o lata świetlne, gdzie grawitacją nie będzie już więcej szyderczy ton i pijacki bełkot.
Chciałbyś, by w ryzach trzymała cię miłość, łagodność i dobro. Chcesz lewitować w moim spojrzeniu .

kropeczka na końcu zdania- za bardzo oddalona:)

Pozdrawiam:)

Morze jest moim spowiednikiem.

Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Swoisty kodeks wychowania poprzez odrzucanie złych wzorców i własnych doświadczeń.
Dobre pisanie :)

ag pisze:

Czyż ojciec nie uczył(,) jak postępować z kobietami…

ag pisze:

Siadając na sofie(,) rozpoczynałeś ciuciubabkę tak, aby upewnić się, że jesteś normalny, nieuszkodzony, niezmodyfikowany.

ag pisze:

I widzę(,) jak gaśniesz, jak stajesz się małym chłopcem.

ag pisze:

A gdy udaje się niewidomą, niewinnie naiwną(,) osiąga się prawdziwą wolność.

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Przyznam, że nie rozumiem tego opisu mężczyzn.
Gruboskórny kłoci mi się z dobrym i tak dalej...
Jutro wrócę, bo dziś już jestem zmęczona i nie jarzę =P

[ Dodano: 2017-12-03, 14:45 ]
I to co mówiła matka... Czyli wpajała synowi, to czego sama nie robiła?
ag, zainteresowałaś tekstem i przyznam, że mam mętlik w głowie.

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Josef Hosek
Autor/ka
Posty: 151
Rejestracja: 01 maja 2016, 23:18
Lokalizacja: Złotoria
Najlepsza proza: 1

Post autor: Josef Hosek »

Psychologia relacji damsko - męsko - matczynych (czyja to matka?)
Narracja wszystkowiedzącej kobiety.
Jedno wielkie niedopowiedzenie, wymuszające narodziny sensu gdzieś w głębi, w trzewiach, u czytelnika.
Niektóre frazy mistrzowskie.
Cholernie dobra proza.

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Mężczyźni są gruboskórni. Dobrzy, szarmanccy, ugodowi dopóki nie odstawia się dramatów. To ich męczy, drażni – linka pęka, a ty idziesz na dno z pustymi rękami. Czasem trzeba odpuścić po wizycie poczty kwiatowej – tylko nigdy nie zadowalaj się byle różą. Byle cyrkonią. Wyznacz mu swoją klasę – cenę kapitulacji. Pokaż, że nie może z tobą pogrywać.

Oj tak, dlatego często dają nogę, gdy życie się zbyt komplikuje :)

Ag, fajny kawałek dający do myślenia :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

Morfeusz, to cieszę się, że pamiętasz :) że nie przemknął bez echa :)
Motysia, Dzięki :)
echo, dziękuję i kłaniam się nisko :)
Gelsomina, Są dobrzy, ugodowi itp dopóki, kobieta nie dramatyzuje, nie strzela fochów etc. Wtedy wychodzi ich gruboskórność. Coś takiego miałam na myśli :)

Gelsomina pisze:

I to co mówiła matka... Czyli wpajała synowi, to czego sama nie robiła?

nie wiem do czego się odnosisz :) jest tu para - mężczyzna i kobieta. Oboje wywodzą się z toksycznych światów - pierwsza część to jego świat, a druga jej. Ta matka i jej pogląd na mężczyzn to matka kobiety :)
Josef Hosek, odsyłam Cie do odpowiedzi Gelsominie, tj linijkę wyżej :)

Josef Hosek pisze:

Niektóre frazy mistrzowskie.
Cholernie dobra proza.

:)
Antonella, Dziękuję bardzo :)

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Tekst, który zmusza do przemyśleń.
Przenoszę do Prozy.

Ela

Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

Dzięki :)

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

ODPOWIEDZ