Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
Ewa Blusiewicz – ekfraza obrazu z krzesłami i górami
Moderator: Redakcja
- jaga
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 3054
- Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
- Lokalizacja: lubuskie
- Złotych Pietruch: 5
- Srebrnych Pietruch: 6
- Brązowych Pietruch: 10
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 1
Re: Ewa Blusiewicz – ekfraza obrazu z krzesłami i górami
zaliczyłabym ten wiersz do poetyckiej prozy, przydałby się inny zapis
tak jak na prozę przystało.
U Ciebie wyszło - trochę listu trochę prozy
tak jak na prozę przystało.
U Ciebie wyszło - trochę listu trochę prozy
Ostatnio zmieniony 09 marca 2023, 11:33 przez jaga, łącznie zmieniany 1 raz.
jaga
- Dany
- Administrator
- Posty: 19832
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Ewa Blusiewicz – ekfraza obrazu z krzesłami i górami
Też szukałam nazwy obrazu, ale obraz jest bez nazwy. Widocznie mamy sobie sami go nazwać. Mamy puścić wodze wyobraźni
Ostatnio zmieniony 16 marca 2023, 14:39 przez Dany, łącznie zmieniany 2 razy.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18279
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Ewa Blusiewicz – ekfraza obrazu z krzesłami i górami
Obraz jest smutny, ale swoim pięknem powoduje, że smutek znika z twarzy.
Człowiek staje się szczęśliwy. Kruszy kajdany oraz łańcuchy melancholii i się uśmiecha.
Dwa krzesła na dole dzieła, są puste, jakby ktoś zaraz chciałby na nich wygodnie usiąść,
odprężyć się i z łykiem relaksu oraz wytchnienia podziwiać trzy góry.
Swoimi ostrymi szczytami dotykają białego nieba. Niebo jest bezchmurne.
Może szczyty wysokich gór nad urokliwym jeziorem je wydrapały.
W oddali widać kościół z dwoma wieżami, stojący nad brzegiem
smutnego i szarego jeziora. Może mieszka tam właściciel tych dwóch pustych krzeseł?
Tak trochę pocięłam usuwając początek "Drogi obrazie". Osobiście zrezygnowałabym z formy listu.
Mam nadzieję, że nie uraziłam. Pozdrawiam
Człowiek staje się szczęśliwy. Kruszy kajdany oraz łańcuchy melancholii i się uśmiecha.
Dwa krzesła na dole dzieła, są puste, jakby ktoś zaraz chciałby na nich wygodnie usiąść,
odprężyć się i z łykiem relaksu oraz wytchnienia podziwiać trzy góry.
Swoimi ostrymi szczytami dotykają białego nieba. Niebo jest bezchmurne.
Może szczyty wysokich gór nad urokliwym jeziorem je wydrapały.
W oddali widać kościół z dwoma wieżami, stojący nad brzegiem
smutnego i szarego jeziora. Może mieszka tam właściciel tych dwóch pustych krzeseł?
Tak trochę pocięłam usuwając początek "Drogi obrazie". Osobiście zrezygnowałabym z formy listu.
Mam nadzieję, że nie uraziłam. Pozdrawiam
Ela
- Dany
- Administrator
- Posty: 19832
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Ewa Blusiewicz – ekfraza obrazu z krzesłami i górami
Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.