Zaczynamy znów. Powodzenia!
Aga Adamska, Utracone światy.
w podwójnym obliczu skrywamy tajemnice /Tigerowa/
patrzenie prosto w oczy wypełnia /elafel/
znajome pomiędzy nami /Naczelna/
osobowości zatrważają /tempeltuttle/
i tego nie zmieni nikt /milo70/
więc beznamiętnie odtwarzamy fragmenty /carceris./
całość zamyka w objęciach czasu stwórca /elafel/
oczami błądząc po naszych dłoniach /carceris./
czas jak stary rzeźbiarz przygarbiony nad bryłą /dorotea/
czego nie dotkniesz - umyka /milo70/
w kłębach kurzu uroiliśmy wielu /carceris./
blady świt tylu łez nie osuszy /dorotea/