Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4518
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Autsajder1303 »

Gurę poznałem lepiej na koncercie Dżemu, w Bielawie Śląskiej, przyjechaliśmy wspólnie jednym busem z grupą przyjaciół, kilka godzin przed imprezą. Rozmawiając przy browarach i tanim bełcie, o pisaniu tekstów i muzyce, czułem jakbym rozmawiał ze starszym bratem, którego nigdy nie miałem. Okazało się wtedy, że obaj mamy niezdrową obsesję na punkcie Pink Floyd i The Doors. Gura, kiedy się nawalił, zawsze darł gębę na cały regulator, że jest "Królem Jaszczurów", co było nawiązaniem do Jima Morrisona. Gura to naprawdę inteligentny facet, teksty jego piosenek i wierszy zawsze robiły i do dziś robią na mnie ogromne wrażenie. Potrafi też świetnie rysować i malować. Mówię wam, artysta pełną gębą. Pamiętam, że po powrocie do domu, zaproponowałem, żeby przenocował u mnie. Mieszkanie Gury wyglądało jak po przejściu tornada, raz się nawet tam ktoś włamał i zakosił masę rzeczy, koledzy robili sobie żarty, że u niego to trzeba "chodzić po cyckach" bo na podłodze walały się czasopisma porno. Poza tym, w łazience, do wanny zawalił się kawał sufitu, o czym powstawały krótkie rymowanki typu, "Gura nie zaprasza do domu panny, bo mu się sufit sypie do wanny" albo nierymowane: "sufit we włosach potargał wiatr". Wracaliśmy do mnie do domu, mama znała Gurę, więc to nie był żaden problem. Idąc ciemną ulicą, śpiewaliśmy głośno piosenki Kultu, w pewnym momencie, tuż przed moim blokiem podeszło do nas dwóch cyganów. Kroiło się na dym, pomyślałem, ale chłopaki tylko podeszli zapytać "Mariłana? kokein? Elesdi?" popatrzyliśmy z Gurą na siebie, po czym z pełną powagą dystyngowanego żula lingwisty Gura odpowiedział "noto tank", chciał powiedzieć "no thank you" *nie dziękuję, ale procenty zrobiły swoje i wyszedł bełkot. Zanim weszliśmy do bloku, potykając się o własne nogi, wpadłem pod zaparkowany samochód sąsiada.
Od tamtej pory, do dnia, w którym poszedł do wojska, Gura mieszkał z nami, w dziko zajętym przez mojego ojca mieszkaniu, w dzielnicy Nowe Miasto. Był jednym z nas, nieoficjalną częścią rodziny, przerośniętym synem nieswojej matki. Jakiś czas później Gura poszedł do wojska, na dworcu kolejowym żegnała go grupa najlepszych przyjaciół, razem z bratem zafundowaliśmy mu reklamówkę pełną jedzenia, jakieś piwko i dla żartu kasetę VHS z koncertem Maryli Rodowicz, "żebyś se miał co oglądać w pociągu". Kiedy wyjeżdżałem, zapadła decyzja, że po odbębnieniu woja, Gura przyjedzie do mnie do Irlandii, że będzie miał szansę wyrwać się z tej smutnej, szarej historii, jaką jest życie w mieście górników. Rozmawialiśmy o tym przy każdej okazji, Było mi jakoś lżej na duszy, wiedząc, że nie będę skazany, tylko i wyłącznie na towarzystwo ojca. Mój bracki z innej macki przyjedzie i pokażemy dziadowi, jak się rządzi.


Gura* - przez u otwarte nie jest błędem. Tak prawidłowo się pisze ten pseudonim.
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2022, 16:29 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3598
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: Gura - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: bodek »

ciekawe wspomnienie. pisz póki jeszcze pamiętasz :)
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4518
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: Gura - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Autsajder1303 »

Bodek, to jest moja klątwa, mam nienaturalnie dobrą pamięć :p będzie pisane :)
Dzięki za czas i komentarz.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 10 lutego 2022, 10:58 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 1 raz.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19831
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Dany »

Z Gurą zżyliśmy się na koncercie Dżemu w Bielawie Śląskiej, przyjechaliśmy wspólnie jednym busem z grupą przyjaciół, kilka godzin przed imprezą.
- przecinek za "Dżemu, jako dopowiedzenie, gdzie ten koncert był.
Rozmawiając przy browarach i tanim belcie o pisaniu tekstów i muzyce, czułem jakbym rozmawiał ze starszym bratem, którego nigdy nie miałem.

- belcie?- czy nie powinno być "bełcie"?
- przecinek za "bełcie" (wyrazy zakończone na "ąc", wraz z określeniem, oddzielamy przecinkiem.)
Gura kiedy się nawalił, zawsze darł gębę na cały regulator, że jest "Królem Jaszczurów", co było nawiązaniem do Jima Morrisona.
- przecinek za "Gura" (Przed tym spójnikiem stawiamy przecinek)
Kroiło się na dym pomyślałem, ale chłopaki tylko podeszli zapytać "Mariłana? kokein? Elesdi?"
- przecinek za "dym" (zdanie złożone - oddzielamy dwa czasowniki "Kroiło” i
"pomyślałem".
Gura, kiedy się nawalił, zawsze darł gębę na cały regulator, że jest "Królem Jaszczurów", co było nawiązaniem do Jima Morrisona. To naprawdę inteligentny facet, teksty jego piosenek i wierszy zawsze robiły i do dziś robią na mnie ogromne wrażenie. Potrafi też świetnie rysować i malować. Mówię wam, artysta pełną gębą. Pamiętam, że po powrocie do domu, zaproponowałem, żeby przenocował u mnie. Idąc ciemną ulicą, śpiewaliśmy głośno piosenki Kultu, w pewnym momencie, tuż przed moim blokiem podeszło do nas dwóch cyganów.
- Nie rozumiem, o kim mówisz, że był artystą pełną gębą: Gura czy Jim Morrison?
Zanim weszliśmy do bloku, potykając się własne nogi, wpadłem pod zaparkowany samochód sąsiada.
- zgubiłeś "o" - "potykając się o własne nogi"
Mieszkanie Gury wyglądało jak po przejściu tornada, raz się nawet tam ktoś włamał i zakosil masę rzeczy, koledzy robili sobie żarty, że u niego to trzeba "chodzić po cyckach" bo na podłodze walały się czasopisma porno.
Zaprosiłeś go do siebie, więc pisząc o mieszkaniu Gury, powinieneś pisać to z odstępem, od nowego akapitu.
- "zakosił" * (brak kreseczki przy "ł"
Poza tym, w łazience, do wanny zawalił się kawał sufitu, o czym powstawały krótkie rymowanki typu "Gura nie zaprasza do domu panny, bo mu się sufit sypie do wanny", albo nierymowane "sufit we włosach potargał wiatr".

- za "typu" dwukropek
- przed "albo" niepotrzebny przecinek
- za "nierymowane" dwukropek
Wracaliśmy do mnie do domu, mama znała Gurę, więc to nie był żaden problem.
- tu znowu zmieniasz temat, więc zrób od nowego akapitu
Od tamtej pory, do dnia w którym poszedł do wojska, mieszkał z nami, w dziko zajętym przez mojego ojca mieszkaniu, w dzielnicy Nowe Miasto.
- Brak przecinka pomiędzy "dnia", a "w którym".
razem z bratem zafundowaliśmy mu reklamówkę pełną jedzenia, jekieś piwko i dla żartu kasetę
- jakieś*
Było mi jakoś lżej na duszy, wiedząc, że nie będę skazany tylko i wyłącznie na towarzystwo ojca.
- przecinek za "skazany"
Mój bracki z innej macki przyjedzie i pokażemy dziadowi jak się rządzi.
- przecinek przed "jak" (należy oddzielić dwa czasowniki)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18262
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: elafel »

Wprawdzie Danusia już wiele napisała do poprawienia, ale ja też coś znalazłam.
Autsajder1303 pisze: 10 lutego 2022, 09:38 Zanim weszliśmy do bloku, potykając się własne nogi, wpadłem pod zaparkowany samochód sąsiada.
Raczej powinno być ... potykając się o własne nogi...
Czekam na ciąg dalszy. :)

Ela

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3335
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: tcz »

Autsajder1303 pisze: 10 lutego 2022, 09:38 Okazało się wtedy, że obaj mamy niezdrową obsesję na punkcie Pink Floyd i The Doors. Gura kiedy się nawalił, zawsze darł gębę na cały regulator, że jest "Królem Jaszczurów", co było nawiązaniem do Jima Morrisona. To naprawdę inteligentny facet, teksty jego piosenek i wierszy zawsze robiły i do dziś robią na mnie ogromne wrażenie. Potrafi też świetnie rysować i malować. Mówię wam, artysta pełną gębą.
Myślę, że polskim artystą, na miarę Jima Morrisona, był Ryszard Riedel, wieloletni frontman zespołu Dżem.

Tadeusz

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19831
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Dany »

Elu, wcale nie zgubiłam tego "o". Też zauważyłam jego brak. Zobacz dobrze w mojej korekcie.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: jaga »

ciekawie opisujesz - przeczytałam z ciekawością
jaga
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4518
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Autsajder1303 »

Dziękuję za czas Jago. Pozdrawiam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18262
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: elafel »

Dany pisze: 11 lutego 2022, 11:06 Elu, wcale nie zgubiłam tego "o". Też zauważyłam jego brak. Zobacz dobrze w mojej korekcie.
Faktycznie. :)

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19831
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Dany »

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do Prozy, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
:)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5986
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Gelsomina »

Ciekawe, czy Gura pojedzie do Irlandii.
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4518
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Autsajder1303 »

Brat, będzie mi Ciebie brakowało jak cholera. Świat mi się zawalił mord😭 byłeś jednym z najlepszych, najbardziej utalentowanych i kreatywnych ludzi, jakich miałem szczęście poznać w swoim życiu. Spoczywaj w pokoju przyjacielu.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1180
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: Tigerowa »

Dzięki za przybliżenie jego postaci. Teraz wiem ile dla Ciebie znaczył. Jeszcze raz wyrazy współczucia. 😞
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18262
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Gura* - pamiętniki ulicznych poetów 3

Post autor: elafel »

Autsajder1303 pisze: 02 marca 2024, 15:18 Brat, będzie mi Ciebie brakowało jak cholera.
Jednego dnia straciłam dwóch przyjaciół, dlatego rozumiem Twój ból. Przybliżyłeś go nam i rozumiem również, ile dla Ciebie znaczył. Czas goi rany, tak mówią, ja mam inne zdanie. Jak kogoś brakuje dziś, będzie brakowało jutro, jednak życie toczy się dalej i pomimo tego braku, trzeba sobie radzić z tym bólem. Trzymaj się.

Ela

ODPOWIEDZ