Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Noc trzecia

Nie tylko dla dzieci...


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
sergiusz45
Emeryt/ka
Posty: 767
Rejestracja: 07 grudnia 2013, 19:26
Lokalizacja: kielce
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 2
Najlepsza proza: 1

Noc trzecia

Post autor: sergiusz45 »

A kiedy nastała noc trzecia, Szeherezada podjęła dozwoloną jej opowieść.
“Wieść niesie kalifie szczęśliwy, że na całym wschodzie rozeszła się wiadomość, iż wielki wezyr ma mądrą niewolnicę, która zna odpowiedzi na wszystkie zadawane jej pytania. Do Bagdadu zaczęli się więc zjeżdżać mędrcy z całej Persji, a było to państwo potężne i wielkie. Wezyr, który pełnił najważniejszy po kalifie urząd w państwie, urządził wspaniały turniej rycerski i zaprosił nań najznamienitszych muzułmańskich wojowników. Po turnieju i wyprawionej później uczcie, słynna swą wiedzą niewolnica o imieniu Ikrisza, miała publicznie odpowiadać na zadawane jej pytania. Na uroczystość przybył także panujący wtedy w Persji, następca Mahometa, kalif Mehmed VI.
Kiedy nadeszła pora, niewolnica wyszła na scenę i usiadłszy na miękkim pufie poprosiła o pytania.
Pierwsze pytanie zadał mędrzec, który przybył aż z Libanu i było ono następujące: co to jest ostrożność i czy jest ona cnotą?
Ikrisza, bez zastanowienia odpowiedziała tak:

  • Ostrożność jest praktyką, jaką stosujemy w życiu coraz bardziej gromadząc doświadczenie. Pozwala na unikanie kłopotów i chroni przed popełnianiem błędów. Ale z wiekiem staje się wadą, gdyż uniemożliwia podejmowanie koniecznych wyborów i decyzji, narażając człowieka na publiczne pośmiewisko i wegetację. Mówi się, że ostrożność jest macochą mądrości i matką powodzenia. Matką powodzenia być nie może, bo to oznaczałoby, że nie była ostrożna z mężem.
    I potwierdziła swą odpowiedź wierszem:

Ostrożny w życiu się wije,
Szykując swoją zgubę.
Nie kocha się, nie żyje,
Nie umiera - na próbę.


Kod: Zaznacz cały

Następne pytanie zadał wielki poeta, który przybył z gór Atlasu i było ono następujące: 
  • Czym jest miłość i dlaczego często jest nieszczęśliwa lub szybko się kończy?
    Na to pytanie niewolnica odpowiedziała z uśmiechem.
  • Miłość jest wyrazem naturalnej potrzeby, z jaką każdy z nas się rodzi. Jest to pozorna potrzeba uszczęśliwienia innej osoby. Nie jest to jednak prawdą, gdyż w swoim życiu chcemy szczęścia przede wszystkim dla siebie. I chociaż przybiera to różne zadziwiające formy, jest jedynym motorem, który napędza nas w życiu. Oszukujemy więc sami siebie, tworząc w swych wyobrażeniach ideał drugiego człowieka, którego chcemy uszczęśliwić, czyli uczynić szczęśliwym siebie. Niekiedy znamiona szczęścia spływają na nas jak mgła. Świat jest wtedy piękny, a nasz optymizm góry przetacza. Najczęściej jednak, wcześniej lub później, okazuje się, że dokonaliśmy złego wyboru. Nie ma bowiem na tym świecie żyjących ideałów, które rodzą się w naszych głowach. Miłość się wtedy kończy, a my jesteśmy mniej lub bardziej nieszczęśliwi. Pozostaje nam wtedy cieszyć się uczuciem przywiązania, albo szacunku dla tej drugiej osoby lub - szukać innej i dopasowywać do formy jaka ciągle tkwi w naszej głowie.
    I poparła swój mądry wywód następującym wierszem:

Wymyśliłam cię mój miły, dla siebie,
Cóż to byłoby za życie bez ciebie?
I znalazłam przed rokiem. Niestety!
Ty pasujesz - lecz do innej kobiety.

Kod: Zaznacz cały

Po tej odpowiedzi nastała chwila ciszy, gdyż obecni zamyślili się nad trafnością i przenikliwością odpowiedzi. Trzecim rozmówcą był uczony filozof z Maghrebu, który zapytał: - Czy można przewidzieć przyszłość?”

W tym miejscu Szeherezada przerwała dozwoloną jej opowieść, bo pierwszy promień słońca zajrzał właśnie do sypialni. Kalif zasnął spokojnym snem, żyjąc nadzieją, że wkrótce się dowie jak można przewidzieć przyszłość - był bowiem bardzo tego ciekawy.

Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 18:00 przez sergiusz45, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
cb656
Autor/ka
Posty: 143
Rejestracja: 03 grudnia 2013, 15:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: cb656 »

"usiadłszy na miękkim pufie..."

Dotąd byłem przekonany, że ten mebel jest rodzaju żeńskiego. Zburzyłeś mą pewność i zasiałeś ciekawość. Poszukiwania naprowadziły również na wzmiankę o nazywaniu pufem przybytku rozkoszy. Ale to chyba nie to jest przedmiotem opisu? Mniejsza o to...
Słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego określa jednoznacznie - ten puf.

No i znów czegoś nowego się nauczyłem podczas zabawy.

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

A to się Szeherezada wykręciła. Tym razem od konkretnej odpowiedzi ;)

sergiusz45
Emeryt/ka
Posty: 767
Rejestracja: 07 grudnia 2013, 19:26
Lokalizacja: kielce
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 2
Najlepsza proza: 1

Post autor: sergiusz45 »

Szanowny Panie Rafale!

Odpowiedź Szeherezady jest w następnej baśni. Oczywiście, że wszystko jest pisane w konwencji lekkiej, ale niekiedy, w 30 baśniach które napisałem, staram się przemycić coś sensownego.

Pozdrawiam. K.N.

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Poczytam. Chętnie pocztam dalsze części :)

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19640
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

A kiedy nastała noc trzecia Szeherezada podjęła dozwoloną jej opowieść.

  • po "noc trzecia", przecinek. Czy Ty specjalnie piszesz inwersje?
  • "trzecia noc"
    ( szczęśliwy kalifie)
    “Wieść niesie kalifie szczęśliwy, że na całym wschodzie rozeszła się wiadomość, iż wielki wezyr ma mądrą niewolnicę, która zna odpowiedzi na wszystkie zadawane jej pytania.

    Do Bagdadu zaczęli się więc zjeżdżać mędrcy z całej Persji a było to państwo potężne i wielkie.

  • przecinek przed "a"

    Po turnieju i wyprawionej później uczcie, słynna swą wiedzą niewolnica o imieniu Ikrisza miała publicznie odpowiadać na zadawane jej pytania.

  • po "Irkisza", przecinek

    Na uroczystość przybył także panujący wtedy w Persji następca Mahometa kalif Mehmed VI.

  • po "Mahometa", przecinek.

Ale z wiekiem staje się wadą, gdyż uniemożliwia podejmowanie koniecznych wyborów i decyzji narażając człowieka na publiczne pośmiewisko i wegetację.

  • przed "narażając", przecinek.

    Pozostaje nam wtedy cieszyć się uczuciem przywiązania, albo szacunku dla tej drugiej osoby

    Trzecim rozmówcą był uczony filozof z Maghrebu, który zapytał: Czy można przewidzieć przyszłość?”

  • gdzie podział się otwarty cudzysłów?

    W tym miejscu Szeherezada przerwała dozwoloną jej opowieść, bo pierwszy promień słońca zajrzał właśnie do sypialni. Kalif zasnął spokojnym snem żyjąc nadzieją, że wkrótce się dowie jak można przewidzieć przyszłość -

  • po snem, przecinek.
    :)

Zastanawia mnie tylko fakt, że wezyr zasnął nie w sypialni, ale po uczcie, przy gościach?

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

sergiusz45
Emeryt/ka
Posty: 767
Rejestracja: 07 grudnia 2013, 19:26
Lokalizacja: kielce
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 2
Najlepsza proza: 1

Post autor: sergiusz45 »

Dany, Szeherezada opowiada baśnie kalifowi. Jej słowa (treść baśni) są zaznaczone zawsze cudzysłowem, kiedy zaczyna (w pierwszej części tekstu) i kończy baśń, rozpoczynając sprytnie następną (pod koniec tekstu). Reszta to tekst narratora, czyli mój, wyraźnie oddzielony od treści samej baśni. To ja snuję opowieść o tym, jak to Szeherezada opowiadała baśnie, swojemu mężowi, kalifowi - z nadzieją, że powodowany ciekawością, odłoży jej egzekucję.

Dany, wybacz, ale wezyr w tej baśni nie zasypia. Ponadto jest postacią zmyśloną - z baśni. Zasypia natomiast kalif, mąż Szeherezady, który baśni słucha.

Błędy oczywiście poprawiłem. Natomiast w tekście często występuje inwersja, gdyż taki zabieg stosowali najlepsi polscy tłumacze z języka arabskiego. Stamtąd także zaczerpnąłem motyw prościutkich rymów i prymitywnych wierszyków, powtarzających się i wzbogacających baśnie. Nie plagiatując niczego oczywiście.

Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 18:39 przez sergiusz45, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19640
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Rozumiem, że Ty jesteś narratorem, a ten cudzysłów? - pomyliłam Szeherezadę z niewolnicą.

Inwersje też rozumiem.

Przesuwam do Baśni, niech tam opowiada, póki nie zaśniemy.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

ODPOWIEDZ