Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Bajka o Śpiącej Królewnie - ciut zmieniona i ciut ironiczna.

Nie tylko dla dzieci...


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cristtimm
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 593
Rejestracja: 02 listopada 2011, 13:31
Lokalizacja: Boston - już nie ;)
Złotych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 6
Najciekawsza publicystyka: 1

Bajka o Śpiącej Królewnie - ciut zmieniona i ciut ironiczna.

Post autor: Cristtimm »

Niebezpiecznie smutna i podstarzała już księżniczka rozejrzała się po ogromnej komnacie, wypełnionej bałaganem, z okazji kolejnej urodzinowej imprezy. Która, to już ? Trzydziestaaaa.... ? Eeee - skrzywiła się - lepiej nie pamiętać. Zatrzymałam się na dwudziestej trzeciej i niech tak zostanie..., a że od tamtego czasu trzeba było dwukrotnie, no dobrze trzykrotnie popuszczać w pasie odrobinkę sukienki balowe - i nie tylko - Nic to! Tupnęła nóżką - ruchem wielokrotnie ćwiczonym i dlatego posiadającym wdzięk i subtelność, jaka dana jest tylko wyższym sferom - Wezmę się, wezmę się , jak nic, jak tylko minie zima. Jak tylko Ojczulek - Król nowy edykt o poszukiwaniu księcia z bajki wyda albo, gdy smok nabierze siły i odzyska moc w zianiu ognia i przyciągnie swoją sławą błędnych - obłędnych rycerzy.
Popatrzyła smutnym wzrokiem po komnacie wypełnionej serpentynami, balonikami, złoconymi owocami (w większości niestety nadgryzionymi), zaspanymi w wyniku upojenia królewskim, darmowym winem gośćmi, psami wałęsającymi się w poszukiwaniu smakowitych resztek i ospale snującymi się dworzanami, udającymi, iż robią porządek z całym tym urodzinowym bałaganem.

  • Oto jestem - niespodziewany gość wyrwał ją z zadumy.
  • Tak ? I co w związku z tym ? - niezbyt grzecznie odezwała się Królewna, bo przecież miała ku temu nie tylko swoje osobiste powody, ale też niewątpliwą wyższość, wynikającą z racji świetnego pochodzenia.
  • Jesteś i co ? I, kto ?
  • No jak to, kto ? Gość Spóźniony. Gość Niespodzianka. Czarodziej możesz mi mówić albo bardziej elegancko - Wybawiciel. Dla swoich - Podpuszczator. No, w każdym razie jestem - jak w każdej porządnej bajce się należy.
    Królewna popatrzyła znużonym wzrokiem. No książę z bajki to ty nie jesteś. Jakiś taaaaaki niewydarzony ani wysoki ani z oczami błękitnymi, co przeszywają na wskroś i budzą dreszcze i drżenie łydek ani grzywą jasną, co przyciąga spojrzenie i miód leje na serce, łeeeee lepiej nie przychodziłbyś, z takim wyglądem, no, chyba że masz prezent. Prezenty lubimy zawsze. (Formy "my" użyła, bo przypomniała sobie, że Ojczulek-Król stosuje ją zawsze w podniosłych chwilach).
  • Jasne Królewno. Mam. I to jaki! W sam raz na twoje ....eeeeee urodziny...
  • Dwudzieste trzecie - podpowiedziała Królewna - No, jaki prezent? - stłumiła ziewnięcie .
  • No mówże.
    Gość kpiąco omiótł wzrokiem Królewnę i jej dwadzieścia trzy lata, ale powstrzymał się od sarkazmu w imię racji stanu albo też w imię konieczności wyższych albo, po prostu żal mu się jej zrobiło i rzekł powoli, ale dobitnie
  • Mam Królewno dla ciebie SZANSĘ. Nie, byle jaką. Szansę na sukces, szansę na "żyli długo i szczęśliwie.. " Szansę na męża.. Jednym słowem - szansę na zamążpójście przed czterdziestką..
  • Phi - żachnęła sie dziewczyna, ale poczuła ukłucie w sercu. To chyba nadzieja budziła się, a może nawet i radość ogromna - no mówcie dobry człowieku mówcie.
  • Podpuszczatorze -, jeśli Wasza Wysokość raczy - otóż..
    I tu ukazał pięknej królewnie cały swój misterny plan, a właściwie prosty, a właściwie, to nawet nie plan.
    Ot, ma on jednego parobka, co to twierdzi, że jak nic jest zaginionym przed laty synem króla z sąsiedniej prowincji i na dowód tego potrafi nie tylko stroić iście królewskie miny, ale ma cudowny pierścień z podobizną nieokreśloną, ale już na pierwszy rzut oka widać , że królewską.
  • Przystojny, wysoki i muskularny? Oczy ma błękitne jak niebo, grzywę jasną jak promienie słońca? - Królewna od razu przeszła do konkretów, gdyż racja stanu tego od niej wymagała. No, bo przecież, co jak co, ale to akurat można tak określić.
  • Tak Jaśnie Pani - wszystko , co należy. I oczy i grzywę i ten...
  • Biorę! Biorę! - wykrzyknęła uradowana Królewna, - pierścień ma, potem Ojczulek - Król wynajmie prawników i udowodni jego autentyczność. Królewskie oblicze ma, aparycję możnowładcy ma. Biorę!!!! Postanowione.
  • Chwilunia! Jaśnie Pani! A prowizja za pośrednictwo ? - Popuszczator odkrył swoje karty.
  • Dostaniesz! Dostaniesz, ile chcesz, jeśli tylko jest taki jak mówisz.
    Podpuszczator uśmiechnął się uspokajająco. Jest, jest i oczy błękitne, przeszywające na wskroś i burza blond włosów i wzrost wysoki i miny pańskie.. wszystko jest.. Będzie królewna ukontentowana, przez wiele dni i nocy.
    Wychodząc po dobitym targu zacierał ręce i obliczał zysk, ale już myślami wybiegał w przód..No. biznes się kręci, to już trzecia królewna w tym miesiącu. Trzeba było co prawda wyszukać przez internet, zainwestować w nowe technologie, no, ale, cóż robić. Bo to panie dzieju, takie czasy idą, o parobków o aparycji królewskiej coraz trudniej, (karleje, panie dzieju, ten ród męski), a co druga dziś to księżniczka przed czterdziestką, czekająca na księcia z bajki. Byle jakiej może, ale takiego, co to iście pańskie miny umie stroić i pierścień ma. A naszej pracy, pośredników, to nikt nie doceni, ba, nawet na weselisko nie zaproszą.
    Dobranoc.
    Aaaa.. PS. Po przemyśleniu...
    Podpuszczator to może i ócz błękitnych, co przeszywają i drżenie łydek powodują nie miał i grzyw złotogrzyw, co miód na serce panien kładą, nie miał, ale miał jedno - możliwość poznawania królewien, wielokrotną, co prawda ograniczoną (do ilości pozyskanych parobków), ale i tak bogatszą, od owych paniczów, co umieją pańskie miny stroić i chwalić się pierścieniem wątpliwej próby...
    No tyle, po pierwszym przemyśleniu.
Ostatnio zmieniony 01 lutego 2012, 14:00 przez Cristtimm, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Witam na portalu.

Bardzo dynamiczne opowiadanie. Niezły dialog. Trochę śmiechu przez łzy, lecz na końcu czegoś mi zabrakło. Może nagłego zwrotu akcji, albo zaskoczenia. Niby w baśniową wkracza internet, ale ostatnio tak się opatrzył, że nie stanowi już takiej atrakcji jak dawniej. Ewentualne błędy interpunkcyjne wskażą inni bieglejsi ode mnie.

pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Cristtimm
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 593
Rejestracja: 02 listopada 2011, 13:31
Lokalizacja: Boston - już nie ;)
Złotych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 6
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: Cristtimm »

Dziękuję za zrecenzowanie mojego tekstu. Chciałam dodać od siebie, że forma bajki jest nieprzypadkowa. Lubię gdy pod pozorami oczywistości kryją się nieoczywiste rzeczy i sprawy. Ta bajeczka jest pierwszą z cyklu jakie napisałam jakiś czas temu - łączę je za pomocą postaci Podpuszczatora. Postać ta jak sama ze zdziwieniem zauważyłam ewoluuje z każdym następnym opowiadaniem.
Internet nie miał być "nowinką" tylko podkreśleniem realizmu naszych dzisiejszych "królewien" szukających królewiczów za jego pomocą. Może jednak rzeczywiście "oczywistość" zakończenia za mocno rzuca się w oczy.
Ogólnie wielkie dzięki, że zainteresowałeś się moim utworem.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Przede wszystkim spacje przed i po myślnikach.

Cristtimm pisze:

]zostanie.. a że od tamtego

Przecinek zamiast kropek

Cristtimm pisze:

sukienki balowe - i nie tylko

bez myślnika.

Cristtimm pisze:

- Nic to! Tupnęła nóżką - ruchem wielokrotnie ćwiczonym

Od nowego wiersza.

Cristtimm pisze:

z całym tym urodzinowym bałaganem..

Kropka na końcu.

Cristtimm pisze:

-Oto jestem- niespodziewany gość wyrwał ją z zadumy ..

kropka na końcu.

Cristtimm pisze:

niezbyt grzecznie.. no.. ale przecież miała nie tylko swoje osobiste powody ale też niewątpliwą wyższość wynikającą z racji świetnego pochodzenia

przecinek po grzecznie, wykasować "no", a "ale" zmienić na "lecz".

Cristtimm pisze:

Królewna popatrzyła znużonym wzrokiem .. No książę z bajki to ty nie jesteś.. Jakiś taaaaaki.. niewydarzony.. ani wysoki, ani z oczami błękitnymi co przeszywają na wskroś i budzą dreszcze i drżenie łydek, ani grzywą jasną co przyciąga spojrzenie i miód leje na serce.. łeeeee.. lepiej nie przychodziłbyś.. z takim wyglądem .. No chyba, że masz prezent.. Prezenty lubimy zawsze. (Formy "my" użyła bo przypomniała sobie, że Ojczulek-Król stosuje ją zawsze w podniosłych chwilach)

  • Jasne Królewno. Mam. I to jaki! W sam raz na twoje ....eeeeee urodziny...

Tu też kropki zmień na przecinki. Zrób z tego jakąś przyzwoitą ciągłość.

Cristtimm pisze:

(karleje, panie dzieju ten ród męski..)

Przecinek po "panie dzieju".

No i te wszystkie trzykropki na przecinki bądź kropki, bo wygląda jkby bajarz się jąkał.
Miłego poprawiania.
Pozdrawiam :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Cristtimm pisze:

Niebezpiecznie smutna już i podstarzała księżniczka rozejrzała się po ogromnej komnacie wypełnionej bałaganem z okazji kolejnej urodzinowej imprezy.

Moja propozycja - "Niebezpiecznie smutna i już podstarzała itd. Stylistycznie lepiej.

Cristtimm pisze:

Która to już ? Trzydziestaaaa....

Po Trzydziesta", jedna kropka za dużo, bo kropki mają być trzy, nie mniej ani więcej.

Cristtimm pisze:

Eeee - skrzywiła się- lepiej nie pamiętać.

po " się", spacja.

Cristtimm pisze:

Zatrzymałam się na dwudziestej trzeciej i niech tak zostanie..

a tu kropka na końcu zdania.

Cristtimm pisze:

a że od tamtego czasu trzeba było dwukrotnie, no dobrze trzykrotnie popuszczać w pasie odrobinkę sukienki balowe - i nie tylko- Nic to! Tupnęła nóżką - ruchem wielokrotnie ćwiczonym i dlatego posiadającym wdzięk i subtelność jaka dana jest tylko wyższym sferom -Wezmę się .. wezmę się jak nic.. jak tylko minie zima.

kolejne zdanie z dużej litery, "odrobinkę" - niepotrzebne, kropka po "tylko'. kropka po "sferom', "Wezmę się, jak tylko minie zima" - tak to widzę.

Cristtimm, proszę, przeglądnij cały tekst, bo tych poprawek jest sporo. Korekta należy do mnie, ale jeśli sama coś wyłapiesz, o tyle będzie mniej.

Na temat tekstu wypowiem się po całkowitej korekcie.

Pozdrawiam :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Tu nanieś poprawki, bo straszna zaległość :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Cristtimm
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 593
Rejestracja: 02 listopada 2011, 13:31
Lokalizacja: Boston - już nie ;)
Złotych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 6
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: Cristtimm »

Tak jest! :) Zadanie wykonane. Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Cristtimm pisze:

Niebezpiecznie smutna już i podstarzała księżniczka rozejrzała się po ogromnej komnacie wypełnionej bałaganem z okazji kolejnej urodzinowej imprezy

Kochana, możesz mnie znielubić, ale tego zdania nie poprawiłaś :)

Miłego :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

No to popatrzę dokładnie jutro :)

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
Cristtimm
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 593
Rejestracja: 02 listopada 2011, 13:31
Lokalizacja: Boston - już nie ;)
Złotych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 6
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: Cristtimm »

Nie wiem Polu co takiego miałabym w tym zdaniu poprawić. Proszę oświeć mnie, bo zaprawdę nic mi do głowy nie przychodzi. :)

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Zatem jeszcze raz wskażę, co już zostało zaznaczone :)

Cristtimm pisze:

Niebezpiecznie smutna już i podstarzała księżniczka rozejrzała się po ogromnej komnacie wypełnionej bałaganem z okazji kolejnej urodzinowej imprezy.

Żle zbudowany stylistycznie pierwszy człon zdania.
"już"niepotrzebne, ale jeśli się przy nim upierasz, to powinnaś go ulokować za "i".
przecinek po "księżniczka", i po "bałaganem".

Pozdrawiam pięknie :)

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
Cristtimm
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 593
Rejestracja: 02 listopada 2011, 13:31
Lokalizacja: Boston - już nie ;)
Złotych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 6
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: Cristtimm »

Masz rację. Tak lepiej. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ