Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Księżyc i Rudzielec

Nie tylko dla dzieci...


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EwaL
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1863
Rejestracja: 13 grudnia 2011, 09:25
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Złotych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 4

Księżyc i Rudzielec

Post autor: EwaL »

Księżyc i Rudzielec

Przez cały dzień Klara była okropna. W ogóle nie słuchała rodziców, nic a nic. Ostatnio często się to jej zdarzało. Chodziła z głową zadartą do góry i tylko czekała na okazję by komuś dokuczyć. Jednak tego dnia przeszła samą siebie - najpierw rozplotła swe grube warkocze, które mama jej tak pięknie uczesała, następnie wylała talerz zupy na podłogę, a gdy przyszła ciocia nie powiedziała „dzień dobry”, tylko pokazała jej język.

Mamie dziewczynki było strasznie przykro i wstydziła się przed ciocią za zachowanie córki, dlatego kazała jej pójść do pokoju.

Kod: Zaznacz cały

        Nadszedł wieczór, Klara nadal siedziała u siebie, a wiecie co robiła? Rozrzucała wszystko po podłodze, po czym uradowana usiadła pośrodku tego bałaganu. Nagle wstała i podeszła do okna, popatrzyła na niebo, była zła na słońce, że gdzieś się schowało. Wzięła do ręki grzebień i zaczęła czesać swe rude, sięgające prawie kolan włosy.
  • Głupi księżyc – wyszeptała ze złością, marszcząc swój piegowaty nosek – głupi i jeszcze raz głupi!

Kiedy tylko to wykrzyczała niebo przecięła złota błyskawica, która niczym wybuch tysiąca fajerwerków uderzyła w świetlisty miesiąc. I stała się rzecz wprost nieprawdopodobna – złoty rogal zaczął spadać…i leciał…aż wpadł przez otwarte okno do pokoju Klary, niestety roztrzaskując się na drobne kawałki.

Wtem usłyszała pukanie do okna.

  • Kto tam? - przestraszyła się Klara.

  • To ja, Królowa Nocy – odrzekła piękna czarnowłosa kobieta –spójrz tylko mała, co narobiłaś! Twoje przezwiska tak bardzo mnie zabolały, iż nie zwróciłam uwagi na czyhające niebezpieczeństwo…nie zdążyłam osłonić księżyca przed piorunem!

  • Ale ja…przepraszam…nie chciałam – rozpłakał się mały Rudzielec.

  • Wyobrażasz sobie niebo bez księżyca? Musisz naprawić to, co zepsułaś – powiedziała stanowczym głosem Królowa Nocy.

  • Ale jak?

  • Wyślę cię teraz do podniebnej Krainy Mroku, stamtąd musisz mi przynieść gwiezdny nektar, którym posypiemy księżyc, może nie będzie za późno. Dotknij rąbka mej sukni:

„Złote gwiezdne cekiny przenieście Rudzielca do Gwiezdnej Krainy”.

Kod: Zaznacz cały

        Po chwili dziewczynki nie było już w swoim pokoju. Teraz otaczał ją mrok i tylko gdzieniegdzie połyskiwało jakieś światło.
  • Pewnie tam znajdę gwiazdy, z których zbiorę nektar – pomyślała dziewczynka i ruszyła w ciemność.

  • Kto mnie tu nachodzi? – usłyszała przeraźliwy głos.

  • To ja Rudzielec, to znaczy Klara, przyszłam po gwiezdny nektar.

  • Pewnie przysyła cię moja siostra, ja mam na imię Mrok. Ale do rzeczy, dlaczegóż to drogie dziecko miałbym ci pozwolić zebrać nektar z moich gwiazd?

  • Bo księżyc umiera! – jednym tchem wykrzyczała dziewczynka.

  • Oj, oj mała…ale to chyba nie moja wina.

  • To co, ale musisz mi dać ten nektar! –tupnęła nóżką.

  • I tu się mylisz śliczny Rudzielcu, nie muszę, a poza tym nadal jesteś niegrzeczna, tak jak cały dzień.

  • To ty widziałeś?

  • Tak, cały dzień cię obserwowałem i wydaje mi się, że na zawsze cię tutaj zatrzymam. Strasznie dokuczałaś mamie i nawet jej nie przeprosiłaś! Byłaś okropna. Przez ciebie moja siostra nie zdążyła osłonić księżyca, a co najgorsze ty ciągle nie widzisz w tym swojej winy!

  • Ależ widzę – powiedziała Klara ze łzami w oczach – teraz się złoszczę tylko na siebie, bo wiem, że byłam nieznośna. Przepraszam cię i obiecuję, że przeproszę mamę i ciocię. Pozwól mi uratować księżyc.

  • Musisz mi jeszcze obiecać, że nigdy więcej nie będziesz już taka złośliwa. Wiesz, byłoby mi bardzo przykro, ale musiałbym cię tu zabrać i to na zawsze, daję ci jeszcze jedną szansę na poprawę – uśmiechnął się Mrok –zabieraj ten nektar i wracaj do mojej siostry.

    Kod: Zaznacz cały

         W mgnieniu oka Rudzielec znalazł się przed rozbitym księżycem. Królowa posypała księżyc nektarem z gwiazd, wypowiedziała magiczne zaklęcie i już za chwilę księżyc na nowo swym pięknym blaskiem uśmiechał się z nieba.
  • Puk…puk…

  • Wejdź mamo, ja chciałam cię strasznie przeprosić, ciocię też jutro przeproszę.

  • Wiedziałam, że w końcu zrozumiesz…

  • Tak rozumiem, od jutra będę grzeczna, to znaczy od teraz –przytuliła się do mamy – i będę ci we wszystkim pomagać, ale teraz strasznie chce mi się spać.

    Kod: Zaznacz cały

        Królowa Nocy i Mrok popatrzyli zza okna na małego Rudzielca, który zasypiał teraz w ramionach mamy. Jeszcze przez kilka następnych wieczorów stawali za oknem, by sprawdzić czy mała dotrzymuje obietnicy. W końcu te wizyty stawały się coraz rzadsze, aż całkiem ich zaprzestali, bo złośliwy Rudzielec zmienił się nie do poznania.
    
    
                                                          KONIEC
***

"Pukam do drzwi kamienia."

***
Awatar użytkownika
dorotea
Emeryt/ka
Posty: 1963
Rejestracja: 05 listopada 2010, 12:09
Lokalizacja: Europa/WARSZAWA
Wierszy miesiąca: 2

Post autor: dorotea »

Ewo złociutka :) Śliczna bajka dla przedszkolaków, ale ...
Za bardzo uprościłaś sobie temat.
Myślę, że Klarze zbyt łatwo przyszło zdobycie gwiezdnego nektaru, tupnęła tylko nóżką, Mrok pogroził paluszkiem i pyk i nektar zdobyty.
"Dziecko we mnie" tego nie kupuje :hihi: Pomęcz się trochę, i doklej kilka zdań, a nie tylko "mea culpa" i "przepraszam" ze strony paskudnego Rudzielca.
;) Pozdróweczko

D-Orka Wiśniewska

Awatar użytkownika
EwaL
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1863
Rejestracja: 13 grudnia 2011, 09:25
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Złotych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 4

Post autor: EwaL »

Witam:)

Dziękuj za opinię.

Pierwszym moim zamysłem było wprowadzić jakieś zadanie dla Rudzielca, ale później z tego zrezygnowałam, bo wytłumaczyłam sobie, że może będzie za długo, gdyż małym dzieciom trudno skupić zbyt długo uwagę( no może ja z takimi dzieciakami miałam do czynienia).

Jednak dzięki Twojemu komentarzowi zrozumiałam, że zbyt łatwo poszło Klarze z zadaniem. Raczej zadanie było dla niej proste.
Dodam kilka zdań.

Pozdrawiam:)

***

"Pukam do drzwi kamienia."

***
Awatar użytkownika
Kazik42
Emeryt/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 12 stycznia 2008, 21:18
Lokalizacja: Lublin
Najlepsza proza: 2

Post autor: Kazik42 »

Tekst jest dopracowany, zarówno pod względem stylistycznym jak i fabularnym,. Niestety nie jest to "rzecz" dla mnie. Najwyraźniej jest to "rzecz" czytelniczo przeznaczona dla panienek. Panienek domytych,nieco infantylnych, pachnących i najlepiej...rudowłosych. I nie muszą to być, jak mniemam, wyłącznie dziewice/ te konsystorskie też/ Szwagier/literaturoznawca/ twierdzi, że autorka potrafi pięknie i głęboko wnikać w dziewczęce emocje. Zgadzam się z nim. I żałuję, że nie jest to "czytanka-bajeczka" dla mnie. Widocznie mój proces zdziecinnienia nie jest jeszcze dostatecznie zaawansowany/ no i nie jestem dziewuchą/ Jednak , jak rzekłem, żałuję, że to "rzecz" nie dla mnie , albowiem tekst sprawia wrażenie bardzo "słodziutkiego", a słodycze wprost uwielbiam Pozdrawiam z uśmiechem.

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

EwaL pisze:

Dodam kilka zdań.

Nie wiem czy dodałaś, ale i bez tego bajka jest w sam raz dla przedszkolaka - nawet starszaka.
Mnie się podoba :)

Pozdrawiam...

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
EwaL
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 1863
Rejestracja: 13 grudnia 2011, 09:25
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Złotych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 4

Post autor: EwaL »

Przepraszam...
Nie dodałam, ale zrobię to. Wszystko przez świąteczne zamieszanie (chociaż je lubię).
Dzięki za awans;-)

***

"Pukam do drzwi kamienia."

***
ODPOWIEDZ