Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Miniatury prozą i inne drobiazgi


Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Pan Schmitt, szpakowaty, dystyngowany pan, był przedwojennym nauczycielem, mieszkał z żoną i córką w starym dworku zarosłym dzikim winem. Pracował w naszej szkole jako nauczyciel młodszych klas. Zawsze uśmiechnięty, łagodny i uprzejmy. Nigdy nie krzyczał i nie dawał nawet swoim uczniom „łap”. Nazywano go dla żartu „messerschmittem”, co kontrastowało z jego poczciwym, a nawet trochę safandułowatym wyglądem.
Głównie z oszczędności, chodził w przedwojennych pumpach, białych getrach na wiśniowych półbutach, kupionych jeszcze w sklepie Baty oraz w szelkach, bo uważał, że pasek od spodni źle działa na żołądek i przeszkadza w trawieniu pokarmów. Czasem spacerował z laseczką z czarną gałką, budząc wesołość wśród wiejskich podrostków. Strój ten utrzymywała w nienagannej czystości jego żona, bardzo kulturalna, zrównoważona i miła pani. Nie przejmował się tym, że jego ubiór jest nieco archaiczny, bo jeśli jeszcze był w dobrym stanie, to niby dlaczego miał go wyrzucać?
Pan Schmitt był żywym reliktem minionej epoki, jednak polityką się nie zajmował, radia nie słuchał, gazet partyjnych nie czytał. Ośmielał się nawet głośno krytykować nową epokę socjalizmu w dziedzinie szkolnictwa, za co miewał nieprzyjemności w kuratorium oświaty w Pińczowie. W jego opinii poziom nauczania drastycznie się obniżył i ktoś z przedwojenną „małą maturą” dysponował większą wiedzą niż powojenny absolwent uniwersytetu, który dyplom zdobył zgodnie z hasłem „nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera”.
W ósmej klasie do naszej szkoły zaczęła chodzić Ania, moja rówieśnica, córka pana Schmitta. Była nad wyraz rozwiniętą fizycznie dziewczyną. Na jej kształty zapatrzył się niejeden kawaler. Ubierała się po miejsku. Państwo Schmittowie pochodzili z Krakowa, gdzie mieli rodzinę, która odwiedzała ich podczas wakacji. Anka była brunetką. Czesała się jak Janis Joplin, jej włosy sięgały pasa. W lecie opalała się, z miejską kuzynką, w stroju plażowym na górze Zawinnicy, na co nigdy nie odważyłyby się moje wiejskie koleżanki. Jestem pewien, że nawet nie miały kostiumów do opalania.
Pewnego razu pojechaliśmy szkolną wycieczką do Krakowa. Wróciliśmy autobusem bardzo późno, mocno zmęczeni. Mój ojciec bał się puścić Anię samą do domu, bo to było kilka dobrych kilometrów przez pustkowia. Zaproponował jej nocleg w naszym mieszkaniu. Skorzystała chętnie. Odstąpiłem jej swoje łóżko w północnym pokoju, a sam spałem w pokoju rodziców. Byłem zmęczony i zasnąłem twardo.
Jakiś miesiąc później, koleżanka z klasy powiedziała mi w tajemnicy, że jestem fujara. Anka chciała, żebym ją w nocy odwiedził, bo ją swędziała… dziurka. Byłem w szoku. Żeby dziewczyny tak się wyrażały między sobą? To ja myślałem o miłości romantycznie, wyobrażałem ją sobie jako związek dusz, zachwycanie się przyrodą, wspólne spacery przy księżycu, a tu takie ordynarne odzywki? Nigdy tego Ance nie opowiedziałem, nie spytałem, choćby żartem, czy to prawda? Byłem zbyt nieśmiały. Nie wspomniałem o tym zdarzeniu do dziś, choć kilka razy rozmawiałem z nią telefonicznie. Bo i po co? To było dawno i nieprawda.
Zresztą, nawet gdybym się wtedy zdecydował na taki krok, żeby ją odwiedzić nocą (a w skrytości ducha przecież o tym marzyłem), to wcześniej chyba bym umarł ze strachu przed moimi rodzicami. Jednak, jakby nie patrzeć, była pierwszą dziewczyną w mojej sypialni.

Ostatnio zmieniony 27 marca 2020, 21:45 przez Z. Antolski, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6476
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Antonella »

Jednak, jakby nie patrzeć, była pierwszą dziewczyną w mojej sypialni.

W rzeczy samej 😉

Też bym umarła ze strachu, gdyby za ścianą byli moi starzy, ciekawie opisane 🙂

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki Antonella za dobre słówko :)

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5933
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Gelsomina »

Intrygujący tytuł, a treść ciekawa i zaskakujące zakończenie. :)
Wierzę, że Ania na pewno tak nie powiedziała, a to tylko złośliwość koleżanki.

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki Gelsi za czytanie :)
Też mi się wydaje, że Anka tego nie powiedziała.
Ale w takim razie koleżanka miała ochotę? :)

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6476
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Antonella »

Nie wiem, czy koleżanka miała ochotę, podejrzewam, że z zazdrości tak palnęła, kobiety takie są, szczególnie, gdy się "samiec" pojawi na horyzoncie. Czubaszek twierdziła, że między kobietami nie istnieje szczera przyjaźń, bo są zawistne i małostkowe. Hmmm, może ma rację? 😉

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3301
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: tcz »

Zakończenie - bomba. :D
Jako komentarz do niego, zacytuję jedno z ludowych powiedzeń: "Noc minęła nadaremnie, była d..., ale ze mnie." :)

Tadeusz

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Tadeuszu, łatwo powiedzieć, ale jakbyś miał 15 lat a obok spali rodzice, nie wiem, co byś zrobił.
Choć powiedzenie znam i dobrze, że tu padło :) jako alternatywa.

Antonella - ciekawa refleksja :)

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3301
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: tcz »

Zdzisław, też nic bym nie zrobił.
Podobny miałem przypadek, kiedy to powiedzenie mogłem zacytować sobie. Nawet byłem starszy i rodziców obok nie było. :)

Pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony 21 marca 2020, 13:17 przez tcz, łącznie zmieniany 2 razy.

Tadeusz

Awatar użytkownika
lidiusza
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1012
Rejestracja: 06 września 2017, 17:56
Lokalizacja: pomorskie
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: lidiusza »

Zdzisławie, dobrze się czytało, też mi się wydaje, że to była zwykła złośliwość tej koleżanki Ani ;)

jesteśmy naszą pamięcią

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

No Tadeusz, gdyby rodziców nie było, to ho ho..... :) :) :)

Dzięki Lidiusza

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18196
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: elafel »

Z. Antolski pisze: 20 marca 2020, 12:49

Nie wspomniałem o tym zdarzeniu do dziś, choć kilka razy rozmawiałem z nią telefonicznie.

A co, gdy teraz o tym przeczyta?
Czyta się dobrze, a puenta zaskakująca.

Ela

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki Elu, pozdrawiam.

Awatar użytkownika
stokrotka
Emeryt/ka
Posty: 157
Rejestracja: 20 września 2016, 22:27
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Brązowych Pietruch: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: stokrotka »

Z.Antolski pisze:

Odstąpiłem jej swoje lóżko

literówka się wkradła ukradkiem :)

Bardzo fajnie się czyta, zwłaszcza, że tytuł intrygujący ;). Z zaciekawieniem dobrnęłam do zaskakującego końca owej historii.
Pozdrawiam serdecznie :)

"Kiedy słowa stają się niejasne,
skupiam się na fotografiach.
Kiedy zaś obrazy okazują się niewystarczające,
zadowalam się ciszą."

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki stokrotko za korektę (masz sokole oko) i za podzielenie się swoimi uwagami. Pozdrawiam również :)

Awatar użytkownika
stokrotka
Emeryt/ka
Posty: 157
Rejestracja: 20 września 2016, 22:27
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Brązowych Pietruch: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: stokrotka »

Z. Antolski pisze: 23 marca 2020, 18:00

Dzięki stokrotko za korektę (masz sokole oko)

Zazwyczaj własne teksty czytamy już automatycznie i choć przeglądamy czasem po kilka razy w poszukiwaniu ewentualnych błędów, to nie sposób nic wychwycić. U siebie często nie widzę błędów, a bywają, i moje teksty są takie tycie w porównaniu do Twoich 😅

"Kiedy słowa stają się niejasne,
skupiam się na fotografiach.
Kiedy zaś obrazy okazują się niewystarczające,
zadowalam się ciszą."

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3590
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: bodek »

no tak romantyk.

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Bodek: no tak - romantyk często traci... :)

Stokrotka: każdy jakoś zaczyna, może kiedyś napiszesz grube dzieło jak "Ulisses" Joyce'a :)

Gorgiasz
Autor/ka
Posty: 124
Rejestracja: 15 lutego 2014, 20:01
Lokalizacja: Łódź
Srebrnych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 1

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Gorgiasz »

Pan Schmitt był żywym reliktem minionej epoki, jednak polityką się nie zajmował, radia nie słuchał, gazet partyjnych nie czytał.

Pozazdrościć.

Przyjemna lektura. Chyba każdy z nas ma w miarę podobne wspomnienia. Przeszłość, pamięć, nostalgia. I szkoda, że to tylko wspomnienia...

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Re: Pierwsza dziewczyna w mojej sypialni

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki Gorgiasz za lekturę i refleksję, pozdrawiam.

ODPOWIEDZ