Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Świeczka
Moderator: Redakcja
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Świeczka
Szkoła w Pełczyskach była bardzo stara, liczyła ponad dwieście lat, zbudowana została z miejscowego kamienia. Odnowiono ją w dwudziestoleciu międzywojennym. Dobudowano z cegły dwie klasy, szatnię i gabinet z pomocami naukowymi. Były to dwa odrębne, złączone budynki. Pomiędzy nimi, w środku szkoły, trzeba było postawić schody, ponieważ stara część budowli zapadła się już w ziemię, a nowa stała znacznie wyżej.
Kiedyś był tu „szpital”, czyli przytułek dla ubogich i bezdomnych, pod opieką kościoła. Nie było sali gimnastycznej, a uczniowie nie zmieniali butów na kapcie, z powody małej szatni. Tylko w ciepłe miesiące graliśmy na dworze do upadłego: w palanta, w nogę, w siatkówkę i w dwa ognie. skakaliśmy w dal i wzwyż. Chodziliśmy do pobliskiego lasu, gdzie szkółka leśna naśladowała stadion, a my, pod wodzą nauczyciela, Bolesława Mazurka, uprawialiśmy biegi sztafetowe wzdłuż ogrodzenia.
W sezonie grzybowym ojciec w sobotę szedł o piątej rano do gaju, jak nazywano las przed wojną i przynosił pełną teczkę grzybów. Przyrządzał je potem na obiad. Smakowały wyśmienicie. Umiał profesjonalnie gotować, bo w czasie wojny był pomocnikiem kucharza w klasztorze w Czernej. Zawiózł go tam furmanką dziadek Jan, żeby chociaż jeden syn przeżył wojnę, bo reszta siedziała w lesie, w partyzantce. Ich los był niepewny.
Najstarszy z braci zmarł jeszcze przed wojną, na wielkich manewrach, jakie urządził na południu Polski, marszałek Edward Śmigły - Rydz. Padał deszcz, a wujek był w wojsku radiotelegrafistą, przeciągał druty nocą i dostał zapalenia płuc. Nie było jeszcze antybiotyków. Zmarł w polowym lazarecie. Pochowano go gdzieś w Wadowicach i po wojnie nie można było zlokalizować grobu. Dziadek bardzo żałował, że nie może synowi zapalić świeczki.
Kiedyś był tu „szpital”, czyli przytułek dla ubogich i bezdomnych, pod opieką kościoła. Nie było sali gimnastycznej, a uczniowie nie zmieniali butów na kapcie, z powody małej szatni. Tylko w ciepłe miesiące graliśmy na dworze do upadłego: w palanta, w nogę, w siatkówkę i w dwa ognie. skakaliśmy w dal i wzwyż. Chodziliśmy do pobliskiego lasu, gdzie szkółka leśna naśladowała stadion, a my, pod wodzą nauczyciela, Bolesława Mazurka, uprawialiśmy biegi sztafetowe wzdłuż ogrodzenia.
W sezonie grzybowym ojciec w sobotę szedł o piątej rano do gaju, jak nazywano las przed wojną i przynosił pełną teczkę grzybów. Przyrządzał je potem na obiad. Smakowały wyśmienicie. Umiał profesjonalnie gotować, bo w czasie wojny był pomocnikiem kucharza w klasztorze w Czernej. Zawiózł go tam furmanką dziadek Jan, żeby chociaż jeden syn przeżył wojnę, bo reszta siedziała w lesie, w partyzantce. Ich los był niepewny.
Najstarszy z braci zmarł jeszcze przed wojną, na wielkich manewrach, jakie urządził na południu Polski, marszałek Edward Śmigły - Rydz. Padał deszcz, a wujek był w wojsku radiotelegrafistą, przeciągał druty nocą i dostał zapalenia płuc. Nie było jeszcze antybiotyków. Zmarł w polowym lazarecie. Pochowano go gdzieś w Wadowicach i po wojnie nie można było zlokalizować grobu. Dziadek bardzo żałował, że nie może synowi zapalić świeczki.
Ostatnio zmieniony 03 marca 2022, 12:37 przez Z. Antolski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dany
- Administrator
- Posty: 19640
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Świeczka
Tak, to jest straszne dla rodzica, gdy dziecko umiera wpierw, a jeszcze gorsze, jak nie wie, gdzie jest jego grób.
My w zeszłym roku, pojechaliśmy szukać grobu męża wujka. Mąż po nim dostał imię. Jakiś grób znaleźliśmy, zapaliliśmy znicz, ale to nie był ten grób. Nie pasuje miejsce bitwy, w której zginął. Ponoć kilkanaście kilometrów dalej, jest zbiorowa mogiła, ale bez nazwisk. Może tam leży. W tym roku znowu pojedziemy ze zniczem do tej zbiorowej.
My w zeszłym roku, pojechaliśmy szukać grobu męża wujka. Mąż po nim dostał imię. Jakiś grób znaleźliśmy, zapaliliśmy znicz, ale to nie był ten grób. Nie pasuje miejsce bitwy, w której zginął. Ponoć kilkanaście kilometrów dalej, jest zbiorowa mogiła, ale bez nazwisk. Może tam leży. W tym roku znowu pojedziemy ze zniczem do tej zbiorowej.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3263
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: Świeczka
Zdzisław,
Twoje teksty, to lektura obowiązkowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoje teksty, to lektura obowiązkowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2022, 16:15 przez tcz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tadeusz
- Melibea
- Autor/ka
- Posty: 411
- Rejestracja: 09 stycznia 2022, 17:23
- Srebrnych Pietruch: 1
- Brązowych Pietruch: 1
Re: Świeczka
Kolejne zawieruchy wojenne odcisnęły piętno na losach wielu rodzin...
Wspomnienia warte zapamiętania i dzielenia się nimi.
Wspomnienia warte zapamiętania i dzielenia się nimi.
(...)przytul w ten czas nieludzki
swe ucho do poduszki
bo to co nas spotyka
przychodzi spoza nas
/ks. Jan Twardowski, Wiersz z banałem w środku, fragment/
swe ucho do poduszki
bo to co nas spotyka
przychodzi spoza nas
/ks. Jan Twardowski, Wiersz z banałem w środku, fragment/
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Re: Świeczka
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam
- Dany
- Administrator
- Posty: 19640
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Świeczka
Utwór przenoszę do Prozy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.