Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
Czarny kot.
Moderator: Redakcja
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18291
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Czarny kot.
Tego dnia, już kiedy wstawałam, wiedziałam, że to będzie zły dzień. Budzik jakoś dziwnie dzwonił, nie tak jak zwykle. Śniadanie zjadłam, ale żeby ze smakiem, to nie powiem. Myślałam, że kawa pomoże, jednak nie pomogła. Nastrój nadal był parszywy. Ubrałam się pospiesznie. Torebka, klucze, czas na zakupy. Wyszłam na ulicę.
- Dzień dobry pani Wandziu – usłyszałam i to otrząsnęło mnie z zamyślenia.
- Dzień dobry panie Heniu – odpowiedziałam.
O, sąsiad wrócił, teraz się uśmiecha, a wieczorem będzie znowu głośno słuchał muzyki, a mnie zostanie tylko czytanie książki, z korkami w uszach, bo o zobaczeniu filmu lub czegoś innego w telewizorze mogę tylko pomarzyć – pomyślałam i poszłam dalej.
Szłam chodnikiem zła. W głowie ciągle powracała myśl, że to będzie nieciekawy dzień. Nagle tuż przede mną z otwartych drzwi od wejścia do klatki schodowej, wybiegł kot. – No jasne, tylko tego brakowało – pomyślałam. - Czarny kot. Pech murowany.
Wybiegający kotek wpadł pod najeżdżający samochód. – O jejku – krzyknęłam i podbiegłam do kotka. Leżał spokojnie i nie ruszał się. Pogłaskałam go i pomyślałam, że pewnie zginął. Ten, jednak otworzył oczy i zamiauczał. Wzięłam go na ręce. W tym momencie usłyszałam za sobą ogromny huk. Odwróciłam się. To co zobaczyłam, sprawiło, że niemal usiadłam. Na chodniku, w miejscu gdzie przed chwilą szłam, leżał wielki gruz. Spojrzałam w górę i wszystko było jasne. Oderwał się spory kawał balkonu. Przytuliłam kotka mocno do piersi, szepcząc: – Dziękuję, kotku przyniosłeś mi szczęście.
- Dzień dobry pani Wandziu – usłyszałam i to otrząsnęło mnie z zamyślenia.
- Dzień dobry panie Heniu – odpowiedziałam.
O, sąsiad wrócił, teraz się uśmiecha, a wieczorem będzie znowu głośno słuchał muzyki, a mnie zostanie tylko czytanie książki, z korkami w uszach, bo o zobaczeniu filmu lub czegoś innego w telewizorze mogę tylko pomarzyć – pomyślałam i poszłam dalej.
Szłam chodnikiem zła. W głowie ciągle powracała myśl, że to będzie nieciekawy dzień. Nagle tuż przede mną z otwartych drzwi od wejścia do klatki schodowej, wybiegł kot. – No jasne, tylko tego brakowało – pomyślałam. - Czarny kot. Pech murowany.
Wybiegający kotek wpadł pod najeżdżający samochód. – O jejku – krzyknęłam i podbiegłam do kotka. Leżał spokojnie i nie ruszał się. Pogłaskałam go i pomyślałam, że pewnie zginął. Ten, jednak otworzył oczy i zamiauczał. Wzięłam go na ręce. W tym momencie usłyszałam za sobą ogromny huk. Odwróciłam się. To co zobaczyłam, sprawiło, że niemal usiadłam. Na chodniku, w miejscu gdzie przed chwilą szłam, leżał wielki gruz. Spojrzałam w górę i wszystko było jasne. Oderwał się spory kawał balkonu. Przytuliłam kotka mocno do piersi, szepcząc: – Dziękuję, kotku przyniosłeś mi szczęście.
Ostatnio zmieniony 07 marca 2023, 00:05 przez elafel, łącznie zmieniany 1 raz.
Ela
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6488
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Re: Czarny kot.
Super
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18291
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czarny kot.
Dziękuję Zdzisławie
Miło mi, tak przyniósł szczęście bohaterce utworu.Andrzej Poeta pisze: ↑05 marca 2023, 21:19 Fajny tekst. Ciekawe zakończenie. Jednak ten kot przyniósł Tobie szczęście.
Ela
- Dany
- Administrator
- Posty: 19842
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Czarny kot.
No i po co było tak pesymistycznie podchodzić do rozpoczynającego się dnia?!
Fajna miniatura.
Fajna miniatura.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18291
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czarny kot.
Nie wiem czy mają taki dar, jednak kotek wyraźnie uratował ją przed nieszczęściem. Dziękuję za czytanie i komentarz.
Chyba pesymiści tak mają. Dziękuję siostra, miło mi, że podobała się moja miniatura.
Ela
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 6005
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: Czarny kot.
Bracia mniejsi są wspaniali. Ciekawie opisałaś przeznaczenie. któremu na drodze stanął kot. Pozdrawiam:)
Ostatnio zmieniony 09 marca 2023, 17:17 przez Gelsomina, łącznie zmieniany 1 raz.
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4530
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
Re: Czarny kot.
Przesądy mają to so siebie, że potrafią człowieka zamotać. Każdy z nas ma dobre i złe dni. Ważne, żeby te drugie brać z dystansem i szanować własne nerwy. Ciekawa historia ze słusznym przekazem, że to co dla innych wydaje się nieszczęściem, komuś może ratować życie.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- grazyna
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 1145
- Rejestracja: 26 sierpnia 2020, 23:42
- Lokalizacja: Gorzów wlkp
- Złotych Pietruch: 1
- Brązowych Pietruch: 4
Re: Czarny kot.
mówią, że w przesądach coś jest, a przeznaczenie nas nie ominie
ciekawy wiersz
ciekawy wiersz
Grażyna
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18291
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Czarny kot.
Grażynko, tym razem to nie wiersz, jednak dziękuję za przystanięcie z refleksją.
Ela
- Dany
- Administrator
- Posty: 19842
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Czarny kot.
Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.