Taka rzeczywistość

[elafel]

Siedziałam w fotelu i czytałam książkę. Mój kotek leżał obok, a właściwie połowa jego ciała znajdowała się na fotelu, a druga połowa na moich nogach. Pokój zaczynał wypełniać półmrok i właściwie powinnam zapalić lampę, bo czytanie sprawiało trudność. Mój towarzysz miło mruczał, a ja bałam się poruszyć, żeby go nie zbudzić. Mijały minuty, jedna po drugiej, pokój wypełniał już w zasadzie mrok. Siedziałam nieruchomo wpatrzona w migocący, zza grubymi zasłonami ledwie dostrzegalny blask ulicznych latarni.
Powieki samowolnie zaczęły opadać i pewnie bym zasnęła, gdyby nie uporczywe brzęczenie komara. Zaczęłam się zastanawiać, w co mnie ugryzie. Może to będzie nos, ucho, albo policzek. Byle nie ukąsił kota, on tak słodko śpi. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, komar przestał brzęczeć, pewnie stwierdził, że jestem niesmaczna. Kłopot z głowy – pomyślałam i ponownie zaczęły mi opadać powieki.
Pewnie bym zasnęła, gdyby nie odgłos syren. Pali się gdzieś – pomyślałam, jednak po chwili dotarło do mnie, że syreny z tego powodu raczej nie słychać. Może jakaś rocznica? Co to dzisiaj za dzień… Czyżbym przegapiła jakieś święto? Fale pytań, które przebiegły przez moją głowę przerwał przenikliwy gwizd, a potem okropny hałas walącego się muru. Tam gdzie jeszcze przed chwilką stała komoda, a za nią ściana i okno balkonowe, teraz były kłęby dymu, który wdzierał się i wypełniał resztki mojego pokoju.
Nadal siedziałam nieruchomo, tym razem sparaliżowana sytuacją i nie bardzo wiedziałam, co się, stało -jawa to, czy sen … Nie to rzeczywistość.

[jaga]

smutna rzeczywistość, która paraliżuje

[elafel]

Dziękuję Jaga, masz rację.

[bodek]

też mam coraz więcej koszmarów, dobry tekst. pozdrawiam

[Dany]

Taka jest rzeczywistość w Ukrainie. W obliczu wojny, problemy związanie z codziennością, przestały być problemami.
Ciekawie poruszyłaś ten temat.

Nadal siedziałam nieruchomo, tym razem sparaliżowana sytuacją i nie bardzo wiedziałam co się stało

- przecinek przed "co" ("wiedziałam" i "stało" - czasowniki należy w zdaniu rozdzielić)

[Gelsomina]

Rzeczywistość potrafi przerosnąć wszelkie koszmary.

[elafel]

Dokładnie tak. To właśnie chciałam przekazać. W pierwszej sytuacji mogłabym się znaleźć, jednak w drugiej nie wiem, jak bym zareagowała i jestem pewna, że nie chciałabym jej przeżyć.
Dziękuję za przecinki siostra

[Autsajder1303]

Nasz świat, chociaż jest bardzo piękny, to brutalny. Lubię koszmary, to taka nie do końca przytomna adrenalina.
Znalazłem literówkę Elu:
"Czyżbym *przegapiło"

[elafel]

Owszem, świat jest brutalny.
Dziękuję, masz wprawne oko

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam

[elafel]

Dziękuję siostra