Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

Paniusia (ze wspomnień)

Miniatury prozą i inne drobiazgi


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

(czas - jesień 1991 r.)

(...) Po powrocie z urlopu pod namiotem, późną jesienią pojechałem na rowerze do znajomej księgarni, gdzie odkładano mi nowe książki z gatunków mnie interesujących. Jak zwykle, usiadłem przy stoliku, wertując te dzieła literackie, aby wybrać warte zakupu. Po chwili do środka weszła para w średnim wieku. Wystarczył mi rzut oka – paniusia, wyfiokowana i mocno umalowana, ubrana była w futro z kołnierzem z lisa, a mężczyzna w czarnej skórzanej kurtce, czarnych mokasynach i białych skarpetkach dopełniał wystroju. Właściwie prawdziwym dopełnieniem był gruby, złoty sygnet na jego palcu z widocznym na nim herbem. „Ot, nowobogaccy i pewnie przypinają się do jakiegoś znanego rodu z historii, jak wielu teraz – pomyślałem, leciutko się uśmiechając – ale przynajmniej nie z tych, których interesują tylko książeczki czekowe. Weszli do księgarni, a więc jednak czytają i zwykłe książki. Wyjątek wśród im podobnych”.

Zagłębiłem się w jedną z przeglądanych pozycji, ale ukradkiem zerkałem na parę klientów. „Co tacy czytają, ale… chyba tylko ona”? Kobieta zaczęła rozglądać się po półkach z książkami, natomiast jej partner wyraźnie nie był zainteresowany; stał na środku ze znudzoną miną, nawet ziewnął szeroko bez najmniejszej krępacji. „Mógłby chociaż zasłonić ziew dłonią – tym razem pomyślałem już złośliwie – w końcu jest w przybytku wysokiej kultury. Dobrze że chociaż ona jest zainteresowana czytelnictwem”.

Tak, wyraźnie była zainteresowana i, jak szybko się okazało, nawet nie pozycjami z gatunku masowych, popularnych melodramatów czy sensacji. Podeszła do półki z pięknie wykonanymi reprintami dawnych ksiąg; skórzane okładki ze złotymi literami przyciągały z daleka wzrok każdego bibliofila. Tyle że nie każdego było stać na zakup takich wydań.

Na widok tych ksiąg paniusia wyraźnie się rozpromieniła. Wyciągnęła z torebki, wykonanej z imitacji krokodylej skóry, miarę krawiecką, rozciągnęła ją w rękach i… zmierzyła od ścianki do ścianki jedną z półek!

– Kaziu! – krzyknęła głośno, nie zważając iż nie jest na targowisku. – Kaziu, zobacz, te nam będą pasowały do nowych mebli. Takie chciałam do salonu! Kryśka pęknie z zazdrości! Panie! – odwróciła się do księgarza – pan da mi metr dwadzieścia tego!

„A niech ją! – zatkało mnie. – Metr dwadzieścia tego! Rzucić perły przed wieprze. Doceniła jednak, doceniła wartość opakowań. Co kryją, to furda. Nie mogła pójść do papierniczego i kupić tapetę z okładkami książek?!” – ledwie się powstrzymałem przed głośnym skomentowaniem. Zmilczałem jednak; byłoby to rzucaniem książkami… znaczy grochem o ścianę.

Księgarz też się chyba zatchnął, gdyż mimowolnie wzniósł oczy do góry. Podszedł, zebrał naręcze reprintów i zaniósł do lady. Po zrobieniu jeszcze dwóch kursów zawinął je w szary papier, tworząc trzy duże paczki.

– Kaziu – energicznie zadysponowała paniusia – zanieś je do merca. Ile wyszło? – To pytanie skierowała już do księgarza.

Kiedy usłyszałem kwotę, aż wewnętrznie lekko się zagotowałem. „To ja muszę na to pracować a pracować… dobrze, że mogę jedną czy dwie książki kupić w miesiącu, i to nie reprinty, a zwykłe wydania, a taka, taka… postawi w salonie i wszystko. Będzie się jeszcze chwaliła przed podobną sobie. Nie mogła kolorowych cegieł postawić? Bardziej by pasowały do jej salonu. Zakochana w książkach, niech ją!”.

Paniusia wyciągnęła z torebki rulon banknotów przewiązanych gumką, odliczyła i wyszła, nawet bez słowa na pożegnanie. Chyba że za „do widzenia” uznać jej dumną minę i zarzucenie głową, aż wyfiokowana fryzura mało się nie roztrzepała. Prawie odebrałem telepatycznie, co chciała powiedzieć: „A co, stać mnie na to! Herbowa bendem!”.

– No ładnie – zagadnąłem księgarza – ot i dzisiejsi czytelnicy. Bibliofilka prawie.

Skrzywił usta i pokiwał głową:

– Dawniej jak ktoś wszedł i kupił jedną z takich ksiąg, to już dobrze. Ale szukał konkretnej pozycji, wybierał. A teraz i tacy się pojawiają – westchnął. – Ale to mój zarobek. Nie odmówię przecież. Może kiedyś chociaż zaglądnie.

– Wierzy pan w to? – skomentowałem z sarkazmem w głosie. – Prędzej zaglądnie w oczy śmierci niż do książki.

– Nie wierzę. Ale może któreś z jej dzieci, jeżeli ma.

– Może. Wezmę te dwie. Do czytania, dopiero później na półkę – uśmiechnąłem się. – Ile płacę?
(...)
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2024, 13:38 przez Zdzisław, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3045
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: jaga »

kiedyś jak ktoś miał ciekawą i ładnej oprawie pozycję na półce to było coś
a ta Dama właśnie tego chciała, żeby ją podziwiano nie tylko za elegancję
ale za dobry gust.
jaga
Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

Jaga, powiedzmy, że o to mi chodziło w opowiadaniu.
Bardziej mnie interesuje netto niż tara ;)
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Autsajder1303 »

O rany, nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Z jednej strony księgarz zarobił, ale z drugiej, aż go pewnie korciło, żeby wysłać do diabła tę parkę.
Był kiedyś taki serial "co ludzie powiedzą" i pani, opisana w tekście, przypomniała mi bohaterkę tego widowiska. Jak mawiał mój przyjaciel z czasów szkolnych: "są ludzie i taborety". Dobrze się czyta, a to w tekście podstawa. Pozdrawiam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

@Autsajder - właśnie, śmiać się (w pierwszej chwili) a chwilę później... Echh, zostaje sarkazm.
Przyjemnie, że "dobrze się czyta".
Również pozdrawiam.
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1177
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Tigerowa »

"Paniusia" raczej ich nie przeczyta, nie takie przeznaczenie mają. A dzieci daj Boże żeby były inne. Inaczej książki w śmietniku wylądują, bo do wystroju już im nie będą pasowały. Tragikomedia normalnie.


Autsajder
Hiacynta Bukiet! Pamiętam ten serial, bardzo zabawny. 😆
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2024, 19:12 przez Tigerowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3332
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: tcz »

Jak widać, książka nie służy tylko do czytania. Tej paniusi posłużyła jako ozdoba. :)

Tadeusz

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18255
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: elafel »

Jak bym była na miejscu księgarza, też bym tak zareagowała. Klient nasz pan. Pani chce mieć, a nie czytać, też jej sprawa. Może i są tacy, nie wnikam.
Zdarzenie ciekawie opisane. Zastanawia mnie tylko, sens tych kropek.
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2024, 23:08 przez elafel, łącznie zmieniany 1 raz.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19815
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Dany »

Jeszcze niedawno, śp Zdzisław Antolski opisywał wspomnienia ze swojego dzieciństwa. Jego ojciec pożyczył sąsiadowi, dla syna - "Pana Tadeusza". Ponieważ długo nie oddawał, poszedł się przypomnieć. "Pan Tadeusz" dzielnie podpierał nogę kołyszącego się stołu w kuchni.
Tak więc Zdzisławie, książki "Twojej" paniusi, będą zajmowały zaszczytne miejsce w jej salonie, na dodatek będzie się nimi szczycić. "Uwielbiam Twoją" paniusię.



Jak zwykle, usiadłem przy stoliku wertując te dzieła literackie, aby wybrać warte zakupu.

- przecinek przed "wertując" (imiesłowy zakończone na "ąc", "wszy" i "łszy" oddzielamy przecinkiem od reszty zdania, wraz z określeniem)
.
Wyciągnęła z torebki wykonanej z imitacji krokodylej skóry miarę krawiecką, rozciągnęła ją w rękach i… zmierzyła od ścianki do ścianki jedną z półek!
- przecinek przed "wykonanej" i przecinek za "skóry" (jako dopowiedzenie)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3332
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: tcz »

Też mi ten "Pan Tadeusz", ze wspomnień Zdzisława Antolskiego, przyszedł na myśl. :)

Tadeusz

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4517
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Autsajder1303 »

Tigerowa pisze: 30 stycznia 2024, 19:08
Autsajder
Hiacynta Bukiet! Pamiętam ten serial, bardzo zabawny. 😆
Ano, teraz pamiętam 😄 kropka w kropkę jak ta pani z księgarni.
Widzę, że nie ja jeden skojarzyłem Z.A i jego "Pana Tadeusza".
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2024, 08:16 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 3 razy.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

Autsajder - ta scenka była tragikomedią, ale z ciężkim westchnieniem "nowi bogaccy i nowe obyczaje".

tcz - książka ma wiele, pobocznych, zastosowań. Jako dekoracja wnętrz również. Ja czasem wręczam jako dodatkowy upominek (starając się trafić w gusta obdarowanej osoby - jeśli wiem, że jest "czytająca"). Jednak głównym przeznaczeniem jest jej przeczytanie. Po prostu.

elafel - chodzi o stosowanie przeze mnie wielokropków? - w tym miejscu jest zawieszenie myśli, zastanowienie się.

Dany - i w ten sposób "Pan Tadeusz" trafił pod strzechy. Może nie w sensie przenośnym, o czym marzył wieszcz nasz ukochany, a bardziej utylitarnym, ale zawsze trafił. Rzekłbym, że najbardziej potrzebnym w życiu codziennym, gdyż pod nogę od stołu ;)
Uwielbiasz moją "Paniusię"? Przynajmniej zaczęła się starać, podobnie jak Pan Jourdain ;)
PS. Dzięki za zwrócenie uwagi na interpunkcję. Zaraz poprawię.
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18255
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: elafel »

Zdzisław pisze: 31 stycznia 2024, 09:15 elafel - chodzi o stosowanie przeze mnie wielokropków? - w tym miejscu jest zawieszenie myśli, zastanowienie się.
Myślę, że takie zastanowienie czytelnik powinien odczuć sam, czytając utwór, powinno wynikać z treści, a nie mieć sztucznie narzucone. Przyznam, że czytając, kropki mnie rozpraszają. To oczywiście moje zdanie, (dlatego zapytałam), a każdy może mieć inne.
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2024, 10:02 przez elafel, łącznie zmieniany 1 raz.

Ela

Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

Jak zaznaczyłaś, elafel - każdy ma prawo do swojej interpretacji. Wielokropki stosuję, gdyż przekazują też myśl autora.
Pozdrawiam :)
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18255
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: elafel »

Przepraszam bardzo, ale co ma kropka przekazywać, prócz tego, że kończy zdanie. Skoro tak lubisz, to sobie stawiaj, ja tylko spytałam. Chyba mogłam?

Ela

Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

Elafel, przecież od tego są komentarze :) Tyle że teraz się pogubiłem - o które, konkretnie, kropki Ci chodzi?
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19815
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Dany »

Eli nie chodzi o wielokropki. Te są jak najbardziej w porządku, a o kropkę pozostawianą od czasu do czasu
.
Zagłębiłem się w jedną z przeglądanych pozycji, ale ukradkiem zerkałem na parę klientów. „Co tacy czytają,
jest w przybytku wysokiej kultury. Dobrze że chociaż ona jest zainteresowana czytelnictwem”.
.
Tak, wyraźnie była zainteresowana i, jak szybko się okazało, nawet nie pozycjami z gatunku
Tyle że nie każdego było stać na zakup takich wydań.
.
Na widok tych ksiąg paniusia wyraźnie się rozpromieniła. Wyciągnęła z torebki, wykonanej z
imitacji krokodylej skóry, miarę krawiecką, rozciągnęła ją w rękach i… zmierzyła od ścianki do ścianki jedną z półek!
.
– Kaziu! – krzyknęła głośno, nie zważając iż nie jest na targowisku.
odwróciła się do księgarza – pan da mi metr dwadzieścia tego!
.
„A niech ją! – zatkało mnie. – Metr dwadzieścia tego! Rzucić perły przed wieprze.
Doceniła
.
– Wierzy pan w to? – skomentowałem z sarkazmem w głosie. – Prędzej zaglądnie w oczy śmierci niż do książki.
.
– Nie wierzę. Ale może któreś z jej dzieci, jeżeli ma.
.
– Może. Wezmę te dwie. Do czytania, dopiero później na półkę – uśmiechnąłem się. – Ile płacę?

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Zdzisław
Autor/ka
Posty: 352
Rejestracja: 28 stycznia 2024, 18:10

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Zdzisław »

Ach, teraz rozumiem. Już tłumaczę - czasem tekst na portalu traci odstępy, jeśli kopiuję z mojego oryginału. Wstawianie kropek zachowuje ten odstęp.
Ok, zaraz je usunę.
Nie uznaję różnic wynikających z płci…
oprócz wynikających z płci.
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18255
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: elafel »

Danusia dobrze wytłumaczyła. Wielokropki są ok. Sama stosuję.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19815
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: Paniusia (ze wspomnień)

Post autor: Dany »

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować, i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam :)

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

ODPOWIEDZ