Intymny wiersz

[Morfeusz]

jeśli przyjdzie zgasnąć w pół drogi
z zamglonych zamyśleń namaluję twój portret
aż wiatr zastygnie w koronach drzew
wsłuchany w urywane oddechy
splecione w życzenie szczęścia

[echo]

w pół drogi* rozdzielnie
wsłuchany* może małą literą

Zgrabnie

[Morfeusz]

Echo - Dziękuje za uważne czytanie i wyłapanie błędu.

[Gelsomina]

eśli przyjdzie zgasnąć w pół drogi
z zamglonych zamyśleń namaluję twój portret
aż wiatr zastygnie w koronach drzew
Wsłuchany w urywane oddechy
splecione w życzenie szczęścia

nie przeczę, że ładnie, ale nic mnie w tym wierszu nie chwyciło za serce. Puenta moim zdaniem nijaka z tym życzeniem szczęścia*
Pozdrawiam:)

[elafel]

Może :
wsłuchany w urywane oddechy
splecione szczęściem

[Morfeusz]

Elafel - Zostawię jak jest Te oddechy składające się w życzenie szczęścia kiedy mnie już nie będzie Dziękuję za sugestie.

Gelsomina - Każdy ma prawo odbierać wiersz inaczej dla ciebie nijaka i ok Dzięki za przystanięcie i komentarz

[elafel]

Twoja decyzja, Twój wiersz. Ale podyskutować można

[toxynka]

nie rozumiem tej wielkiej litery... drugi wers przeładowany a ostatni niepotrzebny bo przekaz jest jasny ... a całość mocno nasycona ... pozdrawiam

[ag]

To właśnie ta lepsza forma

[Morfeusz]

Ag - Cieszę się, że lubisz taki stary styl.

[elafel]

Koniec miesiąca, miniaturę przenoszę do Poezji.