Albo ma się wady, albo nie ma. Widziałeś lepszą wadę? Chyba że lepsza od gorszej, tylko jaka jest ta gorsza? Strasznie filozoficznie się zrobiło:)
Poważnie mówiąc, to co piszesz, to nie jest poezja. To raczej proza nieumiejętnie pisana zdaniami oznajmującymi, czasem rozkazującymi, podzielonymi na wersy i strofy.
gabriel12345 pisze: ↑24 listopada 2020, 10:35
serca z kamienia również czasem zabolą
zatem nie równaj z kamieniami
przez które przepływa krew
ponieważ człowiek zmienić się może
nawet nie wiesz kiedy
z bestii w cielątko
Choć wiem, co chciałeś powiedzieć, dla mnie to wypowiedzenie jest bez sensu. Dlaczego odbiorca wiersza ma nie równać z kamieniami, przez które przepływa krew? Jeśli są ukrwione, to pewnie unerwione i czują, zabolą jak napisałeś.
Przykro mi, ale nie nadążam za Twoim tokiem myślenia. Jestem jak cielątko w ramionach bestii, na dokładkę we mgle.
Ostatnio zmieniony 24 listopada 2020, 12:24 przez
echo, łącznie zmieniany 1 raz.