Duszko, duszko ty moja,
szeptałaś,
kiedy woda opada w kanałach,
sine buty topielców wyłania.
Splataj warkocze czarna szeptucho,
luli, luli- rozkołysz mi duszę.
Duszko, duszko ty moja,
śpiewałaś,
wilcza czarnuszko śpij już- lu leli,
wąpierz z duszką krwią się podzieli,
a więc śnij- o żywiołakach, żmijach,
w korzeniu mandragory tkwi siła.
Luli, lili- wisielcza moc Wiły,
młodość ze śmiercią się roztańczyła.
Duszko, duszko ty moja,
zadrwiłaś,
miałam żyć wiecznie- leli, lu leli,
zgasłam o świcie w białej pościeli.
Teraz duszko tańcz z wiatrem po wieki,
śpiewaj mi z wodą czornaja stróżko,
przytulaj aż noc zamknie powieki.
Lu leli leli- śpij, już śpij duszko.