Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Piekielna przysługa

W tym roku mamy LISTOPADOWY TURNIEJ O KRYSZTAŁOWĄ DYNIĘ.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
jaceksenior
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1592
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:45
Lokalizacja: Działoszyn
Złotych Pietruch: 7
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 9
Wierszy miesiąca: 1

Piekielna przysługa

Post autor: jaceksenior »

Parny wieczór burza blisko echo niesie grzmoty
wiatr się wzmaga coraz bardziej nie ma czym oddychać
ciemne chmury błyskawice zwiastują kłopoty
na cmentarzu obok bramy drewniana kaplica

Małe okna okiennice od środka zamknięte
krzyż drewniany świec ogarki na ołtarzu cztery
stare deski ścian wyschnięte upływem lat tknięte
przez korniki dziurawione jak dojrzałe sery

Stare ławy wykrzywione z grubych dech sosnowych
zniekształcone drzwi skrzydłowe wiecznie niedomknięte
zębem czasu nadgryzione prawie do połowy
z zardzewiałym starym zamkiem chronią miejsce święte

Wiatr tarmosi konarami starych drzew cmentarza
poprzewracał wszystkie znicze targa wiązankami
rwie gałęzie zrywa liście coraz mocniej pada
co napotka poniewiera między mogiłami

Błysk za błyskiem grzmot za grzmotem wzmacnia grozy siłę
nic dobrego to nie wróży nie ujarzmisz mocy
wręcz piekielny obraz tworzy każdemu kto żyje
ciemno wokół się zrobiło jak nie jednej nocy

Wtem pod bramę wóz podjeżdża słychać głos woźnicy
derką okrył grzbiet kobyłki pamięta o szkapie
by przeczekać straszna burzę schroni się w kaplicy
przemoczony jest na wylot woda z czapki kapie

Stanął w progu zamamrotał troszkę mu ulżyło
choć to cmentarz miejsce kultu Pan Bóg mu wybaczy
tu nie wieje i nie pada zrobiło się miło
jak co to się wyspowiada przecież wraca z pracy

Z za pazuchy wyjął paczkę poszukał suchego
gdzie zapałki w końcu znalazł wszystkie zamoczone
klubowego wsunął w usta zapalę jednego
przecież miałem zapalniczkę oj opieprzę żonę

Już miał schować papierosa wtem mu coś od tyłu
ognia daje nagle zdrętwiał aż bał się odwrócić
zlany potem drgawek dostał po doznaniach tylu
gębę rozwarł głośno ryknął nie umiał się ruszyć

Włosy dęba mu stanęły jakby było mało
miał wrażenie że oszalał lekko się zatoczył
w spodniach poczuł miłe ciepło w oczach pociemniało
jak szaleniec wybiegł z wnętrza na wóz ledwo wskoczył

Chwycił lejce śmignął batem poznał moc złych mocy
mało kół nie pourywał gnał co koń wyskoczy …

Wewnątrz schronił się mężczyzna był na grobach bliskich
nie przewidział że przysługą zrobi coś strasznego
chciał przeczekać nawałnicę bo nie obszedł wszystkich
do szaleństwa doprowadził swojego bliźniego

Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2020, 12:12 przez jaceksenior, łącznie zmieniany 8 razy.

jaceksenior

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Na wstępie nadmienię, że to jeden z dwóch, na które głosowałam :) . Fajny pomysł, ciekawie opisany. Co do względów technicznych mam kilka uwag ;)

jaceksenior pisze:

stare deski ścian wyschnięte upływem lat tknięte

wkradł się rym wewnętrzny wątpliwej urody.

jaceksenior pisze:

stare deski

jaceksenior pisze:

Stare ławy wykrzywione z grubych dech sosnowych

Wykrzywione* dałabym na początku wersu, bo teraz czyta się, że one zostały wykrzywione z dech.

jaceksenior pisze:

starych drzew

sporo starych*

jaceksenior pisze:

Wiatr tarmosi konarami starych drzew cmentarza
poprzewracał wszystkie znicze targa wiązankami
rwie gałęzie zrywa liście coraz mocniej pada
co napotka poniewiera między mogiłami

W tej strofie wiatr jest głównym bohaterem, a on nie pada:)

jaceksenior pisze:

ciemno wokół się zrobiło jak nie jednej nocy

napisałabym niejednej*

jaceksenior pisze:

straszna burzę

straszną*

jaceksenior pisze:

jak co to się wyspowiada

może jakby co?

jaceksenior pisze:

Z za pazuchy


zza*
I jeszcze z dziewiątą strofą coś bym pokombinowała: zdrętwiał, bał się odwrócić, nie umiał się ruszyć*
Pozdrawiam i gratuluję drugiego miejsca. Byłeś o włos od wygranej :thumbup:

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
jaceksenior
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1592
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:45
Lokalizacja: Działoszyn
Złotych Pietruch: 7
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 9
Wierszy miesiąca: 1

Post autor: jaceksenior »

Gelsomino :)

Dziękuję serdecznie za rzeczowe uwagi. Poprawiłem :) a jak wyszło zobaczymy :). Właśnie takie wiersze pisze się na gorąco. Nie leżą "latami " w oczekiwaniu na konkurs. Takie uwagi są bezcenne :). Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam z przedświątecznymi życzeniami . Jacek :)

jaceksenior

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Miło mi Jacku, że nie oburzasz się na moje uwagi.
Również pozdrawiam przedświątecznie:)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Przeczytałam jeszcze raz, bardzo fajne z zaskakującą puentą 😁👍

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Kod: Zaznacz cały

Jacku- proszę przywrócić do stanu przed poprawieniem. To był wiersz pisany na konkurs i to Jubileuszowy konkurs, z  nagrodami( dyplom, książka). Przykro mi, że pisałeś go na gorąco. Ja nie zgadzam się na poprawianie utworu, który był już w konkursie, który jest już po głosowaniu. Ten wiersz, sądząc po ilości głosów, o mało co, by wygrał konkurs, byś dostał dyplom, a teraz Ty go poprawiasz. Trzeba mieć szacunek do głosujących. 
W komentarzu mogły znaleźć się uwagi, bo to normalne, że czytający wypowiada się, co o nim sądzi, ale poprawiać go nie można. 
Dany.
 

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

jaceksenior
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1592
Rejestracja: 05 maja 2012, 18:45
Lokalizacja: Działoszyn
Złotych Pietruch: 7
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 9
Wierszy miesiąca: 1

Re: Piekielna przysługa

Post autor: jaceksenior »

Zgodniez życzeniem przywróciłem poprzednia wersje wiersza. Mam również życzenie. Proszę uszanować moje, wpisane pod wierszem "Cuda ludzie , cuda".

Zdrowych , pogodnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim uczestnikom Portalu Piszemy :) :) :)

Pozdrawiam Jacek

Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2020, 12:15 przez jaceksenior, łącznie zmieniany 4 razy.

jaceksenior

ODPOWIEDZ