Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Moderator: Redakcja
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Kiedy w jeziorze, na trasie Radom - Szczecin, z dnia na dzień, bez żadnej wytłumaczalnej przyczyny, wystąpiło tak zwane "niemanie żab", Mieczysław Bocian postanowił wziąć sprawy w swoje pióra. Długo się z tym ociągał, mając nadzieję, że to tylko przejściowa sytuacja, a zielony, skrzekliwy przysmak wróci do menu przy następnej wizycie. Wmawiał to sobie, aż do pewnego razu, kiedy wracając ze świeżo zapakowaną przesyłką z Warszawskiego pola kapusty, zgłodniał. Gdyby nie to, że lubił być wybredny, zadowoliłby się kilkoma dżdżownicami, jakąś rybką albo małym królikiem. Ale że Mieczysław był Bocianem o naturze francuskiego pieska, bez żab nie mógł się obyć. Pogmerał jeszcze nogami dla pewności w mieliźnie, upewnił się, że niczego nie przeoczył i zadzierając dziób, zrezygnowany poderwał się do lotu, kiedy usłyszał za sobą znajomy głos.
- E! A ze znajomymi to już się witać nie ma czasu hę?
To był wilk, który polował w okolicy. Panowie znali się z widzenia i czasem zamienili kilka słów z bezpiecznej odległości.
- Posucha panie kochany. Żreć się chce, a tu same zamulone rybie szkapy, robactwo smakuje ohydnie, w dodatku jestem spóźniony.
- Oj tam, oj tam - odrzekł wilk, usiadłszy przy brzegu jeziora, jął ostrzyć sobie środkowy pazur o kamień, jakby pokazywał komuś "fucka". Bycie wybrednym w dzisiejszych czasach się nie opłaca Mieciu. Lepszy ohydny robal, który zaspokoi głód niż myśl o smacznej żabie podczas długiego lotu z pustym dziobem. Ale co ja tam wiem, od kilku tygodni czaję się na pewną ludzką przynętę. Łazi po lesie i szczuje zapachem, a mnie szlag jasny trafia.
- No widzisz brachu, życie to nie rurki z kremem. Dlatego jak się nie ma co się lubi...
- to się chapnie, co się drapnie. - Dokończył wilk, szczerząc kły w złowieszczym uśmiechu.
- To gdzie tym razem dostarczasz pakunek? - zapytał, wpatrując się w niewielkie zawiniątko, wiszące u smukłej szyi podróżnego ptaka.
- Lecim na Szczecin, - odrzekł Bocian ewidentnie zniecierpliwiony tą pogawędką. - Ha! Bo na Radom ciule jadą" - zażartował wilk. - Na twoim miejscu nie wybrzydzałbym przed tak długą podróżą. Jeśli się zgodzisz, przypilnuję twojej przesyłki, a ty możesz spokojnie poszukać czegoś do jedzenia.
- Dobra, dobra. Już nie bądź taki Samarytanin. Wiem co ci chodzić po głowie.
- Zawsze warto próbować - odrzekł wilk uśmiechając się, jakby zakłopotany.
- No nic, komu w drogę, temu trampki.
- Że jak?
- Ludzie tak mówią przed podróżą. Nie wiem, co to znaczy, ale brzmi jakby miało sens. Tymczasem.
Mieczysław Bocian odleciał głodny.
- Czas się przyczaić na tę małą pokrakę - pomyślał wilk - może mi się uda wyczaić, dokąd łazi z tym koszyczkiem.
- E! A ze znajomymi to już się witać nie ma czasu hę?
To był wilk, który polował w okolicy. Panowie znali się z widzenia i czasem zamienili kilka słów z bezpiecznej odległości.
- Posucha panie kochany. Żreć się chce, a tu same zamulone rybie szkapy, robactwo smakuje ohydnie, w dodatku jestem spóźniony.
- Oj tam, oj tam - odrzekł wilk, usiadłszy przy brzegu jeziora, jął ostrzyć sobie środkowy pazur o kamień, jakby pokazywał komuś "fucka". Bycie wybrednym w dzisiejszych czasach się nie opłaca Mieciu. Lepszy ohydny robal, który zaspokoi głód niż myśl o smacznej żabie podczas długiego lotu z pustym dziobem. Ale co ja tam wiem, od kilku tygodni czaję się na pewną ludzką przynętę. Łazi po lesie i szczuje zapachem, a mnie szlag jasny trafia.
- No widzisz brachu, życie to nie rurki z kremem. Dlatego jak się nie ma co się lubi...
- to się chapnie, co się drapnie. - Dokończył wilk, szczerząc kły w złowieszczym uśmiechu.
- To gdzie tym razem dostarczasz pakunek? - zapytał, wpatrując się w niewielkie zawiniątko, wiszące u smukłej szyi podróżnego ptaka.
- Lecim na Szczecin, - odrzekł Bocian ewidentnie zniecierpliwiony tą pogawędką. - Ha! Bo na Radom ciule jadą" - zażartował wilk. - Na twoim miejscu nie wybrzydzałbym przed tak długą podróżą. Jeśli się zgodzisz, przypilnuję twojej przesyłki, a ty możesz spokojnie poszukać czegoś do jedzenia.
- Dobra, dobra. Już nie bądź taki Samarytanin. Wiem co ci chodzić po głowie.
- Zawsze warto próbować - odrzekł wilk uśmiechając się, jakby zakłopotany.
- No nic, komu w drogę, temu trampki.
- Że jak?
- Ludzie tak mówią przed podróżą. Nie wiem, co to znaczy, ale brzmi jakby miało sens. Tymczasem.
Mieczysław Bocian odleciał głodny.
- Czas się przyczaić na tę małą pokrakę - pomyślał wilk - może mi się uda wyczaić, dokąd łazi z tym koszyczkiem.
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2022, 00:48 przez Dany, łącznie zmieniany 1 raz.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5991
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Coś mi mówi, że wyczai, oj wyczai
Zabawnie i pomysłowo
Zabawnie i pomysłowo
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
Marek Aureliusz
Marek Aureliusz
- jaga
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 3048
- Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
- Lokalizacja: lubuskie
- Złotych Pietruch: 5
- Srebrnych Pietruch: 6
- Brązowych Pietruch: 10
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 1
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
pokraka nie była taka brzydka skoro ją zjadł ( w poprzedniej bajce)
ciekawie ciekawie
ciekawie ciekawie
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2022, 10:59 przez jaga, łącznie zmieniany 1 raz.
jaga
-
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 1592
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:45
- Lokalizacja: Działoszyn
- Złotych Pietruch: 7
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 9
- Wierszy miesiąca: 1
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Tej bajki nie znałem. Udana Pietrucha
Powodzenia w konkursie Jacek
Powodzenia w konkursie Jacek
jaceksenior
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3340
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Tego wilka, to chyba już znamy z innej bajki, zaczaił się na Czerwonego Kapturka.
Ostatnio zmieniony 20 czerwca 2022, 08:35 przez tcz, łącznie zmieniany 1 raz.
Tadeusz
- Dany
- Administrator
- Posty: 19833
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Świetnie uwypukliłeś motywy ludzkich postępowań, nadając swoim postaciom ludzkie cechy.
Powodzenia w konkursie.
Powodzenia w konkursie.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4524
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Dzięki Piszemki za pozdrowienia Odwzajemniam.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
-George Orwell-
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18275
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Antropomorficzni (Pietrucha w temacie "Podróż")
Trzy w jednym : dowcipna Pietrucha, bajka z morałem i dobre przedstawienie ludzkich cech. Brawo.
Powodzenia w konkursie.
Powodzenia w konkursie.
Ela