Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Utwory nagrodzone Nacią.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lotta
Autor/ka
Posty: 217
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 20:40

jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Lotta »

Otwierając oczy, początkowo nie wiedziałam, gdzie jestem ani jak się tutaj znalazłam. Nawet powątpiewałam, czy oby na pewno wiem, czym jest ten ktoś kogo zobaczyłam w lustrze. Na dodatek wyglądałam jak czarownica, ale twarz była mi zupełnie obca. W lustrze - do którego podeszłam, zauważywszy, że oprócz łóżka, z którego wstałam, jest jedynym przedmiotem w tym osobliwym pomieszczeniu.
Zaczęłam bacznie przyglądać się surowym ścianom, które nie były nawet pomalowane, a jedynie otynkowane, co jeszcze bardziej wpływało na moje poczucie klimatu grozy, jaki tutaj panuje.
Usiadłam na łóżku, i chowając twarz w wychudzonych dłoniach, próbowałam zawiesić myśli na czymkolwiek tylko się dało, byle uświadomić sobie kim jestem i jak się tu znalazłam. Usiłowałam sobie coś przypomnieć. Cokolwiek...
Wtedy, ku mojemu zdziwieniu, zauważyłam, że... są tutaj drzwi! Niesłychane, że wcześniej umknęły mojej uwadze. Chciałam się stąd wydostać. I to możliwie jak najszybciej, ale ledwo wstałam z pozycji siedzącej, a drzwi otworzyły się.
Szczerze? Spodziewałam się, że zobaczę kogoś bliskiego, kogo bym poznała od razu. I żeby ten ktoś mi to wszystko wytłumaczył, dzięki czemu powrócę do dawnego, normalnego życia. Mimo że "normalny" to określenie względne. Podobnie, jak "dawnego", skoro nie wiem, czy na pewno go miałam.
Wtedy uświadamiam sobie, że nie kojarzę, bym miała rodziców, rodzeństwo, przyjaciół, sąsiadów czy znajomych. Nic, kompletna pustka, która przerażała mnie jeszcze bardziej niż ten pokój.
Zatem, jak już mówiłam, drzwi otworzyły się i ujrzałam dwoje dziwnych postaci. Jednym z nich było zwierzę, wilk. Bardzo się go przestraszyłam, ale ten chyba nie zamierzał mnie zaatakować. Uświadamiając to sobie, zastanawiam się, czy byłam bardziej zaskoczona, czy uradowana. Chyba bardziej to pierwsze, byłam w takim stanie, że nie umiałabym przełknąć tego drugiego, pozytywnego uczucia.
A u jego boku... najprawdziwszy Czerwony Kapturek. Dziewczynka, która najpewniej była oryginałem, a nie postacią z jakiejś tam bajki, nie bała się wilka. Coś mi tu nie grało...
Podeszli do mnie powoli, przywołując na swoje wargi cień uśmiechu, którego charakteru nie umiałam rozszyfrować. Ba, wilk również się uśmiechał... a dałabym radę przysiąść, że to zwierzę jest prawdziwe. Wyglądał tak, jakby miał zwyczajne usta, nie pysk.
- Elizo, już czas, najwyższy czas na ciebie - odrzekł Czerwony Kapturek.
Tajemniczy uśmieszek ani na moment nie znikał z ich twarzy. O ile u wilka da się to zauważyć. Podeszli do mnie bliżej, a w moim sercu zapanował lęk. Lęk przez nieznanym, więc zaczęłam krzyczeć. Zamknęłam oczy, a kiedy je otworzyłam, zwierza ani dziewczynki już nie było. Może to sen? Sen we śnie. Gdzieś z tyłu głowy pojawiła mi się informacja, że takie rzeczy się zdarzają.
Zrozumiałam oczywiście, że Eliza to ja. Więc jakieś postępy są...
Drzwi otworzyły się ponownie, i w progu stanęły dwie kolejne osobliwości. Krasnal. Autentyczny! I... tak! To była Królewna Śnieżka!Podobnie jak postaci z bajki o Czerwonym Kapturku, na ich twarzach zaistniał ten sam uśmieszek.
- Wstawaj, wstawaj! - Krzyczeli na mnie. Odruchowo ponownie zamknęłam oczy, a otwierając je, wszystko obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni.
Byłam w pokoju. Miał pomarańczowe ściany, i po całej podłodze walały się ubrania i książki. Uświadomiłam sobie, że są moje. To był mój pokój. Teraz już wszystko sobie przypominam. To był tylko sen, z którego się obudziłam.
- Wstawaj, wstawaj... Eliza, wstawaj! - Wciąż leżąc, poczułam jak przy dźwięku tych słów ktoś szturcha moim ramieniem. Otworzyłam szerzej oczy. To była moja matka.
- No, już, kochanie. Zasnęłaś, czytając książkę z bajkami o Czerwonym Kapturku i Królewnie Śnieżce. - Bliska mi kobieta wstała i wychodząc z mojego pokoju, dodała jeszcze:
- Goście na karnawał już przyszli. Załóż ten strój czarownicy, który wtedy razem uszyłyśmy. Powiesiłam go dla ciebie na drzwiach. I chodź do salonu.
Monika
Awatar użytkownika
jaga
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3047
Rejestracja: 19 października 2019, 10:36
Lokalizacja: lubuskie
Złotych Pietruch: 5
Srebrnych Pietruch: 6
Brązowych Pietruch: 10
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 1

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: jaga »

jawa czy sen? - to tylko autor opowiastki wie
ciekawie
jaga
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5983
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Gelsomina »

Cóż...
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18262
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: elafel »

Też nie rozszyfrowałam, czy jawa, czy sen.
Powodzenia w konkursie :)

Ela

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6474
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Antonella »

Ano się tak zdarza, że nawiedzają nas sny zwane przeniesionymi, ja dlatego nie oglądam horrorów, bo mi się potem śni, że mnie ktoś goni z siekerką.

Lotta, potrafisz opowiadać 🙂

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Lotta
Autor/ka
Posty: 217
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 20:40

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Lotta »

Jago, elafel, Antonello, Andrzeju - bardzo dziękuję za Wasze komentarze:)
Gelsomino, byłabym wdzięczna za rozwinięcie.

Edit: Antonello, uciekanie przed potencjalnym mordercą jest ciekawe! W śnie oczywiście:D
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2024, 12:41 przez Lotta, łącznie zmieniany 1 raz.
Monika
Awatar użytkownika
Kunegunda123
Autor/ka
Posty: 19
Rejestracja: 02 stycznia 2024, 09:42
Lokalizacja: Lublin

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Kunegunda123 »

Sen czy jawa? Sama teraz mam rozkminę 😁
Mnie się podobało! ☺️
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19831
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Dany »

Wiadomo, że sen. Pelka miała wątpliwości, czy to jawa, czy jej to się śni. Koniec rozwiewa wszelkie wątpliwości. Miała ciekawe sny.
Powodzenia w konkursie :)
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2024, 15:16 przez Dany, łącznie zmieniany 1 raz.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Lotta
Autor/ka
Posty: 217
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 20:40

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Lotta »

Dziękuję, Flame:)
Dany, no, miała ciekawe sny:) podobno często śni mam się coś, o czym lub o kim rozmyślaliśmy zanim zaśniemy. Trzymając się tej idei, zaznaczyłam że czytała o czymś, co jej się przyśniło.
Dziękuję i Tobie, Dany!
Monika
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1177
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Tigerowa »

Sny potrafią być wredne. Czasem potrzeba dłuższej chwili aby się ocknąć.

Powodzenia w konkursie. :)
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
Lotta
Autor/ka
Posty: 217
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 20:40

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Lotta »

Tigerowa, według mnie sny nie mogą być same w sobie wredne. Sny są odzwierciedleniem tego, co lubimy, kochamy a także tego, czego nienawidzimy bądź się boimy.
I dziękuję!:)
Monika
Awatar użytkownika
Tigerowa
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1177
Rejestracja: 30 września 2010, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 1
Najciekawsza publicystyka: 1

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Tigerowa »

Wiesz Lotta, bardzo boję się pająków, śmiem myśleć, że mam arachnofobie. I zgadnij jaki (raz na jakiś czas) mam sen?
Oczywiście, że z pająkiem w roli głównej. Czasem się na mnie morderczo rzuca, a innym razem biegnie po pościeli w moją stronę. Zawsze jest to wielki bydlak! I nie mów mi, że sny nie są wredne. Moje są! 😆
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2024, 20:15 przez Tigerowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Agnieszka

W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
(Oscar Wilde)
Awatar użytkownika
Lotta
Autor/ka
Posty: 217
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 20:40

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: Lotta »

Tigerowa, ok, tak może być, zwracam honor:)

Ja, mimo iż boję się ptaszników to jeszcze nigdy mi się nie przyśniły. Ale niedawno odkryłam coś (dla mnie) nowego...
Napisałam wcześniej, co nam się najczęściej śni. Ale są to lęki i pragnienia z głębokich sfer naszych podświadomości. Śniło mi się, że byłam na imprezie i dwie dziewczyny mnie olewaly, a potem dostałam od jednej z nich SMSa o treści "powinnaś się zabić" i to mi uświadomiło moje dwa lęki, których albo nie byłam świadoma, albo byłam, lecz nie dopuszczałam tych lęków do głosu.
Monika
Awatar użytkownika
grazyna
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1144
Rejestracja: 26 sierpnia 2020, 23:42
Lokalizacja: Gorzów wlkp
Złotych Pietruch: 1
Brązowych Pietruch: 4

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: grazyna »

czy jawa, czy sen, kto to wie, na pewno autorka tekstu:):) pozwodzenia w konkursie życzę :)
Grażyna
Awatar użytkownika
tcz
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 3333
Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Złotych Pietruch: 9
Srebrnych Pietruch: 3
Brązowych Pietruch: 6
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1

Re: jawa czy sen (Pietrucha w temacie - karnawał)

Post autor: tcz »

Ale karnawał Elizy będzie rzeczywisty.
Fajna, bajkowa Pietrucha. :)
Powodzenia w konkursie.

Tadeusz

ODPOWIEDZ