Jest w Krakowie gdzieś pokoik
otwierany na godziny,
w którym młodzież nam się szkoli,
z anatomii u dziewczyny.
Więc wygłoszę tutaj apel
do naszego szefa NIK-u,
aby objął patronatem
stypendystów zdolnych kilku.
Moderator: Redakcja
Jest w Krakowie gdzieś pokoik
otwierany na godziny,
w którym młodzież nam się szkoli,
z anatomii u dziewczyny.
Więc wygłoszę tutaj apel
do naszego szefa NIK-u,
aby objął patronatem
stypendystów zdolnych kilku.
A z anatomii u chłopaka?
Toż to hucpa jakaś!
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.
Anthony Hopkins
A to w drugim. Trzeba też pomyśleć o pokojach dla mniejszości. Ot i mamy mały hotelik w kamieniczce.
Na ulicy Krasickiego
Rezydencja na godziny
Nie wierzysz w to kolego
Zrób tam sobie urodziny
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Ach, ten parytet
Spełniam prośby
Jest w Krakowie gdzieś pokoik
otwierany na godziny,
w którym panie też się szkoli,
z anatomii u mężczyzny.
Więc wygłoszę tutaj apel
do naszego szefa NIK-u,
aby objął patronatem
te co dobre chcą być w wyrku.
Wszystkie randki rozbierane
uzgadniane są z Marianem.
hi hi...
A Marian odpowiada:
to nie mój biznes
kłamstwo- czy nie wiecie
kamienicę sprzedałem przecie
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Jest ten drugi apel zgrabny
o pokoju na godzinę
gdzie mężczyzna całkiem ładny
dla nauki stroi minę
Ela
U prezesa w grubej teczce
leży gości lista.
Teraz lisek kiedy zechce
papier wykorzysta.
Chociaż prezes cięty z metra
ma haków już dosyć,
by się za nim sława wlekła,
że mistrzem riposty.
Myślę, że zdolnych stypendystów będzie więcej niż kilku
Stosunkowo dosyć zabawny.