O naturze kobiet

[Zdzisław]

(Z przemyśleń niezależnego obserwatora)

Tkwią w każdej kobiecie
dwie natury sprzeczne –

raz twoim Edenem,
raz diablicą… Strzeż się!

Problemem odgadnąć,
kiedy jest bezpiecznie.

[tcz]

(Z przemyśleń niezależnego obserwatora)

Tkwią w każdej kobiecie
dwie natury sprzeczne –

raz twoim Edenem,
raz diablicą…

Wiadomo skąd te natury jej dwie;
z wiersza Tuwima, cytat o Ewie:
Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał...

[Zdzisław]

Aa... to teraz wiem., czyja wina -
naszego poety - Tuwima!

[Dany]

Gdzieś wyczytałam, że:
kobieta
najbardziej jest kobieca
gdy staje się matką
mężczyzna
najbardziej męski
gdy staje do walki

cecha kobiety
zdolność dawania życia
cecha mężczyzny
zdolność do jego odbierania

[Zdzisław]

Z tą cechą mężczyzn "do odbierania życia" niezbyt się zgodzę, Dany. To ogromne uogólnienie. Fakt, że historia w szkole to w wielkiej części opisy wojen, ale w życiu jest odwrotnie - dużo dłuższe są okresy pokoju. Mężczyźni, w większości, w tym czasie są opiekunem i silnym ramieniem w rodzinach.

[Dany]

Zdzisławie, oczywiście, że to uogólnienie, ale Ty napisałeś o naturze kobiet z przymrużeniem oka, też uogólniając:
Tkwią w każdej kobiecie
dwie natury sprzeczne –

raz twoim Edenem,
raz diablicą… Strzeż się!

Ja z przymrużeniem oka odpowiedziałam, na podstawie wiadomości zaczerpniętych z Internetu:

W starożytnej Sparcie prawo do kamienia nagrobnego miały jedynie kobiety, który umarły przy porodzie, i mężczyźni, którzy zginęli w walce. Było to symboliczne uznanie prawdy, że kobieta nigdy nie jest bardziej kobieca niż w momencie, gdy staje się matką, a mężczyzna bardziej męski niż gdy staje do walki.

[Zdzisław]

No, ok, Dany Tyle że bardzo daleko sięgnęłaś w przeszłość, do tego w specyficzną, całkowicie zmilitaryzowaną społeczność Lacedemonium i jej zasady wychowania (na tle ówczesnych polis Hellady), a ja o współczesności.

[elafel]

Chyba nie można wszystkich kobiet wrzucać do jednego worka, jednak zgadzam się, są w kobietach sprzeczności ale to dobrze. Inaczej byście Wy mężczyźni nas tak bardzo nie kochali i szanowali.

[Zdzisław]

Elu, powiedzmy, że nie będę wnosił zdania odrębnego

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu, tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam