Na pożegnanie

Post autor: **elka** » 13 kwietnia 2015, 09:24

Staś mieszkaniec dzielnicy Ksawera
od matki na swoje się wybiera.
Ona na do widzenia
powiedziała do lenia:
Niech ci synu inna nos wyciera.

Post autor: **Z. Antolski** » 13 kwietnia 2015, 10:00

Tak go mamusia wychowała, to takiego go miała

Post autor: **jaceksenior** » 13 kwietnia 2015, 11:51

Dobra robota . Czas wychować sobie chłopa

Post autor: **Rafał Bardzki** » 13 kwietnia 2015, 19:26

Zgrabne i spostrzegawcze

Post autor: **Dany** » 23 kwietnia 2015, 10:45

Miała matka syna, syna jedynego
Chciała go wychować na pana wielkiego...

Post autor: **Daria** » 23 kwietnia 2015, 22:00

Też mieszkam z mamusią, chociaż mi nosa nie wyciera, więc może nie jest ze mną aż tak źle.

Post autor: **Antonella** » 25 kwietnia 2015, 07:53

Jeszcze mają do powiedzenia parszywe geny, wtedy wychowanie na niewiele się zda

A limeryk całkiem zgrabny