Ten ze wsi Cyców, co nie ma baby,
ludzie mawiają, że "kogut słaby",
a on od rana
ćwiczy kolana,
bo już wystarczy ćwiczeń na "graby".
Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
"Graba"
Moderator: Redakcja
- Tomasz Palec
- Autor/ka
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lutego 2016, 09:26
- Lokalizacja: Chełm
"Graba"
Nie wart radości, kto smutku nie doznał.
- Antonella
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6474
- Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
- Lokalizacja: z daleka
- Złotych Pietruch: 12
- Srebrnych Pietruch: 11
- Brązowych Pietruch: 9
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 6
- Limerykowy Król: 5
- Fraszkowy Król: 2
Ten ze wsi Cyców, co nie ma baby,
ludzie mawiają, że "kogut słaby",
a on od rana
ćwiczy kolana,
bo już wystarczy ćwiczeń na "graby".
Poprawiłam interpunkcję, a limeryk fajny, choć ten gatunek nie lubi eufemizmów ani niedopowiedzeń
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.
Anthony Hopkins
- Tomasz Palec
- Autor/ka
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lutego 2016, 09:26
- Lokalizacja: Chełm
- echo
- Konsultant/ka
- Posty: 5025
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Złotych Pietruch: 10
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Wierszy miesiąca: 12
- Limerykowy Król: 2
To i ja się dorzucę...
Cały urok* limeryku, między innymi, miał być w zrymowaniu miejscowości, najlepiej dziwacznej nazwy. Stąd nazwa ta mieściła się w klauzuli wersu.
Po drugie wersy 3, 4 powinny być wyraźnym cięciem, załamaniem rytmu, w twojej propozycji bardzo zrytmizowałeś poprzez średniówkę po piątej sylabie i wersami pięciosylabowymi.
Typowy schemat 10 10 7 7 10 czyli wyraźne załamanie rytmu.
Pozdrawiam
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Tomasz Palec
- Autor/ka
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lutego 2016, 09:26
- Lokalizacja: Chełm
Wszystko zrozumiał i zapamiętał. Dzięki . Ech te braki w warsztacie. W zasadzie to nawet nie wiem skąd u mnie się narodził przejaw tworzenia rymów w wieku 30 lat. Przedtem to chyba nawet długopisu przez dziesięć lat w ręku nie miałem. No cóż są na tym świecie rzeczy, które się "fizjonomom" nie śniły .
Nie wart radości, kto smutku nie doznał.