***
Lewą nogą wstawał rano,
nosił koszulkę ubraną
na lewą stronę z Biedroniem,
obydwie miał lewe dłonie.
Nie szczęściło mu się, po czym,
zmądrzał i przejrzał na oczy;
uznał, że zmianą szczęśliwą
jest Prawo i Sprawiedliwość.
Moderator: Redakcja
***
Lewą nogą wstawał rano,
nosił koszulkę ubraną
na lewą stronę z Biedroniem,
obydwie miał lewe dłonie.
Nie szczęściło mu się, po czym,
zmądrzał i przejrzał na oczy;
uznał, że zmianą szczęśliwą
jest Prawo i Sprawiedliwość.
Tadeusz
Przypomniały mi się socrealistyczne poezje z okresu stalinizmu - brzmi podobnie, tylko że z odwróconym wektorem. ^_^
Wiersz zgrabny, ze zręcznie ukrytą ironią.
Osobiście nie znoszę polskiej polityki, bo u nas nikt nie zachwala swojego kandydata, tylko poniża i krytykuje opozycjonistę. Dzięki temu chce zostać "Mniejszym złem", które wygra wybory. Dotyczy to obu stron sporu. A właściwie to o co się spierają?
Pozdrawiam.
Z. Antolski pisze:Osobiście nie znoszę polskiej polityki...
W obecnym jej kształcie, również nie znoszę.
Czasami próbuję skomentować w sposób satyryczny jej wypaczone przejawy.
Dzięki za komentarz i również pozdrawiam.
[ Dodano: 2020-02-21, 15:00 ]
spirytysta pisze:Przypomniały mi się socrealistyczne poezje z okresu stalinizmu - brzmi podobnie, tylko że z odwróconym wektorem.
Zastanawiający komentarz.
Dziękuję za wizytę.
Tadeusz
Gdyby nie rymy w pierwszej strofie- byłaby bardzo dobra satyra.
Tadeuszu, przytoczę tu słowa naszego konsultanta:
Rymy gramatyczne już wyszły z użycia – są łatwe do zestawienia, przewidywalne. Trochę z poprzednich epok.
drogą- nogą
związałem- miałem
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Dany,
Chcieć to móc - poprawiłem te gramatyczne rymy na niegramatyczne.
Wersję z rymami gramatycznymi przeniosłem tutaj.
***
Chodziłem z lewej strony drogą,
rano wstawałem lewą nogą,
z partią Lewica się związałem,
dwie lewe ręce zawsze miałem.
Nie powodziło mi się, po czym,
zmądrzałem, przejrzałem na oczy,
przeszedłem na stronę szczęśliwą,
gdzie prawo jest i sprawiedliwość.
Tadeusz