Żonaty wędkarz

[komisarz]

Gdy wysłuchał wędkarz krewnego z Osaki,
jak gejsze się kręcą - rzekł: - Wolę robaki.
Procent skuteczniejsze:
żona, te niż gejsze.
Nęcą na herbatę. A takie są na kij?

[komisarz]

Wkręciłem się w to limerykowanie i tak oto powstał kolejny. I tym razem źródłem inspiracji był pierwszy z dwóch - wystawionych na konkurs o Japonii - "Limeryków z Osaki". https://piszemy.pl/viewtopic.php?f=17&t=19228.

[Gelsomina]

Herbatka w towarzystwie gejszy może lepiej smakować

[komisarz]

Herbatkę i inne napoje preferuję w towarzystwie małżonki i znajomych.
Już nawet mi się nie śni inaczej .
A ten wierszyk to taka kombinacja słowami w formie limeryka.

[grazyna]

fajna gra słowem

[tcz]

Żonaty wędkarz z miasta Osaka,
chodzi na ryby zalać robaka.

[Antonella]

Żonat wędkarz z miasta Osaka,
chodzi na ryby zalać robaka.

'Lubią wędkarze z miasta Osaka,
gdy są na rybach, zalać robaka.'
A wędkarz zalany
nie w głowie ma brzany,
gdy sam od wewnątrz niemal zamaka

[Antonella]

Komisarzu, nieźle Ci idzie

[komisarz]

Żonaty wędkarz z miasta Osaka,
chodzi na ryby zalać robaka.

I odkażony wraca do żony

[komisarz]

Dziękuję wszyskim za wizytę pod limerykiem. Antonello, starałem się napisać wedle prawideł. Grażyno, w pewnym momencie, gdy pisałem nie wiedziałem jak ująć robaki, a żona już była.

[Dany]

Fajny limeryk. Zaznaczyłeś kolorem, żeby były widoczne rymy? I tak były widoczne.
Pozdrawiam

Raz pewien dowcipny wędkarz z Osaki,
chciał od pięknej gejszy dostać robaki.
Ta pomyślała szerze
- w jego chęci nie wierzę,
sypiąc w herbatkę suszone pędraki.

[komisarz]

Fajny limeryk. Zaznaczyłeś kolorem, żeby były widoczne rymy? I tak były widoczne.
Pozdrawiam

Raz pewien dowcipny wędkarz z Osaki,
chciał od pięknej gejszy dostać robaki.
Ta pomyślała szerze
- w jego chęci nie wierzę,
sypiąc w herbatkę suszone pędraki.

Zaznaczyłem końcówki ponieważ starałem się tak dobierać słowa, aby dodatkowo do limeryka przemycić, może nie wers, ale powiedzmy kolumnę ze zdaniem: z Osaki robaki skuteczniejsze niż gejsze są na kij.

Dostałem od Dany z pędrakami herbatę,
żebym z robakami nie pomieszał azjatek.

[elafel]

Limeryk miodzio, tylko pozazdrościć. Podobaś

[komisarz]

Limeryk miodzio, tylko pozazdrościć. Podobaś

Dziękuję Elu za miłe słowa o limeryku.

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam