Miniaturki z inspiracji

[Gelsomina]

I kto kogo wykończy?

Mąż w Halloween nastraszyć chciał żonę.
Miał nadzieję, że ducha wyzionie.
Przebrał się za mumię.
"I ja to kupuję" -
rzekła - "mam chęć na seks z Faraonem."

Niespodzianka - tylko nie wiadomo dla kogo

W Halloween powrócił mąż w progi,
a żona na bóstwo się robi.
Poprawia fryzurę,
a on: - "Zeświruję!
Musiałaś się przebrać za zombie?"



Inspiracja limerykiem tcz pt. Święto Halloween.

[Wojciech M]

Serdecznie dzięki za uśmiech w ten ponury dzień

[Lotta]

Można z tego tematu zrobić multum utworów, a każdy będzie (pewnie) ciekawy, fajny. Wystarczy ruszyć wyobraźnię. I nie trzymać się utartych schematów. Wszystko mi się tu podoba:)

[grazyna]

fajnie, na wesoło Gelsominko:):)

[Gelsomina]

Lotto, w takim razie zapraszam do zabawy.
I dziękuję za podobanie
Grażynko, lubię na wesoło. Dziękuję

[elafel]

Zostawiam szeroki uśmiech

[Gelsomina]

Każdy uśmiech na wagę złota. Dziękuję, Eli

[tcz]

Cieszę się, że zainspirowałem.
Miniaturki udane.

[Gelsomina]

Serdecznie dzięki za uśmiech w ten ponury dzień

Wojciechu, dziękuję. Uśmiech potrzebny jest każdego dnia, ale w pochmurne jeszcze bardziej

Tadeuszu, też się cieszę. Dziękuję

[Dany]

Fajne limerykowe miniaturki, szczególnie ta z faraonem.

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do odpowiedniego działu. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam