Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

O paleniu

Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

O paleniu

Post autor: Z. Antolski »

Tak naprawdę, to palacz rezygnuje z odpowiedzialności za swoje życie, oddając się w niewolę nałogu. Czasem to jest zrozumiałe, kiedy różne nieszczęścia przerastają siły człowieka. Mówię o przypadkach, kiedy oddanie się w niewolę jest często aktem bezradności i rozpaczy, kiedy ludzie zaczynają palić, bo spotkało ich nieszczęście, np. zawód miłosny.
Palenie papierosów to także sposób na kłopoty życiowe, to ucieczka przed rzeczywistością, w złudnej nadziei, wywodzącej się gdzieś z magii, bo przecież nie z religii, że papieros załatwi za nas problem. To ucieczka od wolności w nałóg, w niewolę złudzeń, w bez-myślenie, w otępienie. W moim przypadku palenie to objaw strachu przed życiem, ucieczka, wycofanie...
Palenie to przyznanie się do bezradności, to krzyk rozpaczy, samobójstwu na raty...
Papierosem otwieram dzień zabijając strach przed życiem i zamykam go wieczorem, żeby móc zasnąć.
Palą ci, którzy stracili nadzieję na lepsze życie, na miłość, na szczęście...
Pozbawić palacza papierosów, to obedrzeć go ze złudzeń.

Ostatnio zmieniony 01 listopada 2016, 10:51 przez Z. Antolski, łącznie zmieniany 7 razy.
Ewa Kłobuch
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1732
Rejestracja: 21 sierpnia 2015, 14:17
Lokalizacja: Ostrzeszów
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Ewa Kłobuch »

No w sumie racja. Ale czy to coś zmieni? :hmm:

Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Zrozumienie swojej sytuacji, to pierwszy krok do zmiany, Ewo.

Ewa Kłobuch
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1732
Rejestracja: 21 sierpnia 2015, 14:17
Lokalizacja: Ostrzeszów
Brązowych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Ewa Kłobuch »

Skoro tak twierdzisz...

Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Myślę że tak jest z każdym nałogiem. Uzależnienia mają przeróżne formy, z tym, że jedne oddziałują na zdrowie fizyczne, drugie na psychiczne. Nie zmienia to faktu, że konsekwencje są te same atoli na różnych płaszczyznach. Jeśli spotyka nas nieszczęście, próbujemy z tym sobie jakoś poradzić i wtedy nałóg staje się "deską ratunku" nierzadko ostatnią.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

deską ratunku, która staje się gwoździem do trumny, hehe

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

o ironio :) Na coś umrzeć trzeba :D

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Z. Antolski pisze:

kiedy ludzie zaczynają palić, bo spotkało ich nieszczęście, np. zawód miłosny.

Każdy powód jest dobry, tylko dla palacza.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Palenie jako deska ratunku?

kiedy ludzie zaczynają palić, bo spotkało ich nieszczęście, np. zawód miłosny.

Nie zgadzam się z tym zdaniem. Często ludzie z powodu jakiegoś nieszczęścia, zaczynają pić i ...popadają w nałóg, który jest straszną chorobą, z którą trzeba walczyć do końca życia. Natomiast z papierosami jest inaczej. Zaczynamy palić nie wtedy, gdy spotkało nas jakieś nieszczęście, ale najczęściej dla szpanu. Młodzież tak ma. Kumple palą i wyśmiewają się z takiego niepalącego. Przecież pierwszy papieros wcale nie smakuje; jest gorzki, szczypiący i śmierdzący. No i wcale nas nie pociesza, nie uspakaja.
Dopiero dłuższe popalanie, robi z nas nałogowców i wtedy trzeba bardzo silnej woli i motywacji, by rzucić palenie.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

u mnie to było nie dla szpanu, a z powodu zawodu miłosnego, już tu publikowałem, ale przypomnę "Pierwszy papieros"
Miałem szesnaście lat
paliłem pierwszego w życiu
papierosa

chciałem zabić tę miłość
która mnie przerosła
jak obce ciało
nowotwór

po nocach płakałem
wstydziłem się siebie
jedyny bohater
z nienapisanej powieści

byłem tylko nieśmiałym
chorowitym chłopcem
ofiarą marzeń z bajki
nagle odartym ze złudzeń

dym papierosa
miał zabić lęk i ocalić
marzenie o szczęściu

w obcym mieście
pełnym zaplutych knajp
i rozmodlonych kościołów
chciałem być cyniczny i zły

wiedziałem że nie udźwignę
Twojej miłości
nie dam rady
i musisz odejść
obojętna

a ja nie będę wiedział jak żyć
dalej

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Jak to w życiu, każdy ma inne doświadczenie.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

on zaciąga się z lubością
dym się w płucach miękko ściele
i nie stanie kiedyś kością
jak fałszywi przyjaciele :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Pewnie każde wytłumaczenie nałogu będzie dobre, jakoś trzeba usprawiedliwić swoją słabość, ale ja jestem zwolennikiem teorii, że początki nałogu sięgają czystej przyjemności, która wymyka się spod kontroli i stopniowo zaczyna generować problemy. Sam paliłem od podstawówki przez kilkadziesiąt lat.
To chodźmy puścić dymka :)

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

echo - paliłeś czy nadal palisz?

ps
a co to za przyjemność?
smród tytoniu i gryzący dym?

Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Zdzisławie, oczywiście paliłem, ale jak się okazuje, dla mnie najlepszym środkiem antynałogowym okazał się brak zdrowia.
Z perspektywy wiadomo, że palenie to średnia przyjemność, ale za młodu i tak nie uwierzyłbym :)

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

ODPOWIEDZ