Anonimowym Wierszem Tematycznym został zawsze mogę być bardziej nieszczęśliwa - Gelsomina

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Dziennik przemijania

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Dziennik przemijania

Post autor: Z. Antolski »

Z poezją Bogusława Olczaka zetknąłem się przed laty na portalu Piszemy.pl, gdzie występował pod nickiem Bodek. Pisał wówczas wiersze baśniowe, pełne fantazji i zaczarowanych krain. Jakież było moje zdumienie, kiedy zacząłem czytać jego zbiór wierszy zatytułowany „Obrastam dniami”. Gdzież się podziały dawne krainy legend i czarów. W poezji Bogusława Olczaka liczy się konkret i codzienność sam podmiot liryczny „obrasta dniami jak pomnik mchem”.
Rzeczywistość, jaka przejawia się w tych wierszach, jest raczej szara i smutna. Może tylko wspomnienie z dzieciństwa, zaklęte w starej fotografii, która wypadła z Biblii matki jest bardziej radosne i obiecujące:

na zdjęciu niesforne blond loki
dołeczki w policzkach
ufne spojrzenie niebieskich oczu
duma rozpierająca mikre ciało
patrz mamo ujeżdżam kucyka
poszarzała rzeczywistość
pokryła siateczką zmarszczek
jestem zakładką modlitewnika
milionami odcisków jej palców
(wypadłem z biblii mojej matki)

Bardzo to wzruszający utwór, metaforycznie ukazujący miłość matki. Jednak z „niesfornych blond loków” autora niewiele pozostało, za to ciało nie jest już mikre i Bodek przypomina trochę zapaśnika niż wychuchanego romantycznego poetę. Natomiast pomnik na pierwszej stronie okładki rzeczywiście obrasta mchem jak poeta dniami. Utwór ten uświadamia nam, że sami sobie nie zdajemy sprawy, jaką rolę odgrywają nasze podobizny, kim jesteśmy dla innych osób?
Przykra rzeczywistość objawia się także na polskiej wsi, która dosłownie – umiera. W wierszu „kieszenie pełne kulek na mole” autor opisuje sielską i swojską wioskę, w której mieszkają tylko starzy ludzie. I chociaż:

dzwonią bańki na mleko
psy obszczekują poranek
kogut na gnijącym płocie
chrypi na swojską nutę (…)
w szafach wiszą
odświętne garnitury
w komórkach na opał
stoją gotowe trumny

W następnym wierszu pod tytułem „tylko gwiazdy świecą tam dawniej” autor pisze:

była wieś i byli ludzie
słychać było śmiech i pieśni
teraz tylko zapomniany świerszcz
gra przy zrujnowanym kominie
Następnie wracamy do miasta, czyli do stolicy. Poeta w wierszu „pierwsza niedziela czerwca” opowiada swój dzień:
otwieram rano facebooka
sprawdzam pocztę na tlenie
wyskakuje kolorowy tytuł
Elvis Presley żyje we Wrocławiu (…)

Nadchodzi kolej na wiadomości polityczne: „brudy wywlekane z różnych / sejfów i piwnic zastanawiam się / co z sumieniem”. Taka właśnie jest nasza rzeczywistość postkomunistyczna oraz brudne wojny międzypartyjne. Poeta czytając te wiadomości zastanawia się:

czy zalać je litrem wódki
potem szczelnie zamknąć
odstawić w ciepłe miejsce
odwrócić się czy wyjść w miasto.
A jakieś jest to miasto:
ruszamy co świt
ku termitierom ze stali i szkła
noga za nogą i koło w koło
(my, dzieci Mordoru)

Oczywiście, wszyscy prowadzeni jesteśmy na „kolorowych smyczach” komórkowych telefonów.

Tymczasem:
nad biurowcami neony
mamią światłem szare ćmy
zniewalają obietnicami jutra
wyciśnięte cytryny
wywożą nocą za miasto
odstawić w ciepłe miejsce
odwrócić się czy wyjść w miasto
(ślepa ścieżka)

Widać z tych wierszy umęczenie i udręczenie współczesnego człowieka, niewolnika korporacji i technologii. A jeszcze do tego dochodzi ideologia i polityczna poprawność. Jednak poeta jest absolutnie buntowniczo nastawiony, więc:

na spacerniaku za murami uprzedzeń
pulsuje ostrzegawczo żółcią
każdemu potencjalnemu wrogowi
noszę fioletowe ślady po ukamienowaniu
słowami za odmienność
(krytyczny stopień zasilania)

Ze stolicy poeta wybiera się w konkretne miejsce, mianowicie do Krasińca, gdzie „z daleko widać nieoddychający komin / obwieszony przekaźnikami radiowymi”.
Obserwujemy pustą, rozpadającą się cukrownię, która teraz mogłaby zagrać w filmie. Nie widać młodzieży, natomiast przed sklepem zebrani mężczyźni piją wino.

kiedyś tętniło tu życie
zagłębie pszenno-buraczane
polski cukier krzepi głosiły hasła
ostatnie łuszczy się na murze
byliśmy już drugą Japonią i Irlandią
może czas na normalną Polskę
(Krasiniec obumierające wspomnienie)

Ale czy to możliwe, jeśli w wierszu „na wiejskiej” czytamy:

widzę grecki teatr i maski
dziwacznych mutantów
wypinają kusząco pośladki
całując się w nie nawzajem
patrzą mi w oczy
albo jesteś z nami albo
drugiej opcji nie ma
umarli zasypiają ostatni

Po tych refleksjach politycznych czytamy cykl wierszy poświęcony ludziom „nawiedzonym”, artystom nieszczęśliwym i biednym, samobójcom. Znane to już literatury tematy, jednak Olczak potrafi mówić o nich w sposób odkrywczy, czasem lekko ironiczny, jak w wierszu „ucieczka w głąb siebie”. Jak podsumowanie refleksji o ludzkim losie, Olczak zamieszcza następnie wiersze miłosne. Ich prostota, bezpretensjonalność i zwyczajność, a nawet rzekłbym codzienność, zgodne są z przesłaniem całego tomu, dają czytelnikowi czas na oddech i westchnienie ulgi.
A na zakończenie wracamy do początku i znów udajemy się do pracy:

w nocy wiercę się w obszernym łóżku
budzę sąsiadów trzaskając drzwiami
rano nie czekam w kolejce do łazienki
piję lurowatą kawę
kłócę się zajadle z psem
by nie wyjść z wprawy
spieszę na szóstą do pracy
i wracam późno
by nie czuć.

Trudno o większe oskarżenie naszej rzeczywistości.
W sumie można powiedzieć, ze poezję Bogusława Olczak dobrze się czyta, nawiązuje ona trochę do poetyki Nowej Fali, kiedy interweniuje w świat polityki, ale wnosi swój oryginalny rys do pejzażu współczesnej poezji.
……………………………………….
Bogusław Olczak, „Obrastam dniami”, Autorskie Galerie Sztuki, Warszawa 2016

Ostatnio zmieniony 10 grudnia 2017, 23:59 przez Z. Antolski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5814
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Z. Antolski pisze:

Z poezją Bogusława Olczaka zetknąłem się przed laty na portalu piszemy.pl, gdzie występował pod Nickiem Bodek.

Piszemy napisałabym dużą literą, a nickiem małą.

Z. Antolski pisze:

W poezji Bogusława Olczaka liczy się konkret i codzienność sam podmiot liryczny „obrasta dniami jak pomnik mchem”.

przed sam chyba brakuje "a " albo czegoś innego :)

Z. Antolski pisze:

gra przy zrujnowanym kominie
Następnie wracamy do miasta, czyli do stolicy. Poeta w wierszu „pierwsza niedziela czerwca” opowiada swój dzień:

brakuje spacji po kominie.

Z. Antolski pisze:

Znane to już literatury tematy

może tematy literatury?

Z. Antolski pisze:

W sumie można powiedzieć, ze poezję Bogusława Olczak dobrze się czyta

zabrakło a* w nazwisku.

Z. Antolski pisze:

Jak podsumowanie refleksji o ludzkim losie, Olczak zamieszcza następnie wiersze miłosne.

Jak czy Jako*?

Przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam :)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Z. Antolski
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6489
Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
Lokalizacja: Kielce
Złotych Pietruch: 1
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 4
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 19
Najciekawsza publicystyka: 6

Post autor: Z. Antolski »

Dzięki, jutro poprawię :)

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

To prawda, wiersze Bodka dobrze się czyta :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Jak zwykle fachowo i wnikliwie :)

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19588
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 23

Post autor: Dany »

W sumie można powiedzieć, ze poezję Bogusława Olczak dobrze się czyta, nawiązuje ona trochę do poetyki Nowej Fali, kiedy interweniuje w świat polityki, ale wnosi swój oryginalny rys do pejzażu współczesnej poezji.

  • To prawda, pisze teraz inaczej, dojrzalej, ciekawie... Lubię czytać wiersze bodka i lubię Bodzia, i znam osobiście.
    Pisał wówczas wiersze baśniowe, pełne fantazji i zaczarowanych krain.

  • A ja bardzo lubiłam te baśniowe sagi. To dla nich, utworzyliśmy w dziale Poezja, poddział - Poetycko i baśniowo.
    Może jeszcze udostępni nam na Piszemy.pl, sagi, które ma w szufladzie, które wiszą w nieczynnym już portalu- "spojrzenia. com".

Zdzisławie- napisałeś świetną recenzję.

Z poezją Bogusława Olczaka zetknąłem się przed laty na portalu Piszemy.pl, gdzie występował pod nickiem Bodek.

bodek*

Jednak z „niesfornych blond loków” autora niewiele pozostało, za to ciało nie jest już mikre i Bodek przypomina trochę zapaśnika niż wychuchanego romantycznego poetę.

  • bodek

    Natomiast pomnik na pierwszej stronie okładki rzeczywiście obrasta mchem jak poeta dniami.

  • "na pierwszej stronie okładki"- jako wtrącenie, dopowiedzenie, z dwóch stron przecinek.

    Poeta czytając te wiadomości zastanawia się:

  • po "wiadomości", przecinek

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18094
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Z. Antolski pisze:

Z poezją Bogusława Olczaka zetknąłem się przed laty na portalu Piszemy.pl, gdzie występował pod nickiem Bodek. Pisał wówczas wiersze baśniowe, pełne fantazji i zaczarowanych krain. Jakież było moje zdumienie, kiedy zacząłem czytać jego zbiór wierszy zatytułowany „Obrastam dniami”. Gdzież się podziały dawne krainy legend i czarów. W poezji Bogusława Olczaka liczy się konkret i codzienność sam podmiot liryczny „obrasta dniami jak pomnik mchem”.

To wszystko prawda, też pamiętam baśnowe pisanie. Trochę za nimi tęsknię, jednak przemiana Bodka jest diametralna i przyzwyczajam się do jego nowego pisania.
Dobra recenzja.

Ela

Awatar użytkownika
bodek
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 3547
Rejestracja: 18 grudnia 2012, 15:42
Lokalizacja: Warszawa
Srebrnych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 11

Post autor: bodek »

miło mi, dziękuję i pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Dobrze dobrane wiersze poety i wyczerpujące komentarze przedstawiające twórczość poety i jej metamorfozę.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19588
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 23

Post autor: Dany »

Utwór ten zajął II miejsce w Ankiecie na Publicystykę Roku 2017.
Serdecznie gratuluję i przenoszę na Górną Półkę.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18094
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Serdecznie gratuluję za II Miejsce.
Utwór zamieszczam na stronie naszego Klubu na Facebooku.

https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny

Ela

ODPOWIEDZ