haiku 3

[Florian Hedar]

żuk umknął słońcu
dziś jego parasolem -
kapelusz rydza

[elafel]

Wstawiasz już trzecie haiku. Niby wszystko ok. Jest ilość sylab, jest opisany aktualny moment, ale w haiku klasycznym występuje wiele wyraźnych ograniczeń. Ograniczenia te nie są jednak celem samym w sobie, lecz środkiem, który spełnia zasady tej konkretnej poezji.
Haiku klasyczne odnosi się do pory roku. Tu tego brakuje. Ostatnia strofa powinna być podsumowaniem w pigułce tego co wyrażają dwie pierwsze strofy.
Widzę, że lubisz tę formę poezji, dlatego cieszą mnie Twoje próby.
Pozdrawiam.

[Florian Hedar]

Mnie tutaj w owym haiku niczego nie brakuje.Jest kigo czyli odniesienie do pory roku(patrz.słońce, żuk, rydz).Haijin nie musi wcale za każdym razem(aż do znudzenia)używać słów - wiosna, lato, jesień, zima, albo nazw miesięcy.Jest mnóstwo substytutów ściśle z nimi związanych.Akurat ostatnia strofa jest w tym wypadku idealną klamrą spinającą dwie pierwsze.Na końcu drugiego wersu robię kireji czyli cięcie i tym samym kreślę następujący obraz : owad schronił się przed piekącymi promieniami słońca pod grzybem.Właśnie ów kapelusz jest tutaj swoistym resume owego 5, 7, 5.Nie wiem skąd u ciebie taki odbiór ? Przecież w haiku 2 również w sposób bezpośredni nie odniosłem się do pory roku, a mimo to uznałaś je za godne uwagi.Nie zgadzam się również z twoim stwierdzeniem, że jedynie ostatnie strofy dopełniają całości haikai.W moim haiku 1 akurat druga i trzecia są dopełnieniem pierwszej.Twoją opinię szanuję i biorę do serca.Choć osobiście wolałbym zobaczyć tutaj komentarz kogoś z PSH(Polskie Stowarzyszenie Haiku).Najlepiej Agnieszki - Żuławskiej - Umedy.Teraz gdzie nie spojrzysz sami eksperci od haikai.Szkoda tylko, że dziś prawdziwych ekspertów już nie ma - parafrazując Marylę Rodowicz.Miłego weekendu Elu + koszyczek rydzy/rydzów.

[elafel]

Co do pory roku, to oczywiście nie zawsze określamy dosłownie,. Słońce świeci w każdej porze roku. Zgoda, mogę uznać, że nie miałam racji .

Natomiast co do kapelusza, to będę się upierać. Gdyby zapisać odwrotnie wtedy podsumowanie będzie w trzeciej strofie.
Kapelusz rydza
dziś jego parasolem
Żuk umknął słońcu

U Ciebie druga i trzecia strofa się laczy, a jakby pierwsza jest podsumowaniem.

Przy Twoim pierwszym i drugim haiku było odwrotnie.
To tylko moje odczucie. Nie jestem Wielkim Znawcą Haiku, tylko nimi zafascynowana.
Przepraszam, że tylko ja komentuję, a nie ktoś ze Stowarzyszenia. Nie bywają tutaj.
Mam nadzieję, że nie uraziłam.
Pozdrawiam. Ok

[Florian Hedar]

Nie, wprost przeciwnie.Uważam, że to twoja edycja jest bardzo dobra.Może nawet lepsza od mojej.Podtrzymuję to co wcześniej powiedziałem.W moim haiku podsumowaniem jest trzecia strofa, a nie pierwsza.Wynika to jednoznacznie z użycia zwrotu - dziś.Czyli wczoraj jego schronieniem mogła być lisia nora, a jeszcze wcześniej sterta liści.Tak należy to odczytywać.Natomiast w twojej przeróbce podsumowaniem jest wers pierwszy oraz drugi.Ja postrzegam haikai zupełnie innymi kategoriami.A może się mylę ? Hmmm.Pozostawiam to ocenie innym haikowiczom.Dobrej nocki.

[Florian Hedar]

Tytułem dopowiedzenia.Przeanalizowałem owo haiku kilkanaście razy i rzeczywiście, masz rację pisząc, iż pierwszy wers jest jakby podsumowaniem całości.I właśnie po to wymyślono kireji, żeby oddzielać jeden strumień myśli od drugiego.Gdybym dokonał cięcia na końcu pierwszego wersu zgodziłbym się z twoim odbiorem w 100% ponieważ skupiłbym uwagę czytelnika właśnie na nim dwa pozostałe usuwając niejako w cień.Uczyniłem to jednak na końcu drugiego wersu przenosząc tym samym ciężar clou całości na wers ostatni.W tym wypadku tłem dla niego będą dwa pierwsze.Chyba rozumiesz co mam na myśli.Nawet używając kireji należy je umiejscawiać niezwykle dokładnie i precyzyjnie tak, aby odbiorca od razu wiedział co piszący chciał przekazać, tzn.jaki obraz ma być pierwszoplanowy i najważniejszy, a co ma być jedynie jego dopełnieniem.Z reguły w przypadku refleksji cięcie narzuca się z automatu.Tyle.PS.Zapoznaj się ponownie z moimi haiku i odpisz czy mam rację, czy się mylę.Akurat w haiku 1 użyte przeze mnie kireji skupia uwagę czytającego na wersie drugim oraz trzecim pomimo tego, że cięcia dokonałem na końcu pierwszego.Zastanawiające nieprawdaż ?

[Zaciekawiony]

Wersja przestawiona jak na mój gust brzmi fajniej.

[jaga]

ciekawe haiku - Ela ma rację,
ale ostatnio odchodzi się od klasycznego haiku 5 7 5
Nowoczesne haiku nie trzyma się sztywno ustanowionych zasad - ponoć można pisać różnie

[Florian Hedar]

Dziękuję wszystkim za komentarz.Odniosę się po raz ostatni do kireji, chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości co do odbioru owego haiku.Cięcie użyte na końcu drugiego wersu skupia uwagę na ostatnim.Innym słowy : to kapelusz rydza jest tutaj na pierwszym planie.Żuk, który uciekł przed promieniami słońca jest tylko tłem dla całości, a nie tym co autor chciał pozostawić w pamięci czytelnika.Odsyłam kilka postów wyżej w tym temacie.Tam opisałem to bardziej precyzyjnie.Pozdrawiam nie umniejszając edycji Eli.PS.Przypuszczam, że gdyby pojawili się tutaj jeszcze inni twórcy haikai wielu z nich przyznałoby również dla mnie słuszność co do zapisu z racji mojej argumentacji.

[tcz]

Florian,
Twoje haiku i komentarze do nich, świadczą, że na nich się znasz.
Dla mnie są za trudne, ograniczam się do ich czytania.
Twoje mi się podobają.
Uważam, że fachowcem od wszelakiej poezji, również haiku, jest nasz konsultant Echo, który z pewnością się do Twoich utworów odniesie.

Pozdrawiam.

[Florian Hedar]

Dziękuję za miłe słowa.Nie uważam siebie za genialnego haijina(już o tym gdzieś wspominałem), ale moim zdaniem jestem dobrym twórcą - taka pierwsza, albo druga liga haikai, pomijając Ekstraklasę .Podtrzymuję to co powiedziałeś/aś.Kolega Echo posiada w tym zakresie niewątpliwą wiedzę.Zresztą, po mistrzowsku wypunktował uchybienia autorki - zakapioka odnośnie jej haiku(patrz.poezja - ostatni wpis elafel).Jego dogłębna analiza z globem : mistrzostwo świata.Pozostaje mi tylko czekać z drżeniem serca na podsumowanie mojej twórczości.Miłego wieczoru.

[Dany]

Koniec miesiąca, utwór przenoszę do Poezji. Tam też można czytać, komentować i odpowiadać na komentarze.
Pozdrawiam