Wiosna popisała się punktualnością. Podczas ostatniej lekcji przyjemnie było spoglądać przez okno na dziewczyny biegające wokół naszej szkoły, w ramach zajęć wuefu. Piątek to cudowny dzień tygodnia!
Zwłaszcza, że wieczorem miał się odbyć długo zapowiadany wypad na piwo większą ekipą. I miała być Ola. Ola to szkolna koleżanka Mateusza. Mateusz kocha Olę w sposób, w jaki tysiące nieśmiałych siedemnastolatków kocha swoje koleżanki z klasy. Ale dziś się to zmieni. Wieczorem koniec z werteryzmem.
O godzinie osiemnastej na telefonie komórkowym Mateusza wyświetlił się SMS „Dzisiaj jednak nie dam rady przyjść : (”.
Piwo, papieros, piwo, wódka, wódka, wódka. Byle znów do piątku!