Zmierzchało, whisky rozkosznie szumiała w głowie, kajakiem lekko kołysało.
Zobaczył kobietę na pomoście. To ta ładna, ubrana w zwiewną sukienkę. Chwilę
temu poznali się przy barze, wymienili kilka miłych zdań, wypili razem.
Potem nie mogła go znaleźć, więc usiadła pijana, oparła się o poręcz, moczyła
stopy, a do wiatru wystawiła twarz.
Myślała o nieznajomym i jakby usłyszała spomiędzy ud błaganie o pieszczotę.
Palce odpowiedziały na wezwanie.
Podpłynął bliżej w obawie, że robi głupotę.
Nie widziała go w mroku. Dotykała się, zaciskała powieki, była na wyciągnięcie
ręki. Poczuła jakby naprawdę głaskał zmysłowo jej kostkę. Posuwał się wyżej, więc
rozchyliła nogi bardziej.
(drabble)
Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
Pomost
Moderator: Redakcja
-
- Autor/ka
- Posty: 78
- Rejestracja: 17 września 2018, 15:15
- Lokalizacja: Gdynia
- Najlepsza proza: 2
Pomost
Bruno Kadyna
Re: Pomost
Aż się zarumieniłam...
Alkohol pozbawia hamulców, dlatego lepiej nie pić niż się potem wstydzić.
Alkohol pozbawia hamulców, dlatego lepiej nie pić niż się potem wstydzić.
Re: Pomost
Trochę mi przypomina moje opowiadanie, nad którym teraz pracuję, może to dlatego tekst wydaje mi się taki... Bliski? Mimo że to nie do końca ta sceneria:)
Monika