W jednym z ostatnich odcinków teleturnieju "Jeden z dziesięciu", prowadzący, pan Tadeusz Sznuk zadał uczestnikowi pytanie:
- Czy czasownik jest częścią mowy, czy częścią zdania?
- Mowy - padła odpowiedź.
- Tak, czasownik jest częścią mowy - przeczytał z karteczki zadowolony prowadzący.
Panie Sznuk! Jak można tak kłamać? I to z karteczki. A, fe! W ogóle, to skąd pan bierze te idiotyczne świstki?
Częścią mowy, dobre sobie! Przecież w mowie, którą wygłosił pan na początku programu, nie było słowa "czasownik". To oczywiste, że czasownik jest częścią zdania. Na przykład, częścią pańskiego kłamliwego zdania: "Czasownik jest częścią mowy". W dodatku, pierwszą częścią.
Powidła śliwkowe z jabłek
Wydrylowane wiśnie gotujemy z cukrem, do zgęstnienia. Kolejno dodajemy porzeczki, maliny i borówki.
Zwolennicy dżemu truskawkowego mogą dorzucić kilka dojrzałych brzoskwiń.
Savoir-vivre: Wizyta w szpitalu
Niekiedy, zdarza nam się odwiedzić znajomego bądź krewnego w szpitalu i chcemy go jakoś uhonorować. Czyha tu jednak na nas parę niebezpieczeństw. Najgorszą możliwością jest kupienie kwiatków. Nawet nie chodzi o to, co chory o nas pomyśli. Najzwyczajniej, jakiś lekarz przechodzący korytarzem może nam je wyrwać, myśląc, że to dla niego. Kolejnym błędem jest kupienie owoców. W szafce i tak pewnie gnije ze trzy kilo bananów, zaś pomarańcze lubią staczać się pod łóżko.
Chcąc zrobić prawdziwą przyjemność choremu, powinniśmy kupić mu musztardę. I to nie jakieś wyszukane wynalazki, zwykłą Sarepską. Tę, wszyscy jedzą z przyjemnością. Jeszcze lepiej, kupić dwa słoiczki. Wtedy obdarowany będzie miał na wymianę. Od innych chorych zapewne uzyska majonez, oliwki, a przy odrobinie szczęścia, nawet grzybki marynowane.
Z szachowych aren
Pan T., znany mistrz szachowy, postanowił zakończyć karierę. Decyzję uzasadnił niesłychanym spadkiem formy. Często, z braku odpowiednio silnych przeciwników, grywał on sam ze sobą. Przez wiele lat wygrywał partię za partią, ostatnio zaś, wszystkie tego rodzaju potyczki, zakończyły się jego dotkliwymi porażkami.
Dziwny przypadek braci Nowaków
W C. odkryto dziwne rodzeństwo - braci Nowaków. Jeden z braci ma na imię Jan, zaś drugi, Jerzy. Nazwisko to samo, a imiona różne. A przecież bracia. Zdumiewające! Przypomina to nieco, jeszcze dziwniejszy, przedwojenny przypadek sióstr Kwiatek. Obie siostry miały na imię Anna i obie nosiły nazwisko Kwiatek. Niezwykłe było to, że jedna z nich była Kwiatek z domu, zaś druga po mężu.
Ptaki Polski dla poetów
Wielu ludzi piszących wiersze, jako podstawowego środka wyrazu, używa słów niemiłosiernie powykręcanych. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, będę publikował terminy gotowe do natychmiastowego użycia w wierszach. Dziś ptaki Polski.
trutkawka
banżał
ciećwierz
anboć
głąboł
kłakułka
boncaj
dźwięczoł
janrzołbeg
skądwrołek
ziemiomordek
Gotowe zdania dla pisarzy (1)
Z kolei prozaikom, oferuję garść kompletnych zdań, które można "na gotowo" używać w różnych utworach, bądź poddawać niezbędnym przeróbkom.
Przenikliwy wiatr, który niebawem miał nadciągnąć, kołysał koronami drzewa.
Karol otworzył drzwi do pokoju rzucając się na łóżko.
Pułkownik żuł w myślach cygaro, spluwając na dywan leżący pod jego stopami.
Zdenerwowany wzrok omiatał czubki swoich butów.
Krople deszczu wartkim strumieniem spływały z jego brody.
Spotkał go obok restauracji, gdzie jadł kiedyś kolację.
Na śniadaniu zajadałem kanapkę z gęsią i wypiłem szklankę stojącą na stole.
Wewnątrz witryny leżały rękawiczki, szaliki i czapki na głowę.
Kobieta wymachiwała głową z zacięciem.
Znana restauratorka ugotowała zupę na oczach ludzi. wioskowy 2017-06-30, 11:00
Krętactwa Sznuka
W jednym z ostatnich odcinków teleturnieju "Jeden z dziesięciu", prowadzący, pan Tadeusz Sznuk zadał uczestnikowi pytanie:
- Czy czasownik jest częścią mowy, czy częścią zdania?
- Mowy - padła odpowiedź.
- Tak, czasownik jest częścią mowy - przeczytał z karteczki zadowolony prowadzący.
Panie Sznuk! Jak można tak kłamać? I to z karteczki. A, fe! W ogóle, to skąd pan bierze te idiotyczne świstki?
Częścią mowy, dobre sobie! Przecież w mowie, którą wygłosił pan na początku programu, nie było słowa "czasownik". To oczywiste, że czasownik jest częścią zdania. Na przykład, częścią pańskiego kłamliwego zdania: "Czasownik jest częścią mowy". W dodatku, pierwszą częścią.
Powidła śliwkowe z jabłek
Wydrylowane wiśnie gotujemy z cukrem, do zgęstnienia. Kolejno dodajemy porzeczki, maliny i borówki.
Zwolennicy dżemu truskawkowego mogą dorzucić kilka dojrzałych brzoskwiń.
Savoir-vivre: Wizyta w szpitalu
Niekiedy, zdarza nam się odwiedzić znajomego bądź krewnego w szpitalu i chcemy go jakoś uhonorować. Czyha tu jednak na nas parę niebezpieczeństw. Najgorszą możliwością jest kupienie kwiatków. Nawet nie chodzi o to, co chory o nas pomyśli. Najzwyczajniej, jakiś lekarz przechodzący korytarzem może nam je wyrwać, myśląc, że to dla niego. Kolejnym błędem jest kupienie owoców. W szafce i tak pewnie gnije ze trzy kilo bananów, zaś pomarańcze lubią staczać się pod łóżko.
Chcąc zrobić prawdziwą przyjemność choremu, powinniśmy kupić mu musztardę. I to nie jakieś wyszukane wynalazki, zwykłą Sarepską. Tę, wszyscy jedzą z przyjemnością. Jeszcze lepiej, kupić dwa słoiczki. Wtedy obdarowany będzie miał na wymianę. Od innych chorych zapewne uzyska majonez, oliwki, a przy odrobinie szczęścia, nawet grzybki marynowane.
Z szachowych aren
Pan T., znany mistrz szachowy, postanowił zakończyć karierę. Decyzję uzasadnił niesłychanym spadkiem formy. Często, z braku odpowiednio silnych przeciwników, grywał on sam ze sobą. Przez wiele lat wygrywał partię za partią, ostatnio zaś, wszystkie tego rodzaju potyczki, zakończyły się jego dotkliwymi porażkami.
Dziwny przypadek braci Nowaków
W C. odkryto dziwne rodzeństwo - braci Nowaków. Jeden z braci ma na imię Jan, zaś drugi, Jerzy. Nazwisko to samo, a imiona różne. A przecież bracia. Zdumiewające! Przypomina to nieco, jeszcze dziwniejszy, przedwojenny przypadek sióstr Kwiatek. Obie siostry miały na imię Anna i obie nosiły nazwisko Kwiatek. Niezwykłe było to, że jedna z nich była Kwiatek z domu, zaś druga po mężu.
Ptaki Polski dla poetów
Wielu ludzi piszących wiersze, jako podstawowego środka wyrazu, używa słów niemiłosiernie powykręcanych. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, będę publikował terminy gotowe do natychmiastowego użycia w wierszach. Dziś ptaki Polski.
trutkawka
banżał
ciećwierz
anboć
głąboł
kłakułka
boncaj
dźwięczoł
janrzołbeg
skądwrołek
ziemiomordek
Gotowe zdania dla pisarzy (1)
Z kolei prozaikom, oferuję garść kompletnych zdań, które można "na gotowo" używać w różnych utworach, bądź poddawać niezbędnym przeróbkom.
Przenikliwy wiatr, który niebawem miał nadciągnąć, kołysał koronami drzewa.
Karol otworzył drzwi do pokoju rzucając się na łóżko.
Pułkownik żuł w myślach cygaro, spluwając na dywan leżący pod jego stopami.
Zdenerwowany wzrok omiatał czubki swoich butów.
Krople deszczu wartkim strumieniem spływały z jego brody.
Spotkał go obok restauracji, gdzie jadł kiedyś kolację.
Na śniadaniu zajadałem kanapkę z gęsią i wypiłem szklankę stojącą na stole.
Wewnątrz witryny leżały rękawiczki, szaliki i czapki na głowę.
Kobieta wymachiwała głową z zacięciem.
Znana restauratorka ugotowała zupę na oczach ludzi.