na papierze pachnącym pierwiosnkami
kreślisz prośbę u schyłku dnia
w kilku wersach zamkniętą
pozwól się kochać
bym mogła w oczach smutnych
płomień na nowo rozniecić
i serce nieufne załatać
Moderator: Redakcja
na papierze pachnącym pierwiosnkami
kreślisz prośbę u schyłku dnia
w kilku wersach zamkniętą
pozwól się kochać
bym mogła w oczach smutnych
płomień na nowo rozniecić
i serce nieufne załatać
Nas cieszą nawet drobiazgi, pod warunkiem, że są równie dobre jak ten wyżej.
Ela