Portal literacki. Tu dowiesz się jak wzbogacić warsztat pisarski. Konstruktywna krytyka, mnóstwo ciekawych tekstów i komentarzy. Konkursy i zabawy literackie. Zajrzyj i zostań na dłużej w miłej atmosferze.
gdy nie znamy celu, droga kręta jest i zawiła
idziemy po omacku potykając się o jutro
nie wychodzą nam skoki w bok
stają się balastem
wytężasz wzrok szukasz widnokręgu
ale to tylko miraże przeszłości
przetaczają się jak burza
młócą gradem słów
za kłamstwo za zdradę
nie będzie rozgrzeszenia od ludzi i bogów
w pierwszym wersie potykam się o inwersję.
w pierwszej strofie jest pierwsza osoba liczby mnogiej, z której znienacka przechodzisz do drugiej. Muszę to przemysleć
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.
Deformacja groteskowa. Niejednoznaczne, paraboliczne obrazy. Jest również poczucie zagrożenia i niepewności. Cały Kafkowy.
Lubiłam Twoje pisanie, a teraz zwyczajnie mnie powalasz. No i zjechałam z autostrady. Bodziu super. :thumbup:
Dobre Kwintesencja drogi przez życie. Ps fajny cytat Kafki, a tytuł i treść skojarzyły mi się z kawałkiem R Watersa "Wady i zalety podróży autostopem" https://youtu.be/90dnbzFGOSM cały album jest świetny.
Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
dla spójności tekstu zamieniłabym 'idziemy' na 'jedziemy' bądź 'podążamy' lub 'błądzimy' jako przenośni używasz autostrady a po tej nie można iść ...można ją zamienić na boczną drogę lub na pobocze ...wówczas daje nam to większe możliwości przemieszczenia się nie tracąc spójności
gdy nie znamy celu, droga zdaje się być kręta
potykamy się błądząc po omacku
nie wychodzą nam skoki w bok
stają się balastem
wypatrujemy widnokręgu
ale to tylko miraże
przetaczające się jak burza
młócąc gradem słów
za kłamstwo za zdradę
nie będzie rozgrzeszenia od ludzi i bogów
Ponieważ tytuł brzmi: "zjazd z autostrady", więc mi pasuje "idziemy po omacku".
Bardzo na tak. Mnie się wiersz podoba bez zastrzeżeń. za kłamstwo za zdradę
nie będzie rozgrzeszenia od ludzi i bogów
dobra puenta.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Kwintesencja drogi przez życie. Ps fajny cytat Kafki, a tytuł i treść skojarzyły mi się z kawałkiem R Watersa "Wady i zalety podróży autostopem" https://youtu.be/90dnbzFGOSM cały album jest świetny.
