Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

W konkursie na najciekawsze drabble zwyciężył utwór "sierota" - Gelsomina

Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca III/24

Perły

W tym roku mamy LISTOPADOWY TURNIEJ O KRYSZTAŁOWĄ DYNIĘ.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Perły

Post autor: elafel »

To była wspaniała wycieczka. Jechałam po prześlicznych terenach. Zwiedziłam Jelenią Górę, Zamek Bolków, a teraz autokar wiózł mnie do Zamku Książ. Byłam bardzo podekscytowana i myśli już biegły do przodu. Wielka ciekawość, co będzie dalej. Jako mała dziewczynka zwiedzałam ten zamek, ale minęło tyle lat i słyszałam, że został pięknie odrestaurowany.
Podróżowałam w towarzystwie pani Joli. Bardzo miła kobieta, ale usta prawie jej się nie zamykały. Mówiła więcej od przewodnika i bardzo mnie to złościło, bo czasem nie słyszałam jego słów.

Zwiedzanie obiektu trwało kilka godzin. Jedna sala piękniejsza od drugiej. Obrazy, meble, kominki. Wszystko, wszystko zachwycające. Chodziłam po komnatach w towarzystwie pani Joli. Ona jak zwykle opowiadała różne historie, nie zawsze związane z tym, co widziałam. Powiedziała jednak coś bardzo ciekawego. Podobno można ten zamek zwiedzać również nocą. Podeszłam do przewodnika i poprosiłam o taką możliwość, bo dodatkowe atrakcje by się przydały.Ten jednak odmówił, twierdząc, że kierownik wycieczki nie omówił z nim takiej opcji i on się tym nie zajmie. Pomyślałam, że to trudno, jakoś przeżyję, a tak w ogóle, to co można robić nocą na zamku?
Wyszliśmy z zamku na dziedziniec i wtedy to pani Jola powiedziała, że musi do toalety. No i poszła, a ja postanowiłam na nią zaczekać. Zobaczyłam, że niedaleko jest kamienny mur z pięknymi łukami, więc podeszłam i ponieważ byłam trochę zmęczona, oparłam się, aby odpocząć.
Nagle jakaś dłoń chwyciła moją nogę, tuż nad kostką i zaczęła ciągnąć. Nie mogłam wydobyć ani jednego dźwięku, ponieważ znalazłam się w jakimś podziemnym tunelu, a strach zupełnie mnie sparaliżował.
Nie trwało to długo, a może całą wieczność, nie pamiętam, jednak dziwna wędrówka dobiegła końca, a ja siedziałam na zimnej, kamiennej posadzce. Naprzeciw mnie stał dziwny człowieczek. Byłam przerażona, bo niski, brodaty mężczyzna, w zielonym myśliwskim stroju, w ręku trzymał róg i patrzył na mnie bardzo dziwnie.
Po chwili się odezwał – Przyszłaś po perły Pani Daisy?

  • Nie - wykrztusiłam. - Zwiedzałam zamek. Przepraszam, a pan to kto?
  • Ja tu pilnuję. Co tu robisz? Wycieczka poszła już dawno. Dlaczego zostałaś i kręcisz się tam, gdzie nie trzeba? No, odpowiadaj!

Zasypywał mnie pytaniami, a ja nie potrafiłam nic powiedzieć. Zdziwienie, a raczej przerażenie, nie pozwalało mi zebrać myśli. W końcu odważyłam się poprosić :

  • Wypuść mnie, przecież nic nie zrobiłam.
  • To się jeszcze okaże. Poczekasz tu sobie na Księżną Daisy, a ona wtedy zdecyduje.
  • A kiedy ona przyjdzie?
  • Jak zrobi się cicho. Księżna bardzo nie lubi zgiełku licznej służby. Kręcą się wszędzie.
  • Nie jestem żadną służbą! Gdzie ta Księżna? Jakie perły? - wykrzyknęłam.
  • Perły dostała od swojego męża. Mają sześć metrów długości i jeden poławiacz tych pereł, zginął na jej oczach. Od tej pory Księżna Daisy ma same nieszczęścia. Nawet po śmierci nie zaznaje spokoju. Wpierw pochowali ją w rodzinnym grobowcu razem z perłami, a potem przenieśli tu, bo każdy chce jej pereł.
  • To jakieś bzdury. Wypuść mnie. Ja nie mam z tym nic wspólnego. Proszę.

Karzeł wcale nie posłuchał moich próśb, tylko sobie poszedł. Siedziałam okropnie przerażona. Było ciemno, zimno i wilgotno. Strasznie! Pomyślałam, że to jakiś sen. Chyba za wiele czytam książek i teraz to wszystko, to tylko moja wyobraźnia albo sen. Zaraz się obudzę i będzie po strachu, oby jak najszybciej. Wiem, otworzę oczy i wtedy znajdę się znowu pod kamiennym murkiem. Mocno przycisnęłam powieki, potem pomału zaczęłam je otwierać i... i nic. Nadal siedziałam w lochu.
Nagle usłyszałam kroki. Ucieszyłam się, jednak nie na długo. Wrócił karzeł i na dokładkę z dwoma psami. Powiedział: – One popilnują, żebyś nie uciekła– i poszedł sobie.
Psy siedziały naprzeciw mnie i gapiły się bardzo dziwnie, tak jakby dawno nie dostały jeść. Dzikość w ich oczach była paraliżująca. Przytuliłam się plecami do wilgotnej kamiennej ściany. Czułam, jak zalewa mnie zimny pot. Pomyślałam, że jak mnie psy nie rozszarpią, to zaraz zamienię się w sopel lodu. Zacisnęłam mocno powieki i czekałam na swój koniec.

  • Ale ja się pani naszukałam. Wystarczy tylko iść na chwilę do toalety, a już pani znika. Wszyscy czekają przy bramie głównej. Chodźmy szybko, bo nam autokar odjedzie.

To była pani Jola, mówiła i mówiła, a ja nie wiedziałam, że kiedykolwiek będę tak szczęśliwa, słysząc jej głos. Szłyśmy przez dziedziniec w stronę autokaru, a w oddali słychać było, jakby stłumiony dźwięk myśliwskiego rogu.

Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2017, 23:34 przez elafel, łącznie zmieniany 10 razy.

Ela

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5930
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

elafel pisze:

Mówiła więcej od przewodnika i bardzo mnie to złościło, bo czasem nie słyszałam co on mówi.

mówiła, mówił... może czasem nie słyszałam jego słów?

elafel pisze:

Jedna sala piękniejsza od drugiej. Obrazy, meble, kominki. Wszystko, wszystko piękne.


piekniejsza, piękne* może zachwycające?

elafel pisze:

Podeszłam do przewodnika i poprosiłam by załatwił taką możliwość, bo dodatkowe atrakcje by się przydały


by załatwił, by się przydał. Może poprosiłam o taką możliwość? czy coś w tym stylu ;)

elafel pisze:

Zobaczyłam, że niedaleko jest kamienny mur z pięknymi łukami wiec podeszłam


w wiec zabrakło ogonka.

elafel pisze:

Na przeciw mnie stał dziwny człowieczek. Byłam przerażona, bo patrzył się na mnie niski brodaty mężczyzna, w zielonym myśliwskim stroju. W ręku trzymał myśliwski róg i patrzył się tak dziwnie.


naprzeciw* Nad tym zapisem bym pomyślała... patrzył, patrzył...

elafel pisze:

- Nie – wykrztusiłam z siebie całą siłą woli - ja zwiedzałam zamek.


Tu błąd w zapisie dialogowym.
Nie - wykrztusiłam. - Zwiedzałam zamek.

elafel pisze:

Zasypywał mnie pytaniami, a ja nie potrafiłam nic powiedzieć. Zdziwienie, a raczej przerażenie, nie pozwalało mi zebrać myśli. W końcu zdecydowałam się i powiedziałam : - Wypuść mnie, przecież nic nie zrobiłam.


nic powiedzieć, powiedziałam*
zdecydowałam? chyba użyłabym innego słowa, może odważyłam się zażądać* poprosić*

elafel pisze:

Wykrzyknęłam całą siłą woli.


wykrzyknęłam z całych sił... no nie wiem ;)

elafel pisze:

Zaraz się obudzę i będzie po strachu. Trzeba tylko się obudzić.

elafel pisze:

Może zamiast Trzeba się tylko obudzić* Oby tylko tak się jak najszybciej stało*?
Dzikość w ich oczach był przerażający


tu literówki

elafel pisze:

kamiennej posadce

tu też literówka.

elafel pisze:

Czułam jak pot leje się po mich plecach.

tu też.

elafel pisze:

Mają 6 metrów długości

napisałabym liczebnik słownie.

Co do interpunkcji, to jestem za cienka, żeby się wypowiadać, ale na pewno trzeba trochę poprawić, to już Dany albo echo stwierdzą na pewno :)

Fajny pomysł Elu i ciekawa historia. :)
Powodzenia :thumbup:

Ostatnio zmieniony 26 listopada 2017, 17:06 przez Gelsomina, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
lidiusza
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1012
Rejestracja: 06 września 2017, 17:56
Lokalizacja: pomorskie
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 11

Post autor: lidiusza »

Przeczytałam z przyjemnością ;) Powodzenia życzę :)

jesteśmy naszą pamięcią

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Lidiusza, Gelsomino - pięknie dziękuję za czytanie. Trochę pozmieniałam, może teraz będzie lepiej.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19750
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Ty to masz wyobraźnię... Wystarczy, że na chwilę przysiądziesz, zamkniesz oczy i już śnisz...
A perły przynoszą nieszczęście.

Dzikość w ich oczach był paraliżujący.

  • chyba powinno być: Dzikość w ich oczach była paraliżująca.

Dzikość w ich oczach był paraliżujący. Przytuliłam się plecami do wilgotnej kamiennej ściany. Było strasznie zimno. Czułam, że pot leje się po moich plecach.

Dzikość w ich oczach była paraliżująca. Przytuliłam się plecami do wilgotnej kamiennej ściany. Czułam, jak zalewa mnie zimny pot.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Zgrabna opowieść. Przyjemnie się czytało.

Ode mnie w zamian staromodna, acz piękna pieśń z Poławiaczy Pereł:

https://www.youtube.com/watch?v=18Io-mY ... nY7sNIxEmw

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Dzięki siostra - poprawiłam. Robiłam korekty i przy wstawianiu, wyszły bzdury. Teraz jest ok.
Rafał świetny kawałek. Lubię Bizeta, a Placido Domingo ma świetny głos. Słuchanie to wielka frajda. Zrobiłeś mi przyjemność. Dziękuję i za czytanie i za muzykę. :)

Ela

Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Elu, nigdzie nie łaź po starych zamczyskach, bo duchy tylko ostrzą sobie na Ciebie zęby ;)
To, że masz pomysły, już wiem :) Fajne opowiadanko.
Był czas, że zwiedzałem sporo zamków czy ich ruin i czasem chciałem, żeby mnie coś postraszyło, a tu jak na złość... :)
Powodzenia.

elafel pisze:

- Nie jestem żadną służbą! Gdzie ta Księżna? Jakie perły? - (W)ykrzyknęłam.

wykrzyknęłam

elafel pisze:

Wpierw pochowali ją w rodzinnym grobowcu razem z perłami, a potem przenieśli tu, bo każdy chce jej perły.

A nie tak? ...bo każdy chce jej pereł*.

elafel pisze:

To była pani Jola, mówiła i mówiła, a ja nie wiedziałam, że kiedykolwiek będę tak szczęśliwa(,) słysząc jej głos.

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Echo, dziękuję pięknie za odwiedziny i korektę.
Po zamczyskach chodzę, bo bardzo lubię oglądanie i słuchanie legend. Jestem po prostu na nie łasa. :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4490
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Haha! Eluniu spotkałaś w Zamku Książ jednego z członków Bractwa rycerskiego? :):D Kawał czasu tam nie byłem :( Znam ten Zamek (i ruiny starego zamku) na pamięć :) podziemia są super. Jeden z zawalonych tuneli prawdopodobnie prowadzi do kompleksu Riese w Osówce Dziękuję za przywołanie miłych wspomnień o rodzinnych stronach Elu.

[ Dodano: 2017-11-28, 23:53 ]
A i powodzenia ofkors :)

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

elafel pisze:

Byłam przerażona, bo niski, brodaty mężczyzna, w zielonym myśliwskim stroju, w ręku trzymał róg i patrzył na mnie bardzo dziwnie.

tu mi nie gra :hmm: usunęłabym to "w ręku" :) innych uwag już nie powielam ;)

Ciekawie :) mogłaś zdradzić więcej przy śmierci poławiacza pereł :)
I wciąż aktualna moja uwaga, żebyś nie bała się zdań złożonych :) śmiało możesz trzy krótkie zapisać w jednym :)

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Autsajder, miło mi, że przywołałam wspomnienia. :)
ag- dziękuję za dobre rady, co do klątwy pereł i poławiacza, to opiszę osobno, bo zasługują na obszerne opowiadanie.
Jeszcze raz dziękuje :)

Ela

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6476
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

To się najdałaś strachu, że ohohoohohoh albo i więcej :)

Ja pewnikiem zeszłabym na zawał, gdyby mnie cóś w ciemnicy za nóżkę złapało.

Odwiedzałam w Bolkowie moją ulubioną ciotulę, śliczne miasteczko :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Motysia
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1494
Rejestracja: 09 października 2012, 23:06
Lokalizacja: Wrzosowo
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Motysia »

wycieczki zamkowe dają wiele atrakcji
ale nie wiedziałam, że tu będzie taki obrót akcji

super:)

"Czułam, jak zalewa mnie zimny pot. Pomyślałam, że jak mnie psy nie rozszarpią, to zaraz zamienię się w sopel ludu" - chyba lodu:)

Pozdrawiam:)

Morze jest moim spowiednikiem.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Dziewczyny, dziękuję za miłą wizytę.
Motysiu, pewnie, że "lodu". :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4490
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Elu, w drugiej linijce jest błąd, poprawnie powinno być Zamek Książ, nie "Zamku w Książu" to nie jejst miejscowość :)

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18189
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Masz rację. Dziękuję za uważne czytanie :)

Ela

ODPOWIEDZ