Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Czarny piątek

Utwory nagrodzone.


Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Czarny piątek

Post autor: Autsajder1303 »

"Wstawaj Ciulu!", zaskrzeczał komputerowo zmodyfikowany głos, w akompaniamencie wibracji telefonu komórkowego, który pod ich wpływem, powoli zbliżał się do krawędzi nocnej szafki. "No co jest?", powtórzył głos, "Matka nie nauczyła? Kto rano wstaje, ten nie jest frajer! Dajesz małolat, z wyra i ciśniesz pompki na dzień dobry!" Mark sięgnął ręką po telefon, by wyłączyć irytujący budzik, ale zamiast tego, nowiutki, dotykowy cud techniki, wylądował na podłodze, nie przestając wibrować i wrzeszczeć na właściciela, głosem wypitego smerfa. W końcu zwlekając się z łóżka, Mark podniósł telefon i uciszył wściekły budzik, który właśnie oznajmiał, że w życiu nie widział większego nieroba. Zegar pokazywał pięć minut po dziewiątej, co oznaczało, że za półtorej godziny zacznie się coroczny festiwal chciwości i zwierzęcej rywalizacji.
Ludzie uzbrojeni w swoje karty kredytowe i gotówkę oszczędzaną na tę właśnie okazję, przypuszczą zmasowany atak na jego miejsce pracy. Mark nienawidził wyprzedaży, zwłaszcza tych przedświątecznych. Wprowadzały nieopisany chaos, który zdawał się rozprzestrzeniać jak wirus, a nawet szybciej. Najgorszy był czarny piątek. W zeszłym roku, jego kumpel Steve ucierpiał dość poważnie, kiedy grupa napalonych na przeceny telewizorów maniaków, przygniotła go do metalowej bramki. Skończyło się na pękniętych żebrach, a miesiąc później Steve opuścił szeregi sklepowych ochroniarzy. W tym roku miało być inaczej. Mark dotarł do sklepu niedługo po dziesiątej. Ogromny parking marketu był zapełniony po brzegi, ludzie parkowali swoje samochody nawet na trawnikach. Musiał się przeciskać przez podekscytowany tłum, zanim jednak zdołał dotrzeć do wejścia, zobaczył jak kierownik, sygnalizuje zza drzwi, że tędy nie da rady i trzeba iść naokoło. Mark jakoś przedarł się przez tłum na tył marketu, gdzie w uchylonych drzwiach dla personelu, czekał na niego Ned. - Ale pierdolnik co? - ten spojrzał na niego z wyrzutem.

  • Miałeś być dzisiaj wcześniej - powiedział po chwili, jego górna warga lekko zadrżała.
    Powiedziałem, że się postaram, poza tym w zeszłym roku przyszedłem wcześniej i nikt mi za to nie zapłacił. - Mark wiedział jak uciszyć Neda. Wychowali się na jednym podwórku, gdzie Ned dostawał regularne manto , a Mark ścigał jego prześladowców po każdym incydencie. Od tamtej pory Ned miał do niego wielki szacunek. Na tyle wielki, że nie potrafił Markowi niczego odmówić, co ten czasem mu wytknął, dla jego dobra, a przynajmniej tak mu się wydawało. Zbliżała się godzina zero, tłum na zewnątrz powiększał się w szybkim tempie, choć przebywający wewnątrz marketu pracownicy, zdawali się tego nie zauważać. Zostało pięć minut - załoga sklepu zajmuje swoje pozycje, zniecierpliwiony tłum robi się głośniejszy. Trzy minuty - Mark poklepuje pas i kieszenie, chcąc się upewnić, że niczego nie zapomniał. Piętnaście sekund, Ned w pełnej gotowości patrząc na zegar trzyma rękę na zamku drzwi. Jednak ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich, tłum zaczął rozpraszać się w popłochu. Dosłownie kilka sekund później, przez frontowe drzwi wjechał samochód, uderzając w Neda z całej siły. Ned odleciał wprost ku równoległej ścianie, na której rozprysnęła się jego krew. Parking przed sklepem wyglądał jak pole bitwy, wszędzie leżały ciała, kobiet, mężczyzn i dzieci, a wzdłuż rozciągał się gruby ślad zakrwawionych opon. Mark wybiegł z marketu i przerażony tym co zobaczył sięgnął po telefon, by wezwać gliny, jednak w tym samym momencie usłyszał z wnętrza sklepu krzyk, po którym nastąpiła potężna eksplozja. Niewielki odłamek trafił go w skroń, zwalając z nóg. Kiedy się obudził, w jego nozdrza uderzył nieprzyjemny szpitalny zapach. Otworzył oczy, ale zanim coś zobaczył napłynęły do nich łzy. Przy jego łóżku siedział Steve, co było dziwne, bo odkąd odszedł z firmy nie rozmawiali ze sobą. -Widzisz brachu?- powiedział Steve - Tyle warte jest ich życie. - Podszedł do wiszącego na ścianie telewizora, włączył go i wyszedł nie zamykając drzwi. Spikerka mówiła o krwawym zamachu sprzed kilku godzin, w którym zginęło ponad 160 osób oraz zamachowiec, po czym na ekranie pojawiło się zdjęcie domniemanego sprawcy, którym ku zdumieniu Marka okazał się... -Steve?
Ostatnio zmieniony 25 listopada 2017, 11:04 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Autsajder1303 pisze:

nawet na trawnikach Musiał się przeciskać

uciekła kropka przed Musiał.

Autsajder1303 pisze:

Mark wiedział jak uciszyć Neda,

Tu bym postawiła kropkę zamiast przecinka i rozpoczęła nowe zdanie.

Autsajder1303 pisze:

Jeszcze pięć minut, załoga sklepu zajmowała swoje pozycje, zniecierpliwiony tłum robił się głośniejszy, trzy minuty, Mark poklepywał pas i kieszenie, chcąc się upewnić, że niczego nie zapomniał. Piętnaście sekund, Ned w pełnej gotowości obserwował zegar trzymając rękę na zamku drzwi.

Inaczej bym zapisała... Jeszcze pięć minut załoga zajmowała pozycje* tu brzmi jakby to załoga przez pięć minut zajmowała... Może... Zostało pięć minut i postawić myślnik? Trzy minuty -
I może napisać w czasie teraźniejszym? zajmuje, poklepuje, obserwuje.

Autsajder1303 pisze:

dosłownie kilka sekund później przez frontowe drzwi do sklepu wjechał samochód uderzając w Neda z całej siły, aż odleciał pod równoległą ścianę, na której rozbryzła się jego krew.

wjechał samochód, uderzając z całym impetem w Neda, który odleciał aż pod...
rozbryzła* nie jestem pewna, czy to poprawnie

Autsajder1303 pisze:

Kiedy się obudził, jego nozdrza uderzył

w jego nozdrza*
Ciekawe zakończenie z duchem Steva.
Powodzenia :thumbup:

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Motysia
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1494
Rejestracja: 09 października 2012, 23:06
Lokalizacja: Wrzosowo
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Motysia »

końcówka zaskakująca...
kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam:)

Morze jest moim spowiednikiem.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18139
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Bardzo mnie zaskoczyłeś. Zaskakujące podejście do tematu, a przede wszystkim, zakończenie.
Powodzenia w konkursie :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

trzeba było dokoptować jakiś cosik na tę dynię :) dzięki Gelsomino za korektę, poprawki juz naniosłem. Elu, Motysiu dzięki za Wasz czas

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
echo
Konsultant/ka
Posty: 5025
Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
Lokalizacja: Jędrzejów
Złotych Pietruch: 10
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 12
Limerykowy Król: 2

Post autor: echo »

Nie strasz, bo nasze władze zapewniają, że jesteśmy całkowicie bezpieczni od jakiś tam Stevów ;)
Powodzenia życzę.

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

Autsajder1303 pisze:

zobaczył jak kierownik

po tym momencie powtórzyłeś jeszcze 2 razy kierownika :)
Poprawiłabym zapis przy dialogach :) tj.

Autsajder1303 pisze:

- Ale pierdolnik co Ned

to bym dała od nowego wiersza.

Autsajder1303 pisze:

- Powiedziałem, że się postaram

i to też :)

Autsajder1303 pisze:

to nie zapłacił. Mark wiedział

tu przydałoby się wyraźnie zaznaczyć koniec wypowiedzi. Albo myślnik, albo Marka do nowego wiersza :)
I tam pod koniec to samo.

Przeczytałam z ciekawością :) Super zintegrowany z treścią tytuł. ;)
Przypomniałeś mi jedną nieciekawą rzecz - dziś mam druga zmianę i też u mnie czarny piątek. Aż się boję co to się będzie działo.

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19642
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Ciekawie o spotkaniu z duchem.
Dobre opowiadanie.

"Wstawaj Ciulu!" zaskrzeczał komputerowo zmodyfikowany głos, w akompaniamencie wibracji telefonu komórkowego, który pod ich wpływem, powoli zbliżał się do krawędzi nocnej szafki. "No co jest?" powtórzył głos "Matka nie nauczyła?

  • po "Ciulu", przecinek
  • "powtórzył głos", z obu stron przecinek

    Jednak ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich, tłum zaczął rozpraszać się w popłochu, dosłownie kilka sekund później przez frontowe drzwi do sklepu wjechał samochód uderzając w Neda z całej siły.

  • po "popłochu", postawiłabym kropkę lub za przecinkiem, dodałabym "a"
  • po "później", przecinek
  • "do sklepu", opuściłabym
  • za "samochód, przecinek

    -Widzisz brachu?- powiedział Steve - Tyle warte jest ich życie. Podszedł do wiszącego na ścianie telewizora, włączył go i wyszedł nie zamykając drzwi.

    -Widzisz brachu?- powiedział Steve. - Tyle warte jest ich życie. -Podszedł do wiszącego na ścianie telewizora, włączył go i wyszedł nie zamykając drzwi. [/quote]

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

echo pisze:

Nie strasz, bo nasze władze zapewniają, że jesteśmy całkowicie bezpieczni od jakiś tam Stevów

U nas nie ma szału na czarny piątek. Takie rzeczy tylko w stanach :) Dzięki Echo.Ag, dzięki za wychwycenie niedociągnięć, już poprawiłem. Mam nadzieję,że ten dzień minął u Ciebie spokojnie.
Danuś, Ty to jesteś terminator :lol: choroba czy nie, na korektę można liczyć :) tekst poprawiony, dziękuję :kiss:

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18139
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

trzeba było dokoptować jakiś cosik na tę dynię

To dobrze, że wpadłeś na taki pomysł. Oby tak wszyscy pomyśleli. Im więcej, tym lepiej :)

Ela

Awatar użytkownika
lidiusza
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 1012
Rejestracja: 06 września 2017, 17:56
Lokalizacja: pomorskie
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Wierszy miesiąca: 11

Post autor: lidiusza »

Zaciekawiłeś, dobrze się czytało :)

jesteśmy naszą pamięcią

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Bastian, kapitalne, a puenta miodzio :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Terroryzm ma różne oblicza. Jest terroryzm wybuchów, jest i terroryzm zakupów.
Dobrze to powiązałeś.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19642
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Utworem tym zdobyłeś Kryształową Dynię - serdecznie gratuluję, a utwór przenoszę na Górną Półkę Ringu.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Gelsomina
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 5844
Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
Lokalizacja: Łódź
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 1
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 1
Honorowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 9
Najlepsza proza: 0

Post autor: Gelsomina »

Gratulacje :thumbup: :)

Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem, miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia.

Marek Aureliusz
Awatar użytkownika
Rafał Bardzki
Moderator
Posty: 6234
Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
Lokalizacja: Zielona Góra
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 7
Brązowych Pietruch: 15
Najlepsza proza: 1
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Rafał Bardzki »

Gratuluję :) :thumbup:

Awatar użytkownika
Tajfumerang
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 429
Rejestracja: 27 marca 2016, 10:38
Najlepsza proza: 1

Post autor: Tajfumerang »

Gratuluję :)
Zaskakujące rozwinięcie akcji.
Aż się prawie poryczałam :cry: biedny Ned itd....

Myślę pozytywniej, działam efektywniej.

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4472
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Kochani, nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Moim zdaniem były lepsze teksty niż Czarny piątek, ale z wynikiem nie ma się co szczypać :) Dziękuję za każdy oddany głos i gratuluję wszystkim uczestnikom.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Seba, gratuluję Kryształowej Dyni :thumbup: :yes: :yes:

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18139
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Serdecznie gratuluję, a utwór zamieszczam na stronie naszego klubu na Facebooku.

https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny

Ela

ODPOWIEDZ