będę nosić słońce w sercu
i szczęście na dłoni
postanawiam od tej chwili
więcej łez nie ronić
będę chować czarne chmury
na strychu w kartonach
choćby nawet ktoś pluł w oczy
nikt mnie nie pokona
będę tryskać optymizmem
bo życie jest darem
i promienny szczery uśmiech
przyszyję na stałe
będę wenę budzić z rana
by wiersze płodziła
pozostawię więcej śladów
niech krąży mój klimat
będę myśleć pozytywnie
kończę już z goryczą
może znajdę adresatów
którzy się zachwycą
będę nosić okulary
z różową poświatą
mimo różnej pory roku
w sercu wciąż mam lato