malaryczne krzyże pionierów
znaczyły im szlak na czerwonej ziemi
pod odwróconym parasolem araukarii
tliło się wspomnienie
jedenastu gąb na pięciu morgach
i wciąż czuli ssanie przednówka
w parańskiej głuszy
o zmroku przerwano wyrąb piniorów
ktoś zawołał:
w okolicy grasuje puma
ojciec otarł czoło
nakazał zamknąć chałupę z grubych bali
obok naftowej lampy
matka opowiadała o polskiej zimie
o turoniu diable i dzieciątku
zasłuchanej dziatwie
która nigdy nie widziała śniegu