Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Polepiona narzeczona cz 3

Moderator: Redakcja

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Polepiona narzeczona cz 3

Post autor: Autsajder1303 »

cz.1 viewtopic.php?t=14954

cz.2 viewtopic.php?t=15013

Podeszła do mnie, chwyciła za rękę i nagle wszystko zgasło. Zniknął ogień, korytarz, dom doktora. Staliśmy pośrodku polany, której koniec znaczył błękit horyzontu. Kobieta nie była już naga, miała na sobie zwiewną sukienkę w tulipany, a jej rozpuszczone włosy, mierzwił lekko wiatr. Uśmiechnęła się i złapała za moją drugą rękę; znów byliśmy w domu doktora, jednak tym razem posiadłość wyglądała olśniewająco, a sam gospodarz był znacznie młodszy. To był ich ślub, którego obraz rozpłynął się w powietrzu, po pierwszym "Tak". Potem ujrzałem poród, niedługo po tym łzy matki, kiedy patrzyła na martwe ciało noworodka. Później ujrzałem doktora, nieco starszego, który siedział zamyślony w swoim fotelu. Ktoś zapukał - Wejść.- Warknął.
Do pokoju wszedł Igor. - Sir, pańska żona sir... ona...

  • No wyduś to z siebie wreszcie!
  • Pani próbowała się otruć. Zadzwonić po pomoc? - Doktor nawet nie drgnął.
  • Powinna umrzeć, jak mój syn - powiedział po chwili. - Zadzwoń po tę cholerną pomoc.
    Obraz znowu się rozmył. Tym razem byliśmy w korytarzu, w którym wcześniej szalał pożar, jednak teraz wyglądał nietknięty. Pod jednymi z drzwi siedziała ona, jeszcze żywa i nucąc jakąś melodię, łapała w dłonie własne łzy. Podszedłem bliżej i chwytając ją za rękę, poczułem smutek, żal, odrzucenie, samotność. Każde na tyle silne, by samodzielnie rozerwać serce na strzępy. Na tyle silne, by zakorzenić w duszy nienawiść; do świata, do siebie, do życia. Kobieta wstała, otarła rękawem ściekające po brodzie łzy i ruszyła w stronę laboratorium, gdzie w kanistrze pod ścianą była benzyna. Oblała się nią od stóp do głów i ruszyła w stronę sypialni męża.
  • Nadal myślisz, że to moja wina. - To nie było pytanie, po chwili ciszy doktor pokiwał twierdząco głową.
  • Co się z nami stało? - Nie odpowiedział. - Czy już nie jestem twoim światem? Spójrz najmilszy, ja się palę. - Wyciągnęła z kieszeni zapałki. Z pierwszą iskrą stanęła w ogniu.

Obudziłem się następnego dnia na swoim leżaku, w starym mieszkaniu. Nie mogłem sobie przypomnieć, jak i dlaczego się tutaj znalazłem. Najbardziej zdziwiła mnie klepsydra wisząca na drzwiach domu doktora, według której umarł dwa dni temu. Postanowiłem zbadać sytuację i przecisnąwszy się przez niewielką dziurę w żywopłocie, tuż przy bramie wejściowej, ujrzałem dom doktora w całej upiornej okazałości. Jednak nic nie wskazywało, aby którąkolwiek z części posesji zniszczył ogień. Wszystko, oprócz właściciela domu, zdawało się być na swoim miejscu. Zobaczyłem też, że kuchenne okno, jako jedno z niewielu, nie było zakratowane. Wrzuciłem przez nie kamień, mniejszy od mojej pięści, który z głuchym łoskotem, potoczył się po rozbitym szkle, wewnątrz było bardzo zimno. Przeszukiwałem dokumenty Szymona Potwora, mając nadzieję, chociaż na cień wyjaśnienia tego, co tu zaszło. W grubych, skórzanych teczkach, było pełno projektów, wyników badań i urzędowych listów, cała masa bezużytecznych informacji. I nagle coś mnie tknęło - Kobieta - powiedziałem sam do siebie. Przeszukując pomieszczenia domu, natrafiłem na pokoik dziecięcy. Pośrodku stało maleńkie łóżeczko w którym dojrzałem z daleka jakiś przedmiot. Podszedłem bliżej, aby się temu przyjrzeć. Niewielka pozytywka, wyglądała na nietkniętą zębem czasu, a powtarzany fragment- "Dla Elizy", brzmiał pięknie i kojąco. Było tam coś jeszcze, co zobaczyłem dopiero po podniesieniu pozytywki. Szara koperta, dokładnie taka, w jakiej otrzymałem list od UCPI; zajrzałem do niej i wyciągnąłem odręcznie napisaną wiadomość. "Synku, gdybyś wiedział jaką męką jest myśl, że nie ma ciebie z nami. Gdybym tylko mógł oddałbym swoje życie, żebyś przetrwał." Nagle, drzwi zamknęły się z hukiem, aż z dziecięcej karuzeli wiszącej nad łóżeczkiem, posypał się kurz. Ściany zaczęły czernieć, a powietrze zatruwał smród spalenizny. Drzwi otwierały się i zamykały z trzaskiem, jakby niewidzialna ręka szarpała nimi w tę i w tę; zrobiło się ciemno. W kącie pomieszczenia zobaczyłem jakąś postać. Wpatrywała się we mnie bezbarwnymi oczami, co sprawiło, że zacząłem drżeć ze strachu. - A jednak się chłopie zgubiłeś - brzmiało to jak głos doktora, jednak jakoś tak nienaturalnie martwy i zimny ton sprawił, że podskoczyłem.

Ostatnio zmieniony 04 kwietnia 2018, 20:04 przez Autsajder1303, łącznie zmieniany 10 razy.
Awatar użytkownika
Motysia
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 1494
Rejestracja: 09 października 2012, 23:06
Lokalizacja: Wrzosowo
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 4
Brązowych Pietruch: 3
Wierszy miesiąca: 4

Post autor: Motysia »

obrazowo, zaciekawiłeś treścią
pozdrawiam:)

Morze jest moim spowiednikiem.

Awatar użytkownika
ag
Autor/ka z pewnym stażem...
Posty: 862
Rejestracja: 31 lipca 2017, 10:33
Lokalizacja: Lublin
Złotych Pietruch: 1
Wierszy miesiąca: 3
Najlepsza proza: 3

Post autor: ag »

Wciągające, ale stanowczo za krótkie :)
Jeśli te trzy części to całość i tylko tyle, to pozostawiasz czytelnika w totalnej niejasności, a czytelnik chce wiedzieć wszystko, chce wiedzieć więcej :) więc mam nadzieję, że nie zostawisz tak tego :)

Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś? ~ Skradzione dziecko K. D.

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Motysiu cieszę się i dziękuję za obecność :)
Ag przemyślałem Twoje słowa, cieszę się, że tekst przypadł i obiecuję go nie zostawić. Muszę teraz pokminić co dalej :D Thnx

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Koniec miesiąca, przenoszę do opowiadań. Zaciekawiłeś, więc myśl co dalej.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Autsajder1303 pisze:

To był ich ślub, któego obraz

Taki mały chochlik zjadł "r" którego*
Zaciekawiłeś. Pomyśl nad rozwinięciem tematu :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Dany, Elu dzięki :kiss:

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
KHelbig
Autor/ka
Posty: 21
Rejestracja: 12 stycznia 2018, 13:43
Lokalizacja: Northampton

Post autor: KHelbig »

Pomysł bardzo jak E. A. Poe, bez zbędnej poestyckości. Chociaż jakby pisane na przerwie. Gdzieś znika mroczny nastrój wydarzeń...

Żywię ogromną nadzieję, w kwestii interpunkcyjnego progresu

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Autsajder1303 pisze:

To był ich ślub, któego obraz rozpłynął się w powietrzu,

Sebastianie wstaw "r", bo to dobry tekst i szkoda, żeby był zapisany z błędem. :) :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

KHelbig, jdzięki za czas. Jestem mega fanem E.A Poe :) Elu, nieradady edytować, bez przywrócenia do roboczych.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Ok :) To w takim razie poprawię sama :)

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Dziękuję Elu :kiss:

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Opowiadanie to zajęło III miejsce w Ankiecie na Prozę Miesiąca.
Serdecznie gratuluję i przenoszę na Górną Półkę.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Pola
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 4430
Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
Lokalizacja: Już Szynwałd
Złotych Pietruch: 6
Srebrnych Pietruch: 5
Brązowych Pietruch: 3
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 7
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 3
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Pola »

Seba, gratuluję trzeciego miejsca na podium :yes:

Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Serdecznie gratuluję III miejsca.
Utwór zamieszczam na stronie naszego klubu na Facebooku. Można klikać polubienia :)

https://www.facebook.com/Serwis.literacko.edukacyjny

Ela

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Dziękuję Paniom i wszystkim, którzy głosowali.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
ODPOWIEDZ