wyrzucam do kosza jednorazowe słowa
kupione w aptece za rogiem
po promocyjnej cenie
I'm fine great
przeglądam pod gwiazdami plany
które mają status półsieroty
nie próbuję odwrócić wiersza do góry nogami
wypatrzeć choćby skrawek sensu
zapisanego w obcym języku lub maczkiem
czy możemy mówić sobie na ty
pytam się nicości