Stoczyli bój o Wołgograd –
(kto honor ma, do końca gra)
samuraj kontra orzeł,
lecz z fair play było gorzej,
więc na nich spadł krytyki grad.
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Jak honor upadł na twarz... wyrachowania
Moderator: Redakcja
- echo
- Konsultant/ka
- Posty: 5025
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Złotych Pietruch: 10
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Wierszy miesiąca: 12
- Limerykowy Król: 2
Jak honor upadł na twarz... wyrachowania
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Rafał Bardzki
- Moderator
- Posty: 6234
- Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 7
- Brązowych Pietruch: 15
- Najlepsza proza: 1
- Fraszkowy Król: 2
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5844
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Nie znam się, ale choć mecz mi się podobał, to końcówka nie była honorowa
Marek Aureliusz
- Rafał Bardzki
- Moderator
- Posty: 6234
- Rejestracja: 14 września 2010, 19:48
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 7
- Brązowych Pietruch: 15
- Najlepsza proza: 1
- Fraszkowy Król: 2
- Antonella
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6478
- Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
- Lokalizacja: z daleka
- Złotych Pietruch: 12
- Srebrnych Pietruch: 11
- Brązowych Pietruch: 9
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 6
- Limerykowy Król: 5
- Fraszkowy Król: 2
Ano, tytuł frapujący, ale bardziej pasujący do fraszki niż limeryku
Zasadniczo limeryki nie mają tytułów, a jeśli już to stosuje się wspólny tytuł dla kilku limeryków, traktujących o jakimś regionie albo miejscu:
Limeryki podhalańskie
Kiedyś baca przy Morskim Oku
Do turysty szepnął na boku:
– Panocku turysto,
Tu miało być cysto
No a wy mocie mokro w kroku.
Raz po usłudze na Krupówkach
Panna krzyczała: – Gdzie gotówka?!
Problem to stary –
Chciała dolary
A zapłacili jej w złotówkach.
Gazda sie na gaździne bocy,
Gdy z płciowej lecy go niemocy.
Jawno rozpusta
bo takze usta
Uzywo jucha do pomocy.
Pod Rysami, przy Ciemnej Buli
Baca gadką panie rozczuli.
Smutna puenta bliska
Jakoś łez nie wyciska,
Więc baca nakroił cebuli.
Jan Zamorski
Albo stosuje się tytuł pojedynczy, ale bezpośrednio związany z treścią limeryku:
Lumen
- Czy, gdy lunie men mena nad Menem,
to lunięty się staje lumenem?
Problem taki menele
w pewną letnią niedzielę
rozwiązują, gdy piją nad Menem.
Pijak z Wężyka
Stary pijak z ulicy Wężyka
to jak leje to tak, jak z cebrzyka.
przy tym straszną ma febrę,
bo ten cebrzyk był cebrem
a dziś tylko kap, kap, kap z wężyka.
Majorka w dżinsach
Onanista pewien zwiedzał raz Majorkę,
lecz zbyt wiele nie zobaczył, bo z rozporkiem
walczył, bo ten się zaciął.
Na te dżinsy się naciął,
Musi jechać, ale w dresach na Majorkę.
Mariusz Parlicki
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.
Anthony Hopkins
- echo
- Konsultant/ka
- Posty: 5025
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Złotych Pietruch: 10
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Wierszy miesiąca: 12
- Limerykowy Król: 2
Dziękuję czytającym i wczuwającym się w zaistniałą sytuację niby meczu
Ad vocem Antonelki. Jesteśmy niereformowalni Przykłady jednak lubią być zwodnicze:
Limeryk o słynnym geście pewnego Jarosława
Choć Jarosław nie przeskoczył muru Stoczni,
to świadkowie wkrótce znajdą się naoczni,
że był tuż po olimpiadzie,
w Moskwie, gdzie wraz z pewnym Władziem
starą prawdę Ruskom gestem unaocznił.
Nawrócony do pewnego stopnia
Pewien grzesznik zatwardziały ze Staniątek
rok po roku je schabowe w Wielki Piątek,
lecz w tym roku księdzu słowo
dał, że w Środę Popielcową
zje schabowe, aby zrobić raz wyjątek.
a na deser:
Kresowe, aktorskie, sceniczne, szlacheckie [ɫ]
czyli spółgłoska półotwarta boczna dziąsłowa welaryzowana
Kresowianka w lasku pod Łaskiem
robiąc łaskę mi mówi, że [ɫ]askę
robi, a że niema[ɫ]a
i że niezła z niej lala,
to niech robi tę [ɫ]askę, czy łaskę.
Czyje to?
Mariusz Parlicki
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Antonella
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6478
- Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
- Lokalizacja: z daleka
- Złotych Pietruch: 12
- Srebrnych Pietruch: 11
- Brązowych Pietruch: 9
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 6
- Limerykowy Król: 5
- Fraszkowy Król: 2
Echo, ale to są jakieś wyjątki, przeważnie w limerykach Parlickiego /i nie tylko/ tytuł ściśle nawiązuje do tekstu:
Na Mamry
Pewien łotr, co Toyotę miał Camry.
Wyszedł z mamra i ruszył na Mamry.
Bowiem każdy po mamrze
Zwykle wyrusza tamże,
Bo limeryk domaga się klamry.
Na Wkrze
Zimą wędkarz szalony na Wkrze
Krzesze skry, by lód spalić na krze.
Wrona kracze: - kra kra,
W krocze parzy ją skra,
A lód na Wkry krze prawie że wrze.
Nad Biebrzą
Guwernantkę, gdy poszła nad Biebrzę,
Dopadł hrabia…, o względy jej żebrze.
Wpierw się wzdryga dziewica
Potem płoni swe lica,
Po czym rzecze: - już nie żebrz i jebże.
Ponadto, gdy się sięgnie do najstarszych limeryków, to się zauważa, że nie posiadają tytułów
Ale już się nie upieram, pisz, jak uważasz, ale tak jak jestem za novum we wszystkim, to w przypadku limeryku obstaję za utrzymaniem formy, inaczej robi się limerykopodobne
Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.
Anthony Hopkins
- echo
- Konsultant/ka
- Posty: 5025
- Rejestracja: 21 grudnia 2015, 18:15
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Złotych Pietruch: 10
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Wierszy miesiąca: 12
- Limerykowy Król: 2
Ponoć wyjątek potwierdza regułę Przecież nie mówię, że trzeba pisać długie tytuły, tylko pokazuję, że nawet znawcom takowe się przytrafiają, zatem, jak zwykle, możemy przerzucać się przykładami. Jak PO z PiSem, a świat się śmieje
Z jednej strony bronisz zasad co do tytułu, a anapest i takie tam? Co nadaje odpowiedni sznyt limerykowi, i z tym się zgodzę, że bez tychże zasad, to tylko wyrób czekoladopodobny.
Niestety, ja też poszedłem na skróty, w końcu to tylko limeryk.
Piszę, jak uważam, jak każdy zresztą
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.