Przekład z przedsennych cieni

Post autor: **Morfeusz** » 24 lipca 2018, 18:05

pocieszenie

nie wniknie w rozbłyski
przekładane na mruczenie dłoni
lub pieszczotę rzęs

skrojone na miarę
przedsennych cieni

odkąd z własnej woli
zawisłem na wierszach
pulsujących pustką

Post autor: **elafel** » 13 sierpnia 2018, 20:01

Morfeusz pisze:
odkąd z własnej woli
zawisłem na wierszach
pulsujących pustką

Zastanawiam się czy wiersze pulsują pustką? Uważam, że zawsze coś można w każdym wierszu znaleźć sens.
Oj, dlaczego w ogóle nie czytany? Przenoszę go do Poezji, może tam znajdzie czytelników.

Post autor: **Morfeusz** » 14 sierpnia 2018, 02:22

Elafel - Może nie chcą komentować mrocznych treści bez miejsca na nadzieje. Zapewne sięgnęli po ciekawsze wiersze.

Post autor: **elafel** » 14 sierpnia 2018, 12:55

Pewnie umknęło. W dziale Poezji zapewne znajdzie czytelników.