Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Ambiwalencja

Krótkie utwory dziennikarskie.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owsianko
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 723
Rejestracja: 15 września 2010, 00:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 5

Ambiwalencja

Post autor: Owsianko »

Kiedy czytam o rewizjach wczorajszych poglądów i tworzeniu dzisiejszych hipotez, gdy media aplikują mi codziennie lewatywę z reklam, serwują najświeższe i najmodniejsze informacje, jak dziecko zaczynam zadawać sobie pytania: PO CO MI TA WIEDZA?

Raz dowiaduję się, że herbata szkodzi i powoduje ubytki, a po miesiącu słyszę, że wprost przeciwnie, pomaga i zapobiega. Jednego dnia dają mi cynk, że kawa bezkofeinowa, piwo bezalkoholowe i beznikotynowe papierosy to samo zdrowie, a po jakimś czasie ta sama gazeta bije na alarm: LUDZIE, NIE KUPUJCIE TEGO, BO TO FUJ, TRUCIZNA I ZGROZA!

Ale w tak zwanym międzyczasie wielu łatwowiernych dało się nabrać. Kupili, pilnie przestrzegali diety i…wyszli na wsteczniaków, bo kolejna poważna grupa Koperników doszła do tryumfalnego wniosku, że… CUKIER ZNOWU KRZEPI i namawia: kupuj, jedz, używaj!

A ty, człeku, snuj rozwlekłe przypuszczenia, czyja prawda okaże się prawdziwsza. Bo w zależności od zapotrzebowania mamy teraz albo g-prawdę księdza Tischnera, albo prawdę niemal ostateczną.

Identycznie z cieplarnianym efektem: raz jest, raz go nie ma.

Lecz kto mi zaręczy, kiedy przestanie obowiązywać grymaśna, a zamiast niej otrzymam ważną na zawsze?

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Też się zastanawiam po co mi ta wiedza. Skoro po nic, więc jej nie przyswajam.

Ela

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Informacje online, tak jak gazety codzienne są niedopracowane, nie ma czasu na sięgnięcie do źródeł, trzeba coś szybko naskorobać, no i skrobie się połowicznie.

Odżywinie to ocean wiedzy, z artykuliku można się coś tam dowiedzieć, ale żeby wiedzieć, najlepiej kupić książkę i przeczytać.

Zgadza się, herbata to ciekawa roślina, może być zbawienna dla organizmu, ale może też zaszkodzić na wątrobę, gdy zacznie się łykać skoncentrowane suplementy tejże.
Podobnie ma się z modą na świeżo wyciskane soki owocowe, nikt na co dzień nie zjada tylu owoców, ile trzeba zużyć do uzyskania soku, czyli następuje nadpodaż cukru w stosunku do zapotrzebowania organizmu, z nadpodaży prosta droga do otyłości i cukrzycy, a świeży soczek niby taki zdrowy, same witaminki :) A właśnie nie, zjadanie miąższu pomarańczy chroni organizm przed gwałtownym skokiem glukozy we krwi i tak: po zjedzeniu pomarańczy glukoza jest w normie, a po wypiciu pół litra soku, glukoza wyraźnie się podnosi.

Cukier to biały zabójca, jest odpowiedzialny za choroby cywilizacyjne, niestety dobrze smakuje i jest tanim konserwantem, dlatego często będą pojawiać się sprzeczne informacje na jego temat, bo negatywne opinie o cukrze szkodzą wielkim koncernom.
Wystarczy sięgnąć do źródeł i przeczytać na temat otyłości w USA, jak z prawdą o cukrze walczyły koncerny.

O soli też warto poczytać :)

Dla mnie artykuły to zachęta do poszukiwania wiedzy na dany temat :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

spirytysta
Autor/ka
Posty: 318
Rejestracja: 28 grudnia 2017, 21:31
Lokalizacja: Płońsk
Brązowych Pietruch: 1

Post autor: spirytysta »

Skąd mamy czerpać rzetelną wiedzę? Z mediów internetowych czy telewizji? Dziwisz się, Autorze, że znajdujesz tam głupoty, rzeczy sprzeczne, a przecież powinieneś już na początku wiedzieć, że były nikłe szanse na coś więcej.

Według mnie problem jest dużo szerszy i poważniejszy. Żyjemy w czasach dominacji czegoś, co nazywam "kulturą instant", gdy przeczytanie ze skupieniem i zrozumieniem tekstu dłuższego niż 1,5 strony staje się nie lada wyzwaniem dla przeciętnego człowieka wychowanego w kulcie elektroniki i pójścia na łatwiznę, aby "szybciej i z głowy". Zapychamy umysły wiedzą "instant" zamiast podejmować wysiłek intelektualny - na podobnej zasadzie jak ludzie leniwi, którym nie chce się gotować obiadów i wolą wpychać w siebie chińskie zupki.

Pierwszy krok, jak "nie dać się robić w wała": wyłączyć telewizję, najlepiej wyrzucić telewizor na śmieci, bo to tylko zapychacz czasu i świńskie koryto dla oczu. Drugi krok: przestać czytać ogłupiające artykuły w necie. Ile można powiedzieć w dwudziestominutowym filmie dokumentalnym na temat, o którym napisano wiele tysięcy stron opracowań naukowych? Można tą drogą podać tylko uproszczenia, streszczenia, wnioski bez przesłanek, prawdy podane do wierzenia etc. To samo w jednostronicowym artykule... To są właśnie takie zupki instant, które wlewamy sobie do głowy.

Autorze, szukasz rzetelnej wiedzy, skocz do najbliższej biblioteki i poszperaj trochę. I zwróć uwagę na opracowania naukowe, te biedne i zakurzone o nakładach nie większych niż kilka tysięcy. (Większe nakłady mają inne dzieła - bo ludzie, gdy już coś czytają, to raczej beletrystykę dla frajdy - tekst, w którym są przypisy albo wzory powoduje u nich niemal odruch wymiotny...) Na pewno lepiej na tym wyjdziesz niż na oglądaniu reklam w telewizji lub czytaniu popularnych, ogłupiających tekstów pisanych na kolanie dla kasy.

Naród zawsze będzie robiony w wała, bo naród zwyczajnie nie czyta książek. Nie podejmuje wysiłku. Nie pracuje nad sobą. Poziom czytelnictwa jest u nas zatrważający, mniejszy niż kiedykolwiek. Ani telewizja ani tablety, ani internetowa namiastka gazet i książek nam tego nie zastąpią. Po prostu trzeba się za siebie wziąć.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

O soli też warto poczytać

Niedawno czytałam, że amerykańscy naukowcy udowadniają, jak to zdrowa jest sól. Powiedziałam to mojej lekarce, a ona powiedziała:- Im mniej soli, tym zdrowiej".

A pamiętacie, jak zachwalano margarynę? Piosenki o niej układano:

"Gdy krowy zastrajkują,
I masła będzie brak,
Wyborowa margaryna,
Zastąpi ci ten smak.
A olej rzepakowy
To też jest dobry tłuszcz.
Nie dbajmy więc o krowy,
Nie dbajmy no i już

Ref.
O margaryno, margaryno,
Ja o tobie tylko śnię,
Tyś jest lepsza niż dziewczyna
Ty nie zdradzisz nigdy mnie...

Gdy zdradzi cię dziewczyna,
To też niewielka rzecz,
Zjesz kilo margaryny
I pójdziesz od niej precz
Oleju jadalnego wypijesz cały litr.
Pomyślisz pół godziny
I z inną zaczniesz flirt

A mój kardiolog mówi, że masło też jest szkodliwe, każe jeść suchy chleb.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19638
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Koniec miesiąca, felieton przenoszę do Publicystyki.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Owsianko
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 723
Rejestracja: 15 września 2010, 00:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 5

Spirytysta

Post autor: Owsianko »

Pogląd, jakoby telewizja ogłupiała, jest niesprawiedliwy; zależy od tego, co się ogląda. Przeważnie następuje generalizacja: WSZYSTKIE PROGRAMY, TO CHŁAM. Tymczasem obok propagandowej papki można bez trudu znaleźć kanały wyspecjalizowane w popularyzacji wiedzy przekraczający umysłowy poziom dzisiejszych decydentów. Np. Galileo, na przykład audycje przyrodnicze. Tam trzeba patrzeć, a nie tylko na łupu-cupu!

Awatar użytkownika
Antonella
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 6478
Rejestracja: 06 października 2010, 09:42
Lokalizacja: z daleka
Złotych Pietruch: 12
Srebrnych Pietruch: 11
Brązowych Pietruch: 9
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 4
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 6
Limerykowy Król: 5
Fraszkowy Król: 2

Post autor: Antonella »

Pamiętam, nie dałam się nabrać, bo jak może być tłuszcz chemicznie utwardzany zdrowszy od naturalnego masła?

Piosenka śmieszna, nie znałam :)

Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością.

Anthony Hopkins

Awatar użytkownika
Autsajder1303
Autor/ka zasłużony/a
Posty: 4468
Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
Złotych Pietruch: 2
Srebrnych Pietruch: 2
Brązowych Pietruch: 2
Kryształowych Dyń: 2
Wierszy miesiąca: 6

Post autor: Autsajder1303 »

Bardzo ciekawy felieton i dyskusja pod nim. Dowiedziałem się kilku rzeczy i z całą pewnością nie jest to wiedza bezużyteczna. Pozdrawiam.

Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia
-George Orwell-
Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18138
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Przyszłam poczytać jeszcze raz, bo dobry felieton zawsze warto przeczytać.
Pozdrawiam autora :)

Ela

ODPOWIEDZ