Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24

Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"

Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"

Profesjonaliści szerzenia kłótni

Krótkie utwory dziennikarskie.


Moderator: Redakcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owsianko
Autor/ka wielce zasłużony/a
Posty: 723
Rejestracja: 15 września 2010, 00:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Brązowych Pietruch: 1
Najlepsza proza: 3
Najciekawsza publicystyka: 5

Profesjonaliści szerzenia kłótni

Post autor: Owsianko »

Tak się ostatnio porobiło, że po kraju nad Odrą, Bugiem i Nysą hulają luźne kupy samozwańczych rewidentów i cenzorów z głupia frant nazywanych moralistami.

Przetacza się fala ochotników do klasyfikowania cudzych sumień. Rodzi się nowa kasta społecznych kontrolerów i oceniaczy ludzkiej uczciwości. Naśladowców i reprezentantów jejmość Dulskiej.

Do zwyczajów uznawanych za normalne należy ujawnianie przecieków, podglądanie i podsłuchy, publikowanie cudzej korespondencji, obsesyjne wietrznie spisków, zamachów i knowań wrażych mocy.

Dobierają się do kronik, próbują kiereszować naukowcami, podpowiadają artystom, co i w jakim duchu mają tworzyć, oświecają ich, instruują, na czym polega kultura, demokracja, patriotyzm.

Głoszą te swoje rewelacje po furiacku, gardłując ze swadą o prawidłowym stosunku do czegokolwiek, co jeszcze tchnie normalnością, a co, ich zdaniem, nadaje się do natychmiastowego remontu. Toteż remontują, naprawiają, ulepszają; reperują to nawet, co nie wymaga poprawek.

Fachowcy ci robią co mogą, by zohydzić dorobek swojego pokolenia. Tym samym podważają własną wiarogodność. Uczeni w demagogicznym odwracaniu kota ogonem poświęcają wiele czasu i energii, by dostosować rzeczywistość do fikcji. Dwoją się i troją by udowodnić, że co jest solidne, to jest podejrzane, wredne, z gruntu złe i generalnie – fuj.

Żywi ludzie tak skutecznie zostali zastraszeni, że już nikomu z rządzącej partii nie zagrażają. Dlatego w pogoni za świeżym mięskiem nienawiści, rządząca sitwa upędza się po cmentarzach, kostnicach i nagrobkach; z niedocenianym oddaniem i poświęceniem węszy w poszukiwaniu niewłaściwych duchów przeszłości.

Za pośrednictwem swoich przedstawicieli zabierają się za gmeranie w cudzych życiorysach. Osądzając je, wyceniają partyjną użyteczność ludzi. Degradują, odwołują, wypieprzają z miejsc pochówku, słowem - dzielą nieboszczyków na kategorie; jednych zaliczają do wybitnych, drugich do niewartych mszy.

Nie ma dziedziny życia wolnej od obskurantyzmu; domorośli politycy wszędzie wtykają podejrzliwe nosy, a wszystko, co mądre, słuszne i konieczne, jest pochodzenia rządzącego obozu

Orwell przewraca się w grobie ze śmiechu, bo tak się zakałapućkali w swoich śliskich rozważaniach o tym, która z ich twarzy jest prawdziwa, a która naciągana, że nie dziwota, iż co i rusz są zmuszeni dementować, tłumaczyć, przeinaczać swoje niezłomne wypowiedzi.

Problem polega na tym, że potępiając wszystko, co powstało w komunistycznych czasach, nie zauważają, że skoro urodzili się za ponurych lat PRL, to są nim przesiąknięci. Jak cała reszta narodu. Gdyż wywodzą się z jedynego istniejącego pnia. Ponieważ innego nie było. Więc zachowują się tak, jakby przybyli z niewidocznej strony Księżyca. Jak gdyby nie żyli w tamtych warunkach i nie byli w nie uwikłani.

Awatar użytkownika
elafel
Młodszy administrator
Posty: 18139
Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 15
Srebrnych Pietruch: 17
Brązowych Pietruch: 21
Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
Kryształowych Dyń: 3
Wierszy miesiąca: 15
Najlepsza proza: 7
Najciekawsza publicystyka: 1

Post autor: elafel »

Brud na każdym miejscu. Polacy jak czują bat nad sobą, to wtedy potrafią się zjednoczyć, a jak go brak, to plują na siebie.

Ela

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19642
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Problem polega na tym, że potępiając wszystko, co powstało w komunistycznych czasach, nie zauważają, że skoro urodzili się za ponurych lat PRL, to są nim przesiąknięci. Jak cała reszta narodu. Gdyż wywodzą się z jedynego istniejącego pnia. Ponieważ innego nie było. Więc zachowują się tak, jakby przybyli z niewidocznej strony Księżyca. Jak gdyby nie żyli w tamtych warunkach i nie byli w nie uwikłani.

W pełni się z tym zgadzam.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

Awatar użytkownika
Dany
Administrator
Posty: 19642
Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
Lokalizacja: Poznań
Złotych Pietruch: 4
Srebrnych Pietruch: 9
Brązowych Pietruch: 11
Kryształowych Dyń: 1
Wierszy miesiąca: 24

Post autor: Dany »

Felieton wędruje tam, gdzie jego miejsce. Może ktoś jeszcze zechce przeczytać i swoją myśl dorzucić.

ObrazekOczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.

ODPOWIEDZ