schamiałam ja poetka
w głowie praca zmęczenie
polityka nie przechodzi przez gardło
nie pomaga przepraszam
ale to minie
dobra książka
szkoda że nie mam czasu
przestałam pisać
spragniona przyzwoitości
schamiałam
Moderator: Redakcja
schamiałam ja poetka
w głowie praca zmęczenie
polityka nie przechodzi przez gardło
nie pomaga przepraszam
ale to minie
dobra książka
szkoda że nie mam czasu
przestałam pisać
spragniona przyzwoitości
schamiałam
Kowalska
Rozumiem ten wiersz tak, że w pędzie życia, życiu z dnia na dzień lub aby przeżyć... chamiejemy - zatracamy szlachetność, choć cały czas i mimo to, do niej tęsknimy... Ale dobra wiadomość jest taka, że skoro można było schamieć, można też się uszlachetnić ;D
Wiersz mi się generalnie podoba
Myślę pozytywniej, działam efektywniej.
Co to znaczy schamiałam ja poetka*?
Czy to, że jest się zmęczonym i przestaje się tworzyć oznacza schamienie?
Przypomniały mi się Noce i dnie, kiedy Barbara mówi... schamieliśmy*
Jedno jest pewne... nie rozumiem, ponieważ nie jestem poetką.
Pozdrawiam:)
Gelsomina pisze:Co to znaczy schamiałam ja poetka*?
Czy to, że jest się zmęczonym i przestaje się tworzyć oznacza schamienie?
Myślę, że trochę tak jest, chociaż na szczęście jest to proces odwracalny
Uważam, że za każdą dobrą twórczością stoi wysiłek, setki przeczytanych książek, pasja do zgłębiania wiedzy. Jeśli ktoś haruje jak wół od zmierzchu do świtu, może nie mieć na to w ogóle czasu, albo może dysponować jakąś małą ilością czasu, ale nie mieć siły. Sam mam takie dni, że wracam wieczorem zmęczony, biorę do ręki książkę i nawet nie rozumiem co czytam... po prostu wysiadam. A jeszcze napisać coś sensownego? Może w weekendy...
spirytysta pisze:Uważam, że za każdą dobrą twórczością stoi wysiłek, setki przeczytanych książek, pasja do zgłębiania wiedzy
Spirytysto, nie jest łatwo. Coś o tym wiem.
Zawsze jest jakieś wyrzeczenie i kłody pod nogi. Mamy pracę, bliskich, którzy pragną naszego towarzystwa, zajęcia domowe, problemy i wiele innych spraw...
Nawet taka twórczość jak moja wymaga pewnych poświęceń.
Witaj. Mam jedną techniczną uwagę na początek:
w głowie praca zmęczenie
polityka nie przechodzi przez gardłonie pomaga przepraszam
ale to minie
dobra książka
szkoda że nie mam czasu
Troszkę dużo tego nie nie jest to jakoś szczególnie przeszkadzające w wierszu, ale możnaby popracować nad tym elementem. Poza tym bardzo podoba mi się sam koncept utworu. Zabieganie strasznie ograbia nas z delikatności...