Gdy znikną proroctwa niszczone przez wiedzę,
a człowiek bez wsparcia uklęknie nad grobem,
ta sama nauka w rozpaczy podeprze,
bo kwanty ujawnią, co czeka go potem.
Dał dowód badaczom kwark nieokreślony,
że w poprzek logice istnieje w dwóch punktach
i kiedy ze szkiełkiem, znikając, się droczy,
być może nadzieją rozbłysnąć chce tutaj.
Gdy falą dyfrakcji ślad zostawi w niebie
niewidzialny z dołu dotychczas dla oka,
to zanim w bezkresie całkiem się rozpierzchnie,
pokaże mi kogo po śmierci tam spotkam.