Dzięki, Dany, poprawione
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Chorowanie z Marilyn Monroe
Moderator: Redakcja
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Gelsomina
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 5844
- Rejestracja: 17 lipca 2014, 01:15
- Lokalizacja: Łódź
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 4
- Brązowych Pietruch: 1
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 1
- Honorowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 0
Antonella pisze:Marilyn, uwielbiam tę aktorkę, kwintesencja kobiecości
Teraz zauważyłam literówkę w imieniu w tytule twojego opowiadania Tosia, napisała, to wcześniej.
Ale mnie tu nie było i wiadomo na kogo będzie
Pozdrawiam i dobrego wieczoru
Marek Aureliusz
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Pola
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 4430
- Rejestracja: 12 listopada 2010, 12:02
- Lokalizacja: Już Szynwałd
- Złotych Pietruch: 6
- Srebrnych Pietruch: 5
- Brązowych Pietruch: 3
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 0
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 7
- Najlepsza proza: 3
- Najciekawsza publicystyka: 3
- Fraszkowy Król: 2
Przeczytałam z zainteresowaniem. Mnie też dopadały różne choroby w najważniejszych momentach mojego życia
Gdy szłam do Pierwszej Komunii Św. - miałam biegunkę
Na tydzień przed ślubem, dopadła mnie angina
Na Złote Gody - znowu angina
Ale mi na myśl nie przyszło, żeby chorować z jakąś Gwiazdą
Pozdrawiam...
Według mnie jest prosta różnica między wierzącym a ateistą: wierzący w drugim szuka Boga, ateista zaś, człowieka*
Autor - echo
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3262
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
Ciekawe opowiadanie, którego tytuł mógłby brzmieć - Walka Zdzisława Antolskiego z chorobą (anioła z demonem), z bardzo zabawnym fragmentem o Twojej wizycie w gabinecie chirurgicznym.
Jak zwykle, czytając Twoje wspomnienia, odżyły moje. Podobnie jak Ty, interesowałem się kinem i boksem. Tym ostatnim do tego stopnia, że pod koniec lat 70 zapisałem się do sekcji pięściarskiej i trenowałem ten sport przez dwa lata.
Pozdrawiam.
Tadeusz
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
Ho ho Tadeuszu, nie wiedziałem, że z Ciebie taki Muhammad Ali Jako ciekawostkę powiem, że mieszkając w Kielcach obserwowałem treningi i walki Leszka Drogosza, ale byłem jeszczze gówniarz licealista, więc wstydziłem się zgadać. Ale już z uczniem Drogosza, Witoldem Stachurskim, byłem na "ty", bo razem studiowaliśmy. Pozdrawiam.
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3262
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
Leszek Drogosz (Czarodziej Ringu) i inni wychowawcy słynnego trenera Feliksa Stamma, jak Zbigniew Pietrzykowski i Jerzy Kulej, to legendy polskiego boksu. Niestety, nie miałem okazji oglądać ich na żywo w akcji. Również pamiętam Witolda Stachurskiego, jako utalentowanego boksera, godnie reprezentującego nas na arenie międzynarodowej.
Tadeusz
- elafel
- Młodszy administrator
- Posty: 18138
- Rejestracja: 16 listopada 2007, 20:56
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 15
- Srebrnych Pietruch: 17
- Brązowych Pietruch: 21
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 2
- Kryształowych Dyń: 3
- Wierszy miesiąca: 15
- Najlepsza proza: 7
- Najciekawsza publicystyka: 1
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
Już kiedyś czytałam, bo to opowiadanie dedykowanie mojej skromniej osobie, ale warto było powrócić.
.
Ela
- tcz
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 3262
- Rejestracja: 30 maja 2018, 22:34
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Złotych Pietruch: 9
- Srebrnych Pietruch: 3
- Brązowych Pietruch: 6
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
Nawiązując do dedykacji, to Zdzisław się stara, żeby było co czytać i chwała mu za to.
Tadeusz
- Przemysław Piotrowicz
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 1377
- Rejestracja: 01 marca 2008, 22:01
- Lokalizacja: z południa
- Wierszy miesiąca: 2
Re: Chorowanie z Marilyn Monroe
I tutaj czytanie Twojej historii okazało się być bardzo przyjemnym.
Ach ta Marilyn... niejednemu nie pozwoliła zasnąć.