Matka "bezpłodu"

Post autor: **awatus** » 22 lutego 2008, 13:38

Ach strach mówisz mi
No tak to dużo zmienia
Przecież bać się trzeba

Ach bezradność powiadasz
No tak związane ręce masz
Tak ciężko wychować

Ach wolny wybór wypominasz
No racja każdy go ma
Źle wybrać to nie grzech

Ach miłość piękna sprawa
Lubisz uprawiać w kiblu
Nieświadoma i najlepiej bez

Ach aborcja nie ma sprawy
Parę stówek i jest spokój
Nie każdy musi znać powód

________________________

no kabi też mnie zainspirowała, tak trochę bezstronnie

Post autor: **Euterpe** » 22 lutego 2008, 14:04

no pięknie i znów o aborcji...tyle wierszy każdy inny...i każdy niestety prawdziwy....

Post autor: **kabi_92** » 22 lutego 2008, 14:52

zgadzam się. Piękny wiersz Awi... szkoda tylko, że prawdziwy... a przecież mogło być zupełnie inaczej....

Post autor: **tempeltuttle** » 22 lutego 2008, 18:48

co do wiersza. Awi pewnie wie co myślę. Co do źródła inspiracji - pozostaję w podziwie poznając z wolna:)

Post autor: **toinne** » 22 lutego 2008, 20:59

brakuje mi w wierszu dyskusji i w tym chyba problem. same argumenty nie wystarczą

a kolory są w każdym indywidulnym przypadku zupełnie różne i nadal mam nadzieję,
że wybór nie jest aż tak łatwy.

Wiersz mówi swoje (Twoje) całkiem zresztą dobrze, tylko trochę za mało - dla mnie.

Pozdrawiam

Post autor: **delight** » 22 lutego 2008, 21:30

niezły dialog w monologu-szkoda że oparty na faktach. pozdrawiam

Post autor: **ovoc_ziemii** » 23 lutego 2008, 13:45

a ja jestem pod wrażeniem trochę ironii też w nim jest, zwłaszcza w 4 zwrotce. Prawdziwy, ale pokazuje to, że każdy wybór powinien pociągać za sobą odpowiedzialność, a nie można lekką reką decydować o czyimś życiu, jakby to nie było nic takiego.

Post autor: **awatus** » 23 lutego 2008, 13:57

właśnie o to chodzi Ovocku o to, żeby nie lekkomyślnie

Post autor: **ovoc_ziemii** » 23 lutego 2008, 14:03

wiem Awi plusika masz u mnie dużego :]