Mówią,
że miłość do ciebie
piszę na piasku
i czekam
na wietrzną pogodę
Wierszem Miesiąca III/24 został utwór Baśń wyszeptana o Poezji - Autsajder1303
Najlepszym anonimowym opowiadaniem został utwór - "Pani Basia" - jaga
Rozpoczynamy nowy konkurs o Złotą Pietruchę w temacie - "psota"
mówią
Moderator: Redakcja
- awatus
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 843
- Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
- Lokalizacja: Olsztyn
dostałem ostatnio taką radę wiec przy okazji się podzielę
O dużej literze w zaimkach w poezji można przeczytać tu:
http://e-poezja.sokaris.pl/teoria/zaime ... najdrozszy
"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"
- ovoc_ziemii
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 1446
- Rejestracja: 03 lutego 2008, 15:06
- Lokalizacja: ze straganowej półki
- awatus
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 843
- Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
- Lokalizacja: Olsztyn
eh to nie moja za bardzo działka
może za kilka dni się tym zajmę bo na razie nie mam, że tak powiem natchnienia bo co to za erotyk pisany w czasie 3 miesięcy samotności?
"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"
- ovoc_ziemii
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 1446
- Rejestracja: 03 lutego 2008, 15:06
- Lokalizacja: ze straganowej półki
-
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 1566
- Rejestracja: 29 października 2007, 20:54
- Lokalizacja: z domu wariatów :)
- awatus
- Autor/ka z pewnym stażem...
- Posty: 843
- Rejestracja: 13 stycznia 2008, 01:02
- Lokalizacja: Olsztyn
lepiej, żebym nie opisywał swojej wyobraźni w ciągu tych 3 miesięcy
a poza tym inaczej się ma wyobraźnia do realnej miłości. ta realna jest piękna w niedoskonałości i dążeniu do perfekcji a ta w wyobraźni jest po prostu uległa
"Śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury,
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty,
Przedrzeźniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięt"