Schowam cię do szkatułki wspomnień.
Jej dno wymoszczę lawendowym mchem,
obsypię płatkami magnolii
i przykryję wonnym igliwiem.
Codziennie o poranku
będę ci smażyć filety z ciepłych słów,
przyrządzać koktajle z ptasiego śpiewu
i cykania świerszczy,
a wieczorem
obdaruję gwiazdami z Drogi Mlecznej.
Zerwę je w w blasku księżyca.
Każda będzie inna.
Zrobię też
zabawkę z pawich piór,
tunel z niezapominajek
i ukręcę wędkę z promieni słonecznych.
A gdy zapragniesz opuścić to miejsce,
zrozumiem.
Wypuszczę cię wtedy
na świeżo rozłożony trawnik,
otworzę wrota bezpiecznych korytarzy
i pozwolę pójść własną drogą.
W poszukiwaniu własnego szczęścia...
Zapraszamy do głosowania na Wiersz Miesiąca II/24
Rozpoczynamy anonimowo konkurs - opowiadanie w temacie: "Zasłyszane opowieści"
Rozpoczynamy anonimowo konkurs- DRABBLE - w temacie "Telefon"
Schowam cię
Moderator: Redakcja
Schowam cię
Agata
- Autsajder1303
- Autor/ka zasłużony/a
- Posty: 4468
- Rejestracja: 12 października 2015, 12:05
- Złotych Pietruch: 2
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 2
- Kryształowych Dyń: 2
- Wierszy miesiąca: 6
- Z. Antolski
- Autor/ka wielce zasłużony/a
- Posty: 6489
- Rejestracja: 26 stycznia 2013, 10:13
- Lokalizacja: Kielce
- Złotych Pietruch: 1
- Srebrnych Pietruch: 2
- Brązowych Pietruch: 4
- Tematyczny Konkurs na Wiersz: 1
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 9
- Najlepsza proza: 19
- Najciekawsza publicystyka: 6
- Dany
- Administrator
- Posty: 19638
- Rejestracja: 21 kwietnia 2011, 16:54
- Lokalizacja: Poznań
- Złotych Pietruch: 4
- Srebrnych Pietruch: 9
- Brązowych Pietruch: 11
- Kryształowych Dyń: 1
- Wierszy miesiąca: 24
Schowam cię do szkatułki wspomnień.
...
A gdy zapragniesz opuścić to miejsce,
zrozumiem.
Wypuszczę cię...
...
i pozwolę pójść własną drogą.
W poszukiwaniu własnego szczęścia...
Troszeczkę nie rozumiem, bo chowa się wspomnienia, gdy ktoś odszedł, a nie jak dopiero ewentualnie będzie chciał odejść.
Napisałabym: "Przechowam cię w bezpiecznej szkatule...itd., a dopiero na końcu- "i pozwolę pójść własną drogą." A ostatni wers: "W poszukiwaniu własnego szczęścia...", wycięłabym, jako niepotrzebne dopowiedzenie; poza tym "własną", "własnego", dwa wyrazy bliskoznaczne koło siebie, trochę rażą.
Ale, wiersz jest Twój, więc zrobisz jak uważasz.
Oczekujesz komentarza do swojego utworu - inni także oczekują tego od Ciebie.
Dziękuję za uwagi!
Wyjaśnię moje intencje:
ktoś (a właściwie coś) odeszło.. Chcę schować wspomnienie o nim, by mieć jakąś jego namiastkę. Na zawsze. Ale wiem, że on nie będzie chciał zostać na dłużej. Bo taka jego natura. Bo zawsze łaził własnymi drogami. Jeśli będę próbowała go zatrzymać, nie będzie szczęśliwy. Niech więc łazi gdzie chce, a ja spowoduję, by był zawsze bezpieczny. Bez względu na to czy zostanie w tych wspomnieniach, czy nie... A to 2x własne - to dla podkreślenia charakteru tego mojego "bohatera" - indywidualisty:)
Agata